Thorgall

04.12.2016 Ala Marcowe warka#6 Słody Wiking Malt: 1.Pale ale 4kg 2.Monachijski 1.kg 3.Karmelowy 30 0,4kg Chmiel: 1.Chinook 10g. 2.Lubelski 20g Zacieranie: Słody wrzucone do 15 l wody z kranu 72C. Temperatura unormowała się na 67C. Utrzymane 60 min, wygrzew 78C i filtracja. Filtracja:Brzeczka przednia 17 BLG .Wysładzanie do uzyskania 26 l. Gotowanie:Warzenie przedłużone o 30 min,ze względu na niskie blg brzeczki .Chciałbym uzyskać 13-14,5blg. 60min - Chinook 10g 20min - Lubelski 20g Planowane IBU 22. Drożdże:US-05 rehydratyzowane. Miał być dolniak,niestety w piwnicy 15C,może nastepne będzie dolnej fermentacji. Do fermentora trafiło 18,5L 13blg,plus 1 litr odzyskany z chmielin,na ewentualny starter.Drożdże zadane w 15C. W tej warce, miałem piękny przełom .W poprzednich warkach,też był,ale myślałem,że to chmiel tak tańczy pod powierzchnią brzeczki. 06.12.2016. Temperatura otoczenia15C, piwo wystartowało z 36godz opóźnieniem. 15.12.2016. Piwo odfermentowało do 3 blg.Temperatura otoczenia 17C. 19.12.2016. Przelane na cichą blg 2,5. 29.12.2016. Butelkowanie,36 butelek 0,5l z 100g cukru. 04.02.2017.Coś słabe nagazowanie,długo trzymałem na balkonie, coś około tygodnia w minusowej temp,wyklarowało się ładnie.Piwo stoi w piwnicy w 15C,przeniosłem jedną butelkę do domu,potrzymam tydzień i zobaczymy.

Cześć,nie mam pomysłu,gdzie zapytać,padło na ten wątek:-) może byście wprowadzili etykiety do piwa,jak samoprzylepne,lub nie. Ja bym brał,jak reksio szynkę. Za rozsądną cene oczywiście;-) Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka

Terpentyny,bym jako eko,raczej nie określał. Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka

Czyli, jeszcze kilka dni musisz poczekać.

Że sie podepnę z pytaniem. Czy woda z filtra brita ,nada się do pilsa? Chodzi o zmiękczenie wody. Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka

Idziesz normalnie do sklepu i mówisz że chcesz skrzynkę butelek pustych ? To tak można ? Można,ale to zależy od sprzedawcy. Jedna pani,chciała mi sprzedać,skrzynkę z pustymi butelkami za 15zł. W trzech poprzednich,patrzyli dość podejrzliwie. Na szczęście,mam kilku miłośników tatry i żubra,wśród zmajomych i na brak butelek nie mogę narzekać.Jeśli chodzi o rodzaj butelek,to biorę każda,byle etykiety fajnie odchodziły. Miłosław,żubr,kormoran. Najgorsze kraftowe wynalazki,na tym polu KP jest niedościgniona. W sumie to zastanawiające,że kraftowe browary,wywodzące sie w dużej mierze z piwowarstwa domowego,kleją te etykiety na stalowy klej. Przypadek? Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka

Jak na 4,5 tony słodu,wydajność raczj kiepska;-) Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka

Hmm...znalazłem.Na kożlaka,to miało być tak:pilzneński 3,5kg,monach 2kg,melanoidynowy 0,3kg,specjal B 0,3(nie było,wiec zamówiłem specjal W),biscuit 0,2kg(tu pewnie zamiennie abbey).Ale i tak brakuje kilogram monachijskiego.Ło panie,muszę jakoś dokładniej te receptury ustalać,bo co druga warka ,to bedzie "sprzątanie magazynu".

Nastaw się na dłuższe nagazowanie. Są tego plusy,piwo dłużej poleżakuje:) Moją drugą warkę,powinienem zacząć teraz degustować ...ale do 4 butelek,to nawet schodzić do piwnicy nie warto.

Ja ostatnie piwo,chmieliłem na zimno,bez przelewania na cichą. Wystawiłem fermentor na balkon,była wtedy minusowa temperatura. Wszystko ładnie opadło,wyklarowało się w miare dobrze(jednak chmielenie na zimno).Dość długo się nagazowuje. Dla początkujących polecam,mniej stresu dla nas i dla drożdży:-) Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka

W takim razie,chyba negatywna :-) Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka

Zaplanowałem sobie,że uwarzę marcowe,a na gestwie po nim kozlaka.Odszukałem receptury które mi odpowiadają,domówiłem słodów.Słody przyszły, ale ni cholery nie moge odszukać tych receptur.Oto co mam na składzie: -Pilzneski 5kg -Pale Ale 5kg -Monachijski 1kg -Bursztynowy 0,7 -Karmel 30 0,7 -Specjal w 0,3 -Abbey malt 0,3 -Melanoidynowy 0,3 Jak z tego sklecić zasyp na marcowe i kożlaka?

Jak ty wykorzystujesz 0,5 na 5 warek ? Ja również używam Mexipola i jestem zadowolony, wcześniej miałem desprej i jakoś różnicy nie było. Normalnie,psikam[emoji1] staram się wszystko dokładnie dezynfekować. Słoik do drożdży,rurka fermentacyjna,sprawdzanie temperatury kilka razy,pobieranie próbek do mierzenia blg....aaaa i kilka razy ekspres dezynfekowałem. Suma sumarum,się uzbierało. Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka

Ja ostatnio dostałem w prezencie 200ml bimbru do spróbowania.Rozcieńczyłem do 70% i dolałem do despreja.Butelka despreja 0,5litra ,wystarczyła mi na 5 warek.Zastanawiam sie nad 5litrową wersją,ale teraz,to może i ten starsan.

A tu mówią,że gęstwa 3tygodniowa ,to już do wyrzucenia;-)

Tak jak pisze poprzednik. A swoja drogą,drożdże potrafią być bardzo twórcze,efekty ich pracy,mogłyby zawstydzić,niejednego malarza abstrakcyjnego.

Ja ostatnio robiłem próbę jodową,i po 20,czy 30 minutach,już teraz dokładnie nie pamiętam,miałem wszystko zatarte. Warto mimo wszystko,zacierać do godziny,a nawet dłużej. Wzrasta wydajność,przy witbirze dość znacznie. Podesłał mi ktoś, takie fajne opracowanie na ten temat,robione przez kolegów z forum.Jakby był ktoś dociekliwy,znajdzie na forum.

Cześć i powodzenia.

Z Equinoxem można przesadzić, lepiej go dawać mniejsze porcj, a Ty dałeś dużo. Cenna uwaga,dziękuje.

Warka #4 malinowe,rozlana do butelek z 120g ksylitolu i 80 g cukru.Wyszło 34 butelki 0,5l. Warka #5 rozlana z 110 g cukru do 42butelek 0,5l.Podejrzewam infekcje,będę obserwował i w razie czego szybka impreza.Wogóle srednio jestem zadowolony,ten equinox jakiś nie teges chyba.

Ja chłodzę w wannie,garnek zakryty pokrywką. DMS-u nie stwierdziłem. Ale jest możliwość,że jestem upośledzony sensorycznie.

Troszke mnie uspokoiłeś. Tylko,że na poprzednich 4 warkach,miałem czyste lustro piwa. Ale nie chmieliłem ich na zimno. Jak patrze na twoje zdjęcie,to u mnie było tego dużo mniej.Odbieram tą lekcje,jako naturalna drogę,która idzie każdy piwowar domowy. Niech pierwszy rzuci kamieniem,kto nie miał infekcji;-)

Szkoda,że zdjęcia nie zrobiłem. Była taka cienutka mgiełka,nie taka ordynarna jak na kiszonych ogórkach. Równie,mogły być początki infekcji. Znajomi się bardzo ucieszyli,na hasło:szybkie spijanie. Jeszcze jeden objaw,jaki mnie zaniepokoił,to taka jakby nagazowana gęstwa. Chmieliłem na zimno,bez zlewania na cichą.

Ile mam czasu na konsumpcje?tak,mniej-więcej?

Kurcze ,wczoraj rozlewałem piwko,i był na wierzchu,taki "osad" jak nieraz na zimnej herbacie i dwa małe bąbelki. Piwo pachnie i smakuje normalnie.Piwo chmieliłem na zimno. Zabutelkowałem.Coś czuje,że trzeba będzie ekspresowo spić.