punix

Chłodzisz do 80 stopni, wrzucasz chmiel i czekasz 20 minut. Nie musisz utrzymywać temperatury, spokojnie może o kilka stopni spaść.

Jak ci kapnie nierozcieńczony gdzieś na blat czy stół to może zostać ślad. Przy roztworze z instrukcji nic nie powinno się stać

Przy słabszych piwach kończysz wysładzanie przy 2-3 blg. Przy mocniejszych często jest to w okolicy 10 blg. Zostaje dużo cukrów, stąd też możliwy spadek wydajności. Można zawsze próbować robić drugie, lekkie piwo ?

Z sucharów nie zrobisz sensownego startera. Możesz zaryzykować spory underpitching i podzielić paczkę na dwie warki, albo po prostu dokupić drugą paczkę/poczekać na gęstwę.

Musiałbyś poszukać skrzynek z browarów używających takich butelek. Ewentualnie niektóre z czeskich browarów używają nieco wyższych skrzynek. Ogólnie - trzeba zmierzyć i szukać.

Warka nr 131 Porter 12,9°Blg 9.10.2021 4.11.2021  Ekstrakt końcowy: 3,2°Blg Zawartość alkoholu: 5,3% IBU: 25 Słody (5,4 kg): - pilzneński Weyermann 3,5 kg - pszeniczny Weyermann 0,5 kg - coffee light Simpsons Malt 0,4 kg - żytni czekoladowy Weyermann 0,4 kg - dextrin Simpsons Malt 0,2 kg - crystal light Simpsons Malt 0,2 kg - brown Fawcett 0,2 kg Chmiele: - East Kent Golding 6,3% α 50 g - Iunga 9,4% α 25 g Drożdże: - Danstar Windsor Dodatki: - whirlfloc 0,5 tabl. Zacieranie: 16 l wody 74°C 67-65°C 75 minut 72-71°C 20 minut 77°C   Wysłodzone 28 l 11,5°Blg, gotowane przez 60 minut. Chmielenie: 60 minut: Iunga 25 g 15 minut: whirlfloc 0,5 tabl. 10 minut: East Kent Golding 20 g 0 minut: East Kent Golding 30 g Fermentacja: 24 l 12,9°Blg. Temperatura 18-19°C 12 dni, 21°C 14 dni.  Butelkowanie: 24,5 l z dodatkiem 105 g cukru rozpuszczonych w 1 l wody.   Uwagi:

200 warek chyba nikt w domu nie zrobił w rok Wypijasz rocznie mniej niż 100 l, skoro nie wypijasz całości sam, więc ktoś inny musi wyrabiać na średnią krajową. A są jeszcze abstynenci

WC IPA - więc pewnie tak z 16°Blg? Nie spieszyłbym się tak z pierwszym pomiarem i dał ze 2 tygodnie. Ile litrów, jakiego blg planujesz?

Są ewentualne dwa powody zlewania na cichą przy chmieleniu na zimno. Zbieranie gęstwy oraz mówi się również o obklejaniu chmielu przez drożdże, co miałoby skutkować słabszym aromatem - u siebie tego nie zaobserwowałem, w internecie zdania są podzielone, choć chyba większość skłania się do tego, że nie jest to znacząca różnica (o ile w ogóle). Dla tych drożdży sugerowałbym niższą temperaturę na początek - raczej w okolicy 17-18°C. Piwo spokojnie się nagazuje, co najwyżej potrwa to nieco dłużej.

Zlewanie na cichą po tygodniu to chybiony pomysł - można odpuścić całkowicie (chyba, że chcesz zbierać gęstwę, wtedy ewentualnie przed chmieleniem można przelać). Jakie to drożdże? 19-20°C od początku fermentacji to dla wielu szczepów może być nieco za wysoko. Chmielenie na zimno - w woreczkach może nieco stracić na aromacie, choć nieco łatwiej będzie pewnie odfiltrować chmiel. Pamiętaj, żeby dobrze zdezynfekować woreczki. Chmielić możesz w momencie, gdy jesteś pewien, że fermentacja się zakończyła (nie spada blg). Schłodzenie na koniec (cold crash) na pewno pomoże w oddzieleniu chmielin - im niższa temperatura, tym lepiej, oczywiście bez zamrażania piwa.

Nie nadają się - ocynk i kwaśne środowisko (brzeczka) nie idą w parze.

Po podniesieniu temperatury lepiej jej już nie obniżać aż do zakończenia fermentacji. Brzeczkę tak jak piszesz - schłodzić do temperatury, w której chcesz rozpocząć fermentację. Nie będzie problemów z refermentacją, co najwyżej potrwa nieco dłużej.

Chodziło mi o objętość - 20 l bądź więcej. Podniesienie temperatury do 20 stopni dla tych drożdży powinno spokojnie wystarczyć. Natomiast tak, jak pisze smola - można zacząć w niższej temperaturze. Czy akurat konkretnie podnosić o jeden stopień dziennie - można, czemu nie.

Jeżeli to 20+ l, to przemyślbym gęstwę lub przynajmniej dwie paczki drożdży. Temperaturę można podnieść, gdy fermentacja zaczyna zwalniać. Chmielowa możesz w tej podwyższonej temperaturze. Do wyklarowania (i strącenia chmielin) - ok niższa temperatura, tym lepiej (oczywiście bez zamrażania). 1-2 dni to minimum, wydłużenie nie zaszkodzi.

Zawrócenie kilku pierwszych litrów wysłodzonej brzeczki z powrotem do filtracji, aż do uzyskania klarownej brzeczki (pierwsze litry zazwyczaj lecą mętne, z fragmentami młóta).

Jeśli pulpę dodajesz od razu, to możesz dodać dodatkowo z 10% więcej, jeśli po burzliwej - wystarczy wg wskazań kalkulatora.

Wylicz kalkulatorem dla takich parametrów jak podałeś i będzie ok.

Najlepiej nowy, umyty i zdezynfekowany - łącznie z zakrętką. Na pewno nie po kiszonkach. Gęstwę zadajesz wg kalkulatora - zbyt duża ilość drożdży też nie jest pożądana.

Amarillo przerzuciłbym na 5 minut, albo nawet na wyłączenie palnika/hopstand, razem z citrą. Chmielenie na zimno spokojnie możesz skrócić do 2-3 dni.

Nie ma takich drożdży jak S-05 (jest Lądek ? ). Są S-04 albo US-05. Na taki baling można pomyśleć o dwóch paczkach.

Zawsze pozostaje jeszcze warzenie z ekstraktów, ale z własnym chmieleniem. Tutaj np. obszerny wątek @Jancewicz w zapiskach:

1. Tak, namnożą się - ale jest to ograniczona liczba podziałów. Warto używać kalkulatora - np. https://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/ Dla dolnej fermentacji, zakładając, że było to 10°Blg potrzebujesz jakieś 20-30g suchych drożdży. 3. Tak. Poczytaj o chmieleniu w warkach z ekstraktów bądź z zacieraniem, schemat jest ten sam. 4. Nikt nie zabroni. Natomiast w warunkach domowych to dodatkowe ryzyko infekcji oraz natlenienia piwa. 5. Jeśli nie chcesz, żeby było płaskie, przede wszystkim użyj ekstraktu słodowego, a nie cukru. Mniejsza ilość wody też da pełniejsze piwo (większe blg).

1. Drożdże zadajesz do brzeczki o temperaturze zbliżonej do zakładanej temperatury fermentacji bądź nawet nieco niższej. Uwadniasz w temperaturze około 25-35°C, później delikatnie ochładzasz (np. dolewając stopniowo po 50-100 ml schłodzonej brzeczki). O ile to 20 l, to jedna paczka to za mało. Szczególnie, że Gozdawa chyba dalej ma paczki po 7 g? 2. Chmielenie w ten sposób ma sens, natomiast wypadałoby oddzielić chmieliny od brzeczki przed fermentacją. One nie "rozpuszczają" się w brzeczce. 3. Przede wszystkim w przypadku odzyskiwania gęstwy do kolejnego piwa - nie będzie w niej chmielin. 4. Spokojnie można nie przelewać. 5. Dolewałeś 23 l wody, czy uzupełniałeś do 23 l brzeczki? Osobiście nie przerabiałem brewkitów, ale jeśli chcesz pełniejszego piwa - uzupełnij np. do 20 l.

Nie myślałeś o jakimś wzmocnieniu tej górnej półki? ?

Warka nr 130 Ordinary Bitter 9,6°Blg 7.09.2021 7.10.2021  Ekstrakt końcowy: 3,4°Blg Zawartość alkoholu: 3,3% IBU: 30 Słody (3,8 kg): - maris otter Simpsons Malt 3 kg - aromatic Simpsons Malt 0,3 kg - T50 Simpsons Malt 0,3 kg - amber Simpsons Malt 0,2 kg Chmiele: - East Kent Golding 6,3% α 50 g - Iunga 9,4% α 20 g Drożdże: - Danstar Windsor Dodatki: - whirlfloc 0,5 tabl. Zacieranie: 17 l wody 72°C 67-65°C 75 minut 72-71°C 30 minut 77°C   Wysłodzone 27 l 8,7°Blg, gotowane przez 60 minut. Chmielenie: 60 minut: Iunga 20 g 15 minut: whirlfloc 0,5 tabl. 10 minut: East Kent Golding 25 g 0 minut: East Kent Golding 25 g Fermentacja: 20,5 l 9,6°Blg. Temperatura 18°C 4 dni, 19°C 3 dni, 20°C 24 dni.  Butelkowanie: 22 l z dodatkiem 95 g cukru rozpuszczonych w 1 l wody.   Uwagi: