Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. Pobujaj fermentorem, i potrzymaj jeszcze z tydzień
  2. Lekkie i belgijskie? Nie występują takie w przyrodzie Z drożdży ja najbardziej lubię Belgian Strong Ale; słyszałem tez dużo ciepłych słów o Abbey II
  3. Diacetyl może być objawem infekcji Peddiococus, w takim przypadku jego intesywność będzie rosła. W przeciwnym wypadku powinien zaniknąć, max po 6 miesiącach. Milk Stout prawdopodobnie już przefermentował do końca, a wysokie Blg końcowe jest wynikiem dodatku niefermentowalnej laktozy. Początkowe 12Blg było mierzone już z laktozą?
  4. coder

    Życzenia urodzinowe

    100 lat dla dzisiejszych solenizantów
  5. Jeszcze poczekaj, nie zaszkodzi mu, a może jeszcze trochę odfermentuje.
  6. W 30% jest nieco więcej wody i to cała różnica
  7. Nie widzę problemu. Jeżeli ktoś zada rozsądne pytanie w sposób czytelny i zrozumiały i w odpowiednim dziale, to otrzyma odpowiedź. Raz albo dwa razy. Potem się sam wdroży w atmosferę forum.
  8. To by się dało zrobić, myślę, trzeba by zostawić w temperaturze otoczenia ~3-5*. Bałbym się jednak trochę, czy drożdże nie dostają kręćka jak im temperatura spadnie o 10* przez pół dnia, czy nie zaczną flokulować albo wyrzucać jakieś złe substancje (Protainase A).
  9. coder

    Kolba-porady.

    Wyciągasz małym magnesem - po ściance. Albo wlewasz starter przytrzymując rdzeń na dnie magnesem.
  10. Zależy jak szybko zszedł poniżej 20°C, jeżeli poniżej 8 godzin, to nie powinno być problemów.
  11. Masz rację, estry to związek alkohol + kwas organiczny, zatem ich ilość jest funkcją ilości alkoholi wyższych. Pewne jest jednak, że w fazie rozmnażania drożdży, a nawet w fazie zastoju dużo się dzieje ciekawych rzeczy; próbowałem kiedyś zgłębić meandry glikolizy, ale trzeba by to tego mieć łeb jak piec. Z jednej strony, wielu piwowarów domowych zadaje drożdże na ciepło i robi dobre lagery, z drugiej strony profesjonaliści mówią, że jest różnica i to łatwo wyczuwalna.
  12. Zwróć uwagę, że z cukru jescze powstaje alkohol, który dodatkowo pozornie zaniża odfermentowanie
  13. To wymaga dodakowego wyjaśnienia: Można robić różne schematy fermentacji lagerów: burzliwa - cicha burzliwa - cicha - lagerowanie burzliwa - lagerowanie Umownie cichą fermentację od lagerowania rozróznijmy w ten sposób, że lagerowanie jest wtedy, gdy fermentacja jest całkowicie zakończona, drożdże skończyły swoja robotę. A cicha jest wtedy, gdy chcemy , zeby drożdże jeszcze coś w spokoju dofermentowały. Wtedy faktucznie trzeba im zapewnić nieco wyższą temperaturę, ale 5* powinno wystarczyć. Osobiście sądzę, że cicha fermentacja przy lagerach jest niepotrzebna i ryzykowna.
  14. Tak, z pewnością się nagazuje (normalny lager). Trzymaj jak możesz najniżej.
  15. Trudno powiedzieć. Zgrubna zasada jest taka, że po lagerowaniu powyżej 3-4 tygodni należy dodać świeżych drożdży. Ale raz testowo nie dodałem (po miesiącu w 0°C) i piwo się nagazowało. Trwało to ponad miesiąc, ale dało radę. Ale to był pils 12Blg, przy mocnych piwach koniecznie trzeba dodać drożdży.
  16. Ależ właśnie tak, bardzo dobrze, Duvel kończy poniżej 2 Blg: http://www.piwo.org/forum/t4392-Wszystko-o-Duvelu.html zwróć uwagę, że duża część zasypu to cukier, fermentowalny w 100%
  17. To nie alkohol wpływ na smak piwa, ale inne związki (esty, fenole, alkohole wyższe) które są produkowane w ilościach tysiąckrotnie mniejszych, a jednak są dużo mocniej wyczuwalne przez nasz zmysł smaku. Taki paradoks.
  18. Po pierwsze, do rana enzymy przerobią wszystko co się rusza, piwo będzie maksymalnie wytrawne, po drugie zapewne do rana zdąży się nieźle zakwasić. Może zrobiłeś coś w stylu Berliner Weisse.
  19. Brawo elroy, jesteś dobrym adminem. Plus dla Ciebie.
  20. Ostatnio głośno o witaminie B17 i machlojkach koncernów farmaceutycznych z nia związanych: http://www.eioba.pl/a93247/witamina_b17_amigdalina_amygdalina_laetrile_letril_to_lekarstwo_na_raka Zastanawia mnie, czy wystepuje ona w piwie?
  21. No trudno, będziesz musiał dodać świezych drożdzy do refermentacji; ale to i tak byłoby wskazane
  22. 24°C to bardzo dużo. Niektórzy zadają lagery na ciepło, ale wyobrażam sobie, ze jest to raczej 16-18°C. Ja staram się schłodzić do 7*, max to 10-12.
  23. Nie, zużyję je w przeciągu tygodnia. A i tak bezpośrednio przed rozlewem robię im płukanie ClO2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.