Skocz do zawartości

profik

Members
  • Postów

    1 000
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez profik

  1. To nie błąd. Świadczy o tym dość niska końcowa temperatura zacierania tj 55C. Gar zostawiony od 22 do 8 rano, przykryty kocem i poduszką. Super sprawa jeśli chcesz zaoszczędzić te dwie godziny na zacieranie. Wieczorem zasypujesz bo zawsze znajdziesz te 30min wolnego czasu, rano podgrzewasz i już. Do 11-12 masz już koniec pracy przy piwie. Barley Wine już w kegu, muszę tylko wsypać chmiel na ostatnie dni przed butelkowaniem i rozlać w butelki. W ogóle korci mnie by zostawić go tak w tym kegu niech dojrzewa, a zabutelkować dopiero na następny rok, powinien już być ułożony dzięki temu chmiel zostanie w aromacie, ale nie wiem czy znajdę tyle wytrwałości!
  2. Podczas kegowania. Nie, nie powiedziałem tego. Od złej strony chyba pytasz. Mój HGB jest robiony po to by zwiększyć wybicie w piwach typu APA, minimalizując zarazem uczucie wodnistości piwa spowodowane właśnie dodaniem wody. No i troszkę z ciekawości na ile można sobie pozwolić z tym HGB... Chmiel pełni swoistą rolę "wypełniacza" i ma zminimalizować wrażenie pustki w porównaniu z samą wodą. U mnie wygląda to tak: Dodając (na jednego kega 18,5l) 2l wody do 16,5l piwa uczucie wodnistości było już wyczuwalne. Dodając tą samą ilość ale robiąc herbatkę z chmielu ta wodnistość była zdecydowanie mniejsza (choć dalej wyczuwalna) Natomiast dodając dodatkowo 50g ksylitolu wrażenie pustki było niewyczuwalne. Z tym że ja ksylitol dodaję do słodkiej APA która odfermentowała do 5blg z powiedzmy 15-16 BLG. Rekordem jest dodanie 5l wody oraz 80g ksylitolu plus cherbatka z 30g chmielu na jednego kega. Ja wodnistość czułem ale osoby pijące moje piwa już nie. Natomiast chmielenie na zimno stosuję tylko do AIPA do której dodaje chmiel "szuflą". Natomiast w APA na jednego kega wychodzi około 30-40g chmielu. Rzeczywiście muszę bardziej opisywać moje spostrzeżenia w moich zapiskach, bo dla niektórych nie są zrozumiałe.
  3. Ale jak trzymać pod garem przez 60 min? Pewnie dało by się jakoś to zamontować. Próbowałeś czy tylko sugerujesz?
  4. Właśnie chmieląc na zimno granulatem, mam uczucie trawiastości i zawsze po wypiciu takiego piwa odbija mi się chmiel w postaci granulatu, natomiast robiąc herbatkę tego uczucia nie mam, ale tak jak pisałem nie gotuję chmielu tylko trzymam go w gorącej wodzie jak hop stand.
  5. Miałem ostatnio podobną sytuację, w sumie zrobiłem 4 warki na jednych drożdżach. Warka trzecia z kolei, była zainfekowana, ale tylko w połowie (ostatnio robię warki na dwa wiadra) jedno wiadro poszło w kanał, drugie wydawało się ok, ale po spróbowaniu było jak bym polizał zapleśniałą ścianę w piwnicy... Natomiast kolejna warka na tych samych drożdżach wyszła ok...
  6. Ja nieraz robię piwa na gęstwie po cichej.
  7. O beer gunie tylko czytałem i wyczytałem że może się pienić. Może nie równa się musi... Stąd wybrałem nalewarkę, bo tańsza i piwo moge butelkować w temp pokojowej, fakt, na pewno dłużej zajmuje nalanie takiego piwa niż z beer gun'a.
  8. Jest różnica i to bardzo zasadnicza! Nalewając piwo przez nalewarke przeciwciśnieniową w butelce panuję takie samo ciśnienie jak w kegu, dopiero na sam koniec gdy już mam nalane "odbezpieczam" i spuszczam gaz z butelki wyrównując ciśnienie do atmosferycznego. To duża różnica.
  9. Lepsza nalewarka przeciwciśnieniowa, przy beer gun'e moze się pienić piwo.
  10. Wagi maja to do siebie że kłamią... Ja miałem jakoś 1,5kg mniej ale nie ważyłem na raz, tylko zsumowałem to co odebrałem z worka, także w granicy błędu wagi i mojego "nadsypania".
  11. Bardziej nie zorientowałem się że to aż tyle było. Habanero wiem jakie jest ostre, zjadłem kiedyś solo jeden paseczek
  12. Z powodzeniem stosuję herbatkę chmielowa przy HBG. Przy rozcieńczaniu woda do 5% maksymalnie do 7% nic nie czuć. Natomiast dodając więcej wody od 5-20% herbatka zmniejsza odczucie wodnistości oraz zwiększa aromat chmielowy w gotowym piwie. Ale... gotuje wodę, studzę do 75-80C i robię hop stand przez 15-20min.
  13. Bardzo lubię ostre więc wiem kiedy coś jest naprawdę ostre. Jak zjadłem ją solo, może 1/5 całej to dostałem czkawkę i mocny ślinotok W Burgerze było równie ostro, ale już bez czkawki ale za to wieczorem na klopie się działo. Teraz zrobiliśmy 2 kg sosu, z 1 kg habanero i daje nieziemsko 1 łyżka i człowiek umiera
  14. No bo zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak, czy co. Ostatnio w pracy, szef robił mi burgera,wkroił mi do środka całe habanero plus troche ostrego sosu. Taki psikus, dowiedziałem się po fakcie jak już zjadłem.
  15. Ile takich papryczek (np habanero) zjedliście na raz? W sensie w jednym daniu. Jestem ciekaw po prostu
  16. U mnie przynajmniej dwie osoby w co drugiej warce na us-05 czują siarkę... Ja nie czuję więc mam to gdzieś
  17. Powiem tak, do wszystkich którzy zastanawiają się nad Pamelem albo zamiennikiem. Tylko Pamel, 5 lat gwarancji, linia techniczna do 23:00 każdego dnia, no i najważniejsze, na słowo że mam zepsutą sondę, dostałem w ciągu 3 dni nową, tak po prostu nawet paragonu nie musiałem udostępniać.
  18. Też masz tak że w 1 kg tego słodu jest przynajmniej jeden kamień i z 4-5 źdźbła słomy?
  19. Rozlozenie to wpiecie do butli CO2. Czyszczenie jest gdy myjesz kega, wpinasz sie tylko w niego i przepuszczasz przez nalewarke srodek myjacy.
  20. Dodałem kawę w ziarnie do warki #31 (12l) 90g Etiopii Korate oraz 90g Etiopii Sidamo. Zostawiam to na 4-5 dni, później dodam jeszcze cold brew i butelkuję z kega
  21. Nalewarka złożona, działa! Tutaj dokładny filmik jak to wygląda! https://www.youtube.com/watch?v=j-9OlRdrRb8&feature=youtu.be
  22. Podzieliłem warkę #31 na dwa wiadra - 10l i 12L Zaparzyłem 120g Cascary z Boliwii w 1,2l wody, dodam to na cichą do jednej części warki (10l). Druga część (12l) leży spokojnie na swoją porcję kawy w ziarnie na ostatnie 4 dni.
  23. jak na płynnych drożdzach robisz bez startera to co się dziwisz że słabo fermentowało To wyższe alkohole wg mnie narobiły ci nieprzyjemności.
  24. No chyba ze wymoczysz ją w mocnym alkoholu i roztwór dodasz zaraz przed butelkowaniem. Wszystko się da
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.