punix

Tak, wrzucasz chmiel na czas chłodzenia, ewentualnie chłodzisz poniżej 80°C, wrzucasz chmiel i robisz chwilę przerwy w chłodzeniu (hopstand). Jeśli nie zbierasz drożdży, to nie widzę potrzeby przelewania na cichą, choć są też entuzjaści takiej operacji

Jeśli taka goryczka pasuje, to na 60 minut wystarczy. Natomiast te 10g na 15 minut większego sensu nie ma - mango i tak to przykryje. Jeśli chcesz, żeby chmiel wniósł coś od siebie, to sypnąłbym w okolicy 100g na hopstand albo po wyłączeniu palnika. Nie przelewałbym tego piwa na żadną cichą - razem z mango dostarczysz cukry, które drożdże muszą przefermentować, więc lepiej nie zmniejszać ich ilości. Co do mango - poszukaj takiego, w którym jest 100% pulpy (nie dosładzane).

Weizen z pomarańczą Niezbyt... Nie te drożdże i brak kolendry na początek.

Warka nr 80 Barley Wine 24,2°Blg 11.08.2019 16.09.2019  Ekstrakt końcowy: 8,6°Blg Zawartość alkoholu: 10% IBU: 65 Słody (8,1kg+1,7kg ekstraktu): - Maris Otter Fawcett 7kg - pszeniczny Weyermann 0,5kg - special B Castle Malting 0,4kg - caramunich I Weyermann 0,2kg - ekstrakt płynny jasny Bruntal 1,7kg Chmiele: - Fuggles 3,6% α 60g - Magnat 14,3% α 60g Drożdże: - Wyeast 1028 London Ale 350ml gęstwy Dodatki: - kwas mlekowy 80% 4ml - mech irlandzki 5g Zacieranie: 20l wody podgrzane do 69°C 64-61°C 75 minut 72°C 15 minut 76°C   Wysłodzone 25l 16,8°Blg, gotowane przez 120 minut. Chmielenie: 60 minut: Magnat 60g, ekstrakt 1,7kg 15 minut: Fuggles 30g, mech irlandzki 5g 5 minut: Fuggles 30g Fermentacja: 19l 24,2°Blg. Temperatura 16°C 4 dni, 17°C 5 dni, 18°C 6 dni, 19°C 5 dni, 20°C 10 dni, cold crash 6 dni.  Butelkowanie: 18l z dodatkiem 70g cukru rozpuszczonych w 0,5l wody.   Uwagi:

Faktycznie tak przyciemnił, czy po prostu bez whirflocka jest zawieszony osad i na zdjęciu takie jasne wyszło?

Trochę słabo z tych zdjęć widać, ale nie niepokoiłbym się. Wg mnie wygląda to na skupiska chmielu i pęcherzyki powietrza uwalniające się z granulatu.

Napisz do niego czy ci nie zamówi. Ja akurat zazwyczaj korzystam z "używanych" - poza Schlenkerlą dawno już w nich nic nie widziałem.

Z tym niestety jest ostatnio problem

Skoro masz pianę, to drożdże ruszyły, nie dodawałbym kolejnej. Chyba, ze uważasz, że to resztki piany po napowietrzaniu - ale tak czy siak po 19 godzinach jeszcze nie ma co panikować. Trzebaby pobawić się w selekcjonowanie butelek, np. euro są bardzo solidne. Pytanie, czy ma to sens, 4,5to już naprawdę sporo.

Szczelność fermentora nie ma tu znaczenia (no, chyba, że dołem przecieka ). Od góry masz poduszkę CO2, które jest cięższe od powietrza - piwo samo z siebie nie "zaciągnie" powietrza z zewnątrz.

Zielone jabłko to aldehyd octowy - dość normalna sprawa w młodym piwie. Akurat ten aromat powinien zniknąć po czasie (nawet już w butelkach).

Warka nr 79 Imperial Saison 19,2°Blg 5.08.2019 10.09.2019  Ekstrakt końcowy: 1,3°Blg Zawartość alkoholu: 10,3% IBU: 45 Słody (7,3kg+0,77kg cukru): - pilzneński Weyermann 5,5kg - monachijski Weyermann 1kg - pszeniczny VM 0,5kg - carapils Weyermann 0,3kg Chmiele: - Marynka 11,2% α 72g Drożdże: - Wyeast 3711 French Saison 270ml gęstwy Dodatki: - cukier kandyzowany jasny 0,77kg - kwas mlekowy 80% 6ml - mech irlandzki 5g Zacieranie: 19l wody podgrzane do 69°C 64-62°C 65 minut 72°C 10 minut 76°C   Wysłodzone 25,5l 15,4°Blg, gotowane przez 65 minut. Chmielenie: 60 minut: Marynka 41g 15 minut: mech irlandzki 5g 5 minut: Marynka 31g Fermentacja: 19,5l 17,5°Blg. Temperatura 18-19°C 3 dni, 20-21°C 8 dni, 22°C 4 dni, do 26°C 18 dni, cold crash 3 dni. Po 7 dniach dodany cukier kandyzowany rozpuszczony w wodzie.  Butelkowanie: 20l z dodatkiem 140g cukru rozpuszczonych w 0,8l wody.   Uwagi:

Raczej 6-7g/litr. 13-14 to gdzieś okolice 4vol

Nie powinno być problemu. Robię tak samo jak korzen16 i nie miałem problemów z uszkodzeniem.

Kremowe fragmenty to pewnie drożdże, natomiast jaśniejsze fragmenty kry wskazują raczej na infekcję

Jaki efekt chcesz osiągnąć? Na aromat spokojnie nada się praktycznie każdy z tych, które masz ?

Target ma sporą ilość alfakwasów, także na goryczkę wystarczy. Dry stout nie jest piwem, w którym stawia się na aromaty chmielowe, także chmielenie na aromat można spokojnie odpuścić, nie mówiąc już o chmieleniu na zimno.

Goryczka i tak ponad stylem z kalkulatora wychodzi, ale nie przejmowałbym się tym. W jaki sposób chłodzisz? Ogólnie lepiej szybciej oddzielić, ale jeśli masz do wyboru zostawienie całości do chłodzenia albo zadanie drożdży w wysokiej temperaturze, to zdecydowanie lepsza jest opcja 1.

Tak na szybko. Niska jak na IPĘ goryczka, do tego zacieranie nie-wytrawnie. Mieszanka pilzneńskiego i pale ale to wykorzystanie posiadanych słodów, czy jakiś głębszy zamysł? I najważniejsze - jakie drożdże? Na taki baling dobrze byłoby użyć gęstwę, ewentualnie dwie torebki sucharów czy solidny starter.

Błąd gdzieś na pewno jest Ile % α-kwasów ma ten wilamette? Na oko goryczka będzie ok, witbier nie ma mieć mocnych aromatów chmielowych, także te 30g zostawiłbym na kolejną warkę.

Kolendrę możesz zmiażdżyć w moździerzu zamiast mielić.

Z tej perspektywy wygląda na błonę, faktycznie dobre byłoby inne ujęcie. Ile drożdży zadałeś i czym mierzysz blg?

16-17 stopni otoczenia to taka akurat w sam raz temperatura do górnej fermentacji

Głowy nie dam, ale to chyba w dalszym ciągu to:

Pończocha po rozciągnięciu lubi przepuszczać chmieliny, z workiem może się sprawdzić. Ciekawy pomysł