Skocz do zawartości

profik

Members
  • Postów

    1 000
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez profik

  1. 1. Podziel przez pół. 2. Tak 3. Najprościej wysładzaj do objętości czyli do powiedzmy ~15l maksymalnie 20l i do tego dolej wody tak by wyszło ci 22-25l. 4. Na ostatnie 5 min gotowania daj ksylitol. Miód też chyba że chcesz w piwe zatrzymać właściwości miodu daj przy chlodzeniu, ale nigdy nie wiesz co moze być w miodzie... 5. Nie wiem, nigdy nie refermentowalem miodem. 6. Wszystko zależy ile będzie miało początkowego i końcowego ekstraktu. 7. Tak jak w każdym piwie. gdy fermentacja burzliwa się zakończy można przelać na cichą.
  2. Ja bym wrzucił całą paczkę. aaa piwo dobre praktycznie dopiero po 5-6 miesiącach...
  3. Robilem piwo z tego przepisu. Wyszło spoko, ale nie czuć mocno miodu, który fermentuje w całości. Dlatego następnym razem gdybym robił to piwo to zacierał bym tylko na słodko (90min w 70-72C). Ksylitol daj na ostatnie 5 min gotowania (nigdy nie wiesz czy to jest w 100% ksylitol) Co do łuski gryczanej, wydaje mi się że coś tam oddała w smaku i aromacie. Ogólnie nie spodziewaj się miodowej słodyczy w tym piwie.
  4. Może zrobilibyśmy listę dostępnych piw w depozycie na wzór z innych depozytów. Oczywiście aktualizowana na bieżąco przez osoby które donoszą lub zabierają jakies piwa.
  5. Przecież przy stałym przepływie nie powinno być takiego problemu. Woda musiała by być non stop w ruchu, a po kilku razach można by w przewidywalny sposób ustawić moc grzałek.
  6. Co za problem nalać piwo do kega, i przetoczyć do drugiego przez miedzianą wężownicę (odpowiednio długą) zanurzoną w wodzie o temperaturze jaką chcemy pasteryzować?
  7. Sam nie wiem, teraz to w nim już wszystko czuję. W smaku piwo jest mydlane, w zapachu rzeczywiście jakby gotowane mleko. Ale żeby po 4 tyg autoliza?
  8. Hm... Zawsze płukam dwa razy, później piro, ale całkiem możliwe, że to to.
  9. Jak byś dał chociaż 300g to rozumiem ale 100g?
  10. i później stało w tych 15C czy podnosiłeś? Zawsze staram się podnosić w trakcie fermentacji w górę. Nie pamiętam dokładnie bo nie zapisałem, ale na bank trzymałem jakiś czas dwa lub trzy dni w tej temperaturze bo fermentacja była bardzo burzliwa. Później stopniowo podnosiłem w górę. Nad drożdzami piwo spędziło około 2 tyg... Dobra teraz sobie przypomniałem. Miałem dwa fermentory tej warki fermentowane w tej samej lodówce. Pierwszy fermentor przelałem na cichą po 2 tyg, później chmieliłem go na zimno w lodówce i do kega. Ten był ok. Nie było diacetylu (bądź się nie ujawnił). Drugi fermentor nie był przelewany na cichą. Kegowałem go po 4 tyg od zadania drożdży, (bez chmielenia na zimno) właśnie w nim czuję mydlany i maślany smak. W zapachu jest lepiej, ale nie czuć prawie chmielu. Ale jak dla mnie to jest infekcja nie pozostałośc po drożdżach. Diacetyl miałem już w piwie (od tamtego czasu zawsze podnoszę temp fermentacji) i nie było to dokładnie to samo. Czytałem że pewne infekcje mogą wywołać produkcję diacetylu...
  11. Troszkę odkopię temat. Co kryję sie pod pojęciem gorąca brzeczka? 100C, 80C, 70C, 40C, 30C?
  12. Spostrzeżenia odnośnie warki #32 American IPA Pomimo tego że piwo było kopią receptury z warki #11, smak nie zadowala, wyszło kompletnie inne piwo, bardzo słodowe, (ciut za słabe odfermentowanie) chmieli było mniej i to też na pewno nie pomogło. Obstawiam jakaś mikroinfekcje, gdyż ostatni keg ma ewidentnie coś nie tak, diacetyl na pierwszym planie, do tego mdle mydlane... Zastanawiam się z czego mogła wyniknąć infekcja, drożdże świeże, drugi pasaż, wiadra nie otwierałem (co prawda fermentacja z uchylonym wiekiem) Na burzliwej siedziało dość długo no i najważniejsze od ponad 10-12 warek, każde wiadro po fermentacji (burzliwej bądz cichej) zalewane jest po rant roztworem NAOH (przynajmniej 1h, a bardzo często kilka dni) następnie zalewane piro. Tak przygotowane wiadra czekają na swoją kolej.
  13. Szło Ci za szybko i złoże się zbiło przez co mocno zwolniło. Dolej przegotowanej wody jeśli nie chcesz miec tych 15BLG bo słodko zacierałeś no i s-04 które płytko moga odfermentować.
  14. Ja robiłem, dałem sok z 3kg malin na 10l piwa wyszło mega malinowe
  15. Straight Sun - Adamsky Wygląd: Mocno zmętnione, kolor piękny, żółte wpadające w pomarańcz. Bardzo nagazowane ale nie uciekało z butelki. Nalałem poł kufla piwa pół piany. Aromat: Na początek lekkie nuty utlenienia, chmielu nie czuć, czuć lekką nutę alkoholową. Smak: Goryczka mocna intensywna ale szybko znika. Wysycenie bardzo mocne przez co zaburza odczucia. Po chwili czuć że goryczka zalega. W smaku czuję trochę takiej goryczki jak maja końce świezych ogórków. W ogóle nie czuc charakteru pszenicy, nigdy nie powiedział bym że to American Wheat.
  16. czeburaszka710 sprawdzałeś czy tylko teoretyzujesz? Mam właśnie na cichej trzy warki do których dolałem sporo wody z kranu przed fermentacją. Pożyjemy zobaczymy.
  17. Dzisiaj wymieniłem lekko pół skrzynki staroci na coś fajniejszego do leżakowania bez przeszkód. Chyba nie zdążyłeś. Zabrałem: Straight Sun (23-03-2015) - Adamsky Stout Wędzony Olchą (23-01-2015) - Pepek84 Pils (09-03-2015) - Pepek84 American Stout (06-12-2014) - adamz Buckwheat Brown Ale (10-10-2014) - browar Humulus Admirabilis American Amber Ale (22-02-2014!) - Kowalczyka Zostawiłem: 2x Coffee APA 2x RIS 2x Barley Wine 37BLG 2x Wee heavy
  18. Właśnie nie przez ekstrakt. Robiłem grodzisza 8BLG i takiej wodnistości nie było jak w tym przypadku. Ja chmiele troszkę na goryczkę, troszke na smak (10min) i prawie wszystko na Hop Stand w 78C przez 20-30min. Plus chmiel do samej wody tez jw.
  19. Oczywiście, nie tylko prze ze mnie, pozwolę wrzucić tutaj recenzję @pepek84 mojego malinowego:
  20. Moze nie obrazisz się o zaśmiecanie tematu, ale zawsze zastanawiam sie po jakiego grzyba używać tych pseudo soków które zawieraja śmieszne ilości soku i sa napakowane kilogramami aromatów i innych badziewi. Marsz do sklepu, kupcie mrożone maliny, zagotujcie i dodajcie schłodzone do zimnej brzeczki przed fermentacją. Piwo wyrywa z butów, na podbicie aromatów wsypcie na ostatnie 12h przed butelkowaniem dobrą aromatyczna herbatę i macie i smak i aromat i kobiety u stóp!
  21. A rozcieńczał Z 18 BLG na 9 czyli o 50%. Niestety ale czuc wodnistośc. Możesz dodać ksylitolu dla słodyczy, która trochę zmniejszy odczucie wodnistości ale wszystko zależy czy ludzi preferuą lekko słodkie piwo. Najlepszy efekt dał mi dodatek 120g ksylitolu na 18,5l rozcieńczonego piwa (50%woda 50% piwo) ale..., nie dawałem czystej wody tylko wodę zagotowałem, obniżyłem temp do 78C i zrobiłem hop stand z 50g chmielu przez około 15-20 min to później schłodziłem i dodałem do piwa. Nikt z degustujących nie wyczuł że piwo jest wodniste, ja wiedziałem więc jednak czułem. Ja za jednym razem (tzn jeden dzień 8-10h) jestem w stanie, urzywając gara (38l), gotując na dwa razy, uzyskać 120l piwa
  22. Pewnie odfermentuje ci do 7_8 blg spokojnie bedzie dobre. Masz duza goryczke to sie zrownowazy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.