Skocz do zawartości

josefik

Members
  • Postów

    3 478
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez josefik

  1. josefik nie ukrywam ze jestem w tym temacie zielony,ale myslalem ze po to sa takie fora zeby jeden mógł sie dzielic swoimi doświadczeniami ,a drugi z nich kozystac.

    interesuje sie od 2 lat birofilatelistyka swojego regionu tzn. browary zachodniopomorskie przed rokiem 1945r. wkreciłem sie w ten temat tak ze bardzo chcialbym zrobic wlasne piwo,a ze moj ojciec od ladnych paru lat robi swoje wino doszlismy do wniosku ,ze moze fajnie zrobic cos dla kogos .Cos z czego bylaby satysfakcja i wielka radość.zreszta zawsze lubiłem temat manofaktury.mam wielki szacunek do ludzi ktorzy wlasna wiedza i zaangarzowaniem robia cos z czego inni moga czerpać przyjemnosc.na pomysl minibrowaru wpadłem po obejrzeniu tego filmu.przyznaje ze moze podchodze do tego zbyt pochopnie ,ale zdaje sobie z tego sprawe ze łatwe i lekkie zajecie to nie jest.dziwi mnie tylko podejscie niektorych osob, przeciez oni tez nie odrazu stali sie obnibusami w temacie warzenia piwa.

     

    I wszystko gra, taka argumentacja mi odpowiada, też zaczynałem od birofilstwa :)

    Ale jeśli nie próbowałeś uwarzyć sam w domu, nabyć doświadczenia, to dochodzi ci jeszcze koszt zatrudnienia piwowara :)

    /choć w dzisiejszych czasach to ponoć barmani nawet mogą zostać piwowarami/.

    Ja i zdecydowana większość pewnie na forum na razie tą satysfakcje i radość czerpiemy z warzenia niekomercyjnego. Może od tego mógłbys zacząć?

  2. josefik co masz na mysli???

    No właśnie że nie jesteś przygotowany zupełnie do tematu, jesteś inwestorem, chcesz na tym zrobić kasę ? Czy to twoje hobby?

    Napisz coś więcej o sobie co cie do takiej inwestycji skłania to zrozumie Twoje przesłanki i podejście.

    Teraz coś mi tu po prostu nie pasuje. Słód kupuje sie w słodowni, chmiel u chmielarzy, te rzeczy są elementarne. Ja Ci źle nie życzę /wprost przeciwnie/ ale wydaje mi sie że trochę Cię to przerasta.

  3. czarli jesteś dużym chłopcem i wystarczy trochę pomyśleć. Gdyby założenie minibrowaru było tanie i proste to użytkownicy tut. forum otworzyliby już kilkadziesiąt a może i kilkaset "browarków". Poszukiwanie surowców do browaru w sklepach dla piwowarów domowych swiadczy o tym że nie masz "pojęcia o wyobrażeniu" ;) 25kg słodu za 105zł do browaru? A może jeszcze chmiel 10zł za 100g? Musiałbyś sprzedawać piwo 10zł za 0,5l żeby w jakimś rozsądnym czasie zwróciła się inwestycja.

     

    Całe sedno. To jakiś trollowy zakątek moim zdaniem.

  4. Witam.

    Po bardzo długiej, bo niemal rocznej przerwie (przeprowadzi i tym podobne sprawy nie sprzyjają piwowarstwu domowemu) postanowiłem znowu coś uwarzyć.

    Słody zachowały się w dobrym stanie w piwnicy, jednak pozostała kwestia chmielu.

    Posiadam kilka woreczków (dwa po 50g hermetycznie zapakowane) z Marynką i bodajże Challengerem. Przechowywałem je w lodówce przez ten cały czas, w około 3-5 stopniach Celsjusza.

    W woreczkach, które były napoczęte zostało troszkę szyszek. Wydaje mi się, że zachowały swoje właściwości (zapach dość intensywny). Postanowiłem ich użyć do mojej sobotniej warki (no chyba, że usłyszę jakieś przekonujące argumenty, żeby tego nie robić).

    Pytanie teraz czy może powinienem jakoś zwiększyć proporcje?? Szyszki mają prawie rok.

     

    Spokojnie możesz użyć, dużych strat przy dobrym przechowywaniu nie bedzie.

  5. Ok, tego właśnie się obawiałem. Faktycznie AIPA z dużą zawartością dekstryn byłaby prawdopodobnie bardzo ciężka i mało pijalna. Z drugiej strony nie chciałbym uwarzyć piwa ze zbyt dużą zawartością alkoholu (optimum dla mnie to 6.2% ABV, czyli tak jak w oryginale). Zakładam w takim razie, że powinienem raczej celować w niższą gęstość początkową, a to pociąga za sobą kolejne pytanie - czy obniżyć wagę słodów przy zachowaniu ich proporcji (wtedy łatwiej byłoby po prostu dodać więcej wody)? A może lepiej ograniczyć udział słodów specjalnych (których)? Jak sądzicie?

    Pewna grupa osób dobrowolnie przyznaje się do zrobienia AIPA o blg początkowym 15,6 piwo zacierane było w 67C ale z 20% dodatkiem słodów karmelowych, blg końcowe 6o i tylko 5% alk. Piwo udane /w końcu pilnował procesu tegoroczny GCh ;) / ale nieco za lepkie, przynajmniej takie wrażenie było po kilku kufelkach. :) Wkrótce ponowię recepturę jednak zmodyfikuję zasyp karmelowego do 10-15%

  6. miejsce by się znalazło, ale osobiście jestem uczulony na psy więc raczej będzie trzeba poszukać innego testera.

     

    Może jak wszystko poskładam do końca to sobie oficjalny start. Tylko jest ryzyko wejścia w stan nieważkości, utraty kontaktu z ziemią, a nawet odpłynięcia w zupełny kosmos :)

    Ja tu widzę ścisłą tematyczną i branżową kooperacje z Browarem Wastok i Makaronem :) wiec razem musicie w ten stan nieważkości wejść ;)

     

    mój sputnik może nie lata, ale wodę grzeje :)

     

    Wiktor. On jeszcze nie lata. :smilies:

  7. zadałem pytanie fachowcowi od oracle'a - twierdzi, że z backupu mozesz odzyskać :) w logach będzie tylko zapisana operacja ale nie to co na co zostało zamienione....

    Jak jest baza w trybie archivelog to chyba można coś zobaczyć. :)

    Udało mi się rozwiązać problem.

    Dzięki :beer:

  8. Jako że w sprawach oracle i sql jestem na poziomie niższym niz podstawowy, a na forum sporo osób z branży informatycznej, mam pytanie.

    Czy da sie przywrócić dane z kolumny sprzed wykonania skryptu zmieniąjacego te dane i zatwierdzeniem komendą commit?

    Ewentualnie może jakiś log uzyskać z operacji - konkretnie jak było zmienione dane pole w kolumnie?

    Baza danych na oracle xe.

  9. Witam.

     

    Na burzliwej trzymam od 6 dni Pale Ale. Z 12,5Blg zeszło do 3,5Blg. Nie chciałbym, żeby zeszło niżej i straciło na treściwości. Czy jak przeleję na cichą w tym momencie i potrzymam jeszcze z 7 dni nie spowoduje niedofermentowania i zaburzenia w obliczeniach środka do refermentacji (granaty)? Czy taki zabieg ma sens? Czy czekać na stabilizację Blg na burzliwej.

     

    Zebrałem też krem drożdżowy (US-05) z powierzchni do słoika. Chciałbym nim zaszczepić kolejną warkę za 2 tygodnie. Czy taką gęstwą mogę to zrobić?

     

    Nie to zabieg bez sensu nie my decydujemy kiedy drożdże mają skończyć ;) , reszta odfermentuje ci i tak na cichej a jeśli coś jeszcze zostanie to w butelkach.

    Niższym stopniem odfermentowania możesz "sterować " odpowiednim zacieraniem.

  10. A tak wracają do logo i jeża, to jeż coś konkretnego symbolizuje, czy też luźny pomysł?

    Mi się najbardziej podobały z tej listy http://99designs.com...#contest-header wersje z oczami kota, a z jeżem wersja #27 :)

    Ta zwycięska ma użytą dość dużą ilość kolorów, co częściej przeszkadza, niż pomaga. Grunt by wyszło fajnie na browarowych gadżetach :)

     

    Profil: http://www.facebook....110210479103581

     

    Dla mnie to artysta zasugerował się podpowiedziami zleceniodawców i to takie połączenie flying doga z jeżem ;)

    Czekam na premierę i na pewno jeśli udostępnicie to beczkę z pierwszej warki do testów /oczywiście na koncesje/ zamówię :)

    Powodzenia życzę.

  11. Tomek jest z południa, więc i zloty są na południu. Mnie to nie przeszkadza, wręcz bardzo chętnie przegonię bananowoza te kilkaset kilometrów. ;)

     

    To dla mnie żaden argument jeśli się ogólnopolskie forum prowadzi :). Ja też nie widzę problemu ale jak pisałem dla wielu osób odległość jest przeszkodą. A nowe twarze i napływ świeżej krwi wydaje mi się mile widziany.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.