Skocz do zawartości

punix

Members
  • Postów

    1 897
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez punix

  1. Zawsze można zmontować styropianowe pudło do fermentacji i chłodzić zamrożonymi butelkami, ewentualnie użyć drożdży, które mogą poprawnie pracować w wyższych temperaturach (np. kveiki). Zadanie Nottinghamów w 25°C to dalej spory błąd, te drożdże zdecydowanie wolą niższa temperatury. Szczerze powiedziawszy klarowaniem tej warki bym się nie przejmował, chyba, że w ramach przećwiczenia przed kolejnymi. Ilość surowca do refermentacji najlepiej przeliczyć odpowiednim kalkulatorem, np. https://brewness.com/calculator/pl/carbonation
  2. Jakie drożdże i temperatury fermentacji? Całkowitym minimum do butelkowania to stabilne blg w odstępie kilku dni.
  3. Ha, faktycznie. Dawno tego nie czytałem. W sumie ciekaw jestem czemu i czy jest gdzieś jakieś potwierdzenie - w kilku ostatnich pozycjach, które czytałem nie pamiętam wzmianki o tym, choć mogłem po prostu przeoczyć Natomiast FM52 to ten sam szczep to us05 czy wyeast 1056, powiedziałbym, że raczej proste i odporne drożdże.
  4. Refermentację raczej bym gdzieś na dalekich miejscach podejrzeń stawiał - to mała ilość cukru do przerobienia, do tego spokojna temperatura 20°C, więc ciężko tu czegoś szukać. Co do napowietrzania przypuszczam, że koledze @Łachim chodzi, że przy blenderze spokojnie wystarczy 2-3 minuty, a dłuższe kręcenie nie da nam już wyższego natlenienia. 15blg to nie jakieś kosmiczne blg, szczególnie, że drożdże były rozkręcone na starterze, kolor piwa przecież nie wpływa na ich kondycję.
  5. Spokojnie wystarczy, nawet 2 dni będą ok. Postaraj się tylko później o dobre odfiltrowanie chmielin, żeby nie mieć gushingu z butelek.
  6. Miesiąc to raczej maksimum, choć szczególnie na początku radziłbym nie przekraczać tygodnia-dwóch. Im krócej, tym lepiej.
  7. Może beer-calc uwzględnia te 2l wody do rozpuszczenia (choć coś sporo tej wody zakłada)? Wtedy różnica jest już nieduża. Proponuję zrobić kilka warek na jednym kalkulatorze, wtedy będziesz wiedział, czego dokładnie się spodziewać, a później będziesz wiedział, jak to skorygować względem własnych upodobań.
  8. Jeśli nie przepadasz za mocno nagazowanymi piwami, ale jednak chcesz, żeby Twój weizen był silniej wysycony niż taka APA, to celowałbym w okolice 2,5-3. Są też głosy, że niektóre butelki nie wytrzymują ciśnienia powyżej 3, choć osobiście nawet w tych cienkich zdarzało mi się refermentować na poziom powyżej 3,5.
  9. Wygląda trochę jak po użyciu mchu irlandzkiego. Jak postawisz na dzień-dwa w lodówce powinno się ułożyć.
  10. Dół to pewnie drożdże z osadami białkowymi. Poza tą ciemną dolną warstwą reszta wygląda jak najbardziej ok.
  11. Spokojnie wystarczy 24-48h i później cold crash. O trawę w takim schemacie (a nawet 3+3 dni) nie martwiłbym się.
  12. Po fermentacji zawsze w piwie masz już nieco rozpuszczonego CO2, a jego ilość zależy od temperatury (dlatego uwzględnia się ją w kalkulatorach nagazowania). Natomiast obecny dodatek cukru, o ile przefermentował, nie zmieni specjalnie nagazowania. Pomiar blg powinien być taki sam.
  13. Brak schłodzenia na pewno zwiększa efekt, ale raczej nie jest jego źródłem. Przy następnej schłodzonej butelce zostaw ją otwartą na moment przed przelaniem - będziesz mógł zaobserwować, czym jest gushing. Czasem jest na tyle delikatny, że w dłużej chłodzonej butelce nie zauważysz, że coś się dzieje, bo wcześniej zdążysz przejść do szklanki.
  14. Po prostu, im więcej chmielu chcesz dodać, tym większego hopspidera potrzebujesz.
  15. To faktycznie możesz oddać laktozy - tylko czystej laktozy Na 23l to spokojnie możesz 0,5kg dać, wtedy faktycznie będzie w okolicy milk stouta.
  16. 18,5°C to temperatura fermentacji, czy otoczenia? I jaka była temperatura brzeczki podczas zadania drożdży? Poza tym - tak, jak pisze @smola.
  17. 30g na 20l to wg mnie zdecydowanie za mało na aipę. Coś na pewno będzie czuć, choć jeśli chcesz porównać te chmiele, to celowałbym raczej w okolice 50g na hopstand i 50g na zimno. Na zimno lepiej chmielić w okolicy 2-3 dni.
  18. Zależy, co masz na myśli delikatniejsze. Goryczka na pewno zmniejsza się wraz z upływem czasu.
  19. Mleko w proszku to nie jest laktoza! Nie słyszałem, żeby ktoś eksperymentował z dodatkiem mleka w proszku do piwa - obawiałbym się chociażby o pianę (zawartość tłuszczu). Na 250g laktozy powinno spokojnie wystarczyć pół litra wody. Dla pewności pogotowałbym 15 minut. Nie musisz mieszać, wystarczy wlać po ostudzeniu.
  20. Raczej zależy od ilości zamówień - z moich doświadczeń starają się realizować po kolei. Przy małym zamówieniu warto dopisać (w razie potrzeby), że jest pilne, wtedy zazwyczaj jest na drugi dzień. Przy czym - jeśli zamówień jest mało, to zdarzało mi się, że i bez dopisku większe zamówienia złożone w nocy były do odbioru kolejnego dnia.
  21. To już kwestia gustu, zawsze można znaleźć odpowiednich znajomych Piwo z dużym udziałem żyta zawsze będzie miało gęstą konsystencję.
  22. Na przyszłość - drożdże uwadniaj dopiero wtedy, gdy wiesz, że brzeczka ma odpowiednią temperaturę. 25°C to i tak za dużo dla większości szczepów. Zbyt długie uwadnianie na pewno znacząco zmniejsza ilość żywych drożdży. Przy czym zacząłbym zastanawiać się nad dodaniem kolejnej paczki, gdyby drożdże nie ruszyły przez 24-36 godzin. Jaki to szczep?
  23. Nic dziwnego i nic zadziwiającego, Jak wcześniej pisali @ChmielowyAli i @Oskaliber - żyto zawiera sporą ilość betaglukanów powodujących oleistą konsystencję brzeczki czy też piwa.
  24. Słód orkiszowy można bez problemu kupić, choć o ile dobrze pamiętam, do najtańszych nie należy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.