Skocz do zawartości

Oskaliber

Members
  • Postów

    3 005
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Oskaliber

  1. To po czym stwierdzasz, że butelki po myciu w zmywarce były niedomyte, skoro taka wypłukana od razu po spożyciu butelka wygląda praktycznie jak nowa?
  2. Pytanie brzmi, czy myjesz również zapleśniałe itd. czy takie względnie czyste? Bo jak mówiłem, te zapleśniałe ja pierw traktuje kretem.
  3. Później może będę tak robił. Na rasie muszę umyć butelki, które stały rok w garażu i przyszłe, które muszę sobie załatwić i zastanawiam się, czy zmywarka je domyje.
  4. Jeszcze jeden wątek o tym chyba najbardziej znienawidzonym przez większość piwowarów etapie produkcji piwa Jutro rozlewam witbiera, właśnie zabrałem się za mycie kolejnych 40 butelek w wannie ze szczotką i płynem do mycia naczyń i już po kilku powiedziałem - dość, więcej tego nie zdzierżę. Zabrałem się za lekturę starych tematów na forum i to co przyciągnęło moją największą uwagę to mycie butelek w zmywarce. Pomyślałem o takim systemie: 1a) Jeżeli butelka jest zapleśniała na dnie traktuje ją kretem i wypłukuję. 1b) Jeżeli butelka nie jest zapleśniała przechodzę od razu do punktu 2. 2) Pakuję wszystkie butelki do zmywarki i odpalam. 3) Wyparzam butelki w piekarniku. I tutaj rodzi się kilka pytań a) Czy taka butelka w zmywarce zostanie wystarczająco dokładnie wymyta? Zaznaczam, że na dnie już nie ma żadnej pleśni bo z tym uporałem się kretem, więc właściwie ten etap ma zastąpić szorowanie butelek szczotką i płynem do naczyń. b) Czy trzeba na coś zwrócić szczególną uwagę? Czy trzeba zastosować jakieś specjalne 'ustawienia' zmywarki? c) Kiedyś gdzieś wyczytałem, że środki nabłyszczające mogą zabijać pianę. Czy to prawda i czy różnica jest faktycznie widoczna? Wiem, że tematów o myciu i dezynfekcji butelek było już multum, ale chciałbym żeby w tym wypowiedzieli się piwowarzy wykorzystujący metodę mycia w zmywarce i aby na niej skupiła się dyskusja.
  5. Wiadomość dla potomnych - nawet najmniejsze ułamanie areometra MA znaczenie. Zrobiłem dziś test na zwykłej wodzie, żeby sprawdzić czy mi on czasem nie przekłamuje. Jak położyłem na czubku złamany element, żeby odtworzyć całkowitą wagę przed złamaniem, to różnica wynosiła nawet 1-1.5Blg, a ułamałem naprawdę niewiele. Tak więc może mój witbier wcale aż tak źle nie odfermentował
  6. Bulkanie o niczym nie świadczy. Mi też pierwsze piwo bulkało jak szalone, a 3-4 już wcale. Fermentor się minimalnie rozszczelnia od otwierania. A pianę jakąś od fermentacji widać? Daj piwu spokój na tydzień, wtedy mierz i się martw. No a z wsadzaniem ręki do piwa to pomysł fatalny, jak Ci się teraz to upiecze to masz szczęście, ale nie radzę powtarzać.
  7. Już mam tego Carapilsa kupionego i ześrutowanego, a pilsy to najbliżej w zimę, więc się zepsuje to go już sypnę. Prześledziłem dużo receptur na AIPA w 'zapiskach piwowarów domowych' i czasami też widziałem nieźle kombinowane pomysły na chmielenie, więc zrobię tak jak piszę i zobaczymy co z tego wyjdzie Zastanawia mnie tylko ten monachijski. Nie za dużo go tam? W końcu z tego co czytam, ma on wzmacniać słodowość w piwie, a przecież nie o słodowość nam w AIPA chodzi.
  8. Wymyśliłem sobie tą recepturę jakiś miesiąc temu, teraz ją weryfikuję bo czas warzenia się zbliża i zastanawiam się skąd wziąłem tyle tego monachijskiego? Przeglądam inne receptury i albo on nie występuje albo jest go dużo mniej, no ale przejdźmy do konkretów: 16Blg, 19SRM, 69IBU Pale Ale 3.8kg Monachijski 1.4kg Carapils 0.25kg Caraamber 0.25kg Caramel/Crystal 30EBC 0.25kg Zacieranie jednotemperaturowe 66C Chmielenie: Simcoe 25g - 60min Citra 10g - 25min Simcoe 10g - 20min Cascade 10g - 15min Citra 15g - 2min Simcoe 15g - 2min Cascade 15g - 2min Cascade 15g - na zimno Citra 15g - na zimno Gips piwowarski 4g Mech irlandzki 4g Safale US-05 Czy wyjdzie z tego coś sensownego? Co byście zmienili?
  9. Ciekawe. Nie wiedziałem, że piwo może skisnąć siedząc sobie w sterylnym fermentorze jeżeli temperatura jest odrobinę za wysoka. Jeżeli faktycznie tak jest, to od jakich temperatur powinniśmy się martwić?
  10. Tak, można pić jak tylko się nagazuje, czyli tydzień albo szybciej.
  11. 27C +/- 3 to jest chyba standardowa temperatura rehydrydacji, więc myślę, że do 30 każde przeżyją. EDIT: Makaron wyprzedził
  12. Szybko startowały. Wydawało mi się, że skończyły fermentację w 2-3 dni ale nie mierzyłem wtedy blg. Oczywiście, że napowietrzyłem. Lejąc z góry z rozchlapem, zawsze tak robię. Też mi się wydaje, że problemy z fermentacją tylko skąd one. Uwadniałem chyba w trochę większej ilości wody, z 200ml i w temp. 22~C, ale nie sądzę, żeby to miało takie znaczenie. A z jakiego ekstraktu początkowego? Jakby mi z 13-14blg zeszło do tych 5 to bym zrozumiał, ale z 11.5 to chyba coś jest nie tak. Zacierałem około 45min w 62C i 30min w 72C, choć na mojej kuchence przechodzenie z jednej przerwy w drugą jest trochę przydługie, więc te czasy nie są do końca dokładne.
  13. Jak na moje wygląda ok. Tak jakby większa część fermentacji już się zakończyła. Na ściankach jest ślad po pianie. Widocznie drożdże były szybkie i nie formowały specjalnie wysokiej piany, ale mogę być w błędzie.
  14. Normalnie. Rehydrydacja w szklance wody 20+~C i wlanie do fermentora.
  15. Robię tak od 4 warek i żadnej infekcji. Z tego co czytałem forum nie jestem sam. Jedyny haczyk tkwi w tym, że potem przez ten kranik nie przelewam piwa, więc nie wiem w którym miejscu Twoim zdaniem miała by się zrobić infekcja.
  16. Przecież można mierzyć odfermentowanie poza fermentorem bez ryzyka infekcji - takie wspaniałomyślne urządzenie jak kranik.
  17. Chyba zawyży, skoro jest lżejszy No właśnie coś mi się wydaje, że od momentu ułamania zaczął pokazywać odrobinę więcej, ale złamało się naprawdę niewiele. Chyba tak czy tak zainwestuje w nowy przy kolejnym zamówieniu, będę mierzył zawsze dwoma to będę wiedział, czy któryś nie świruje
  18. Wydaje mi się, że osad opadłby na dno już podczas fermentacji, a jak nie to w butelce też by opadł a nie tworzył błonę.
  19. A jakie macie doświadczenie ze stopniem odfermentowania za pomocą tych drożdży? Producent mówi "Końcowa gęstość: wysoka". W moim witbierze po tygodniu z 11.5Blg zrobiło się około 5.0Blg. Podejrzewam, że coś spaprałem bo watpię, żeby aż tak płytko odfermentowywały, jeszcze z tak niskiego ekstraktu początkowego.
  20. Coś nie chce mi dofermentować ten witbier. Po tygodniu z 11.5Blg zeszło do 5.0~Blg. Wygląda na to, że drożdże już porzuciły robotę, więc chyba przelewam jutro na cichą, najwyżej siorbnę trochę drożdży z dna i mam nadzieję, że jeszcze coś ruszy. Zwłaszcza, że to witbier więc powinien być mocno gazowany i łatwo będzie o granaty. Poza tym smak młodego piwa bardzo w porządku, myślę że będzie z tego poprawny witbier. Do tego ułamała mi się końcówka ballingometra, ale to chyba nie ma wpływu na pomiar?
  21. Zasadnicze pytanie brzmi w jakim stanie były te butelki przed myciem i dezynfekcją. Bo jeżeli były na dnie jakieś zapleśniałe, a Ty je tylko przepłukałeś i wyparzyłeś, a pleśń została, to chyba mogło coś z tego powstać.
  22. Chyba będę musiał też się przerzucić na zmywarkę, bo mycie ręczne to udręka. Czyli jeżeli nie ma żadnej pleśni, tylko zwykła butelka wypłukana po wypiciu to zmywarka mi ją elegancko wymyje? Myślałem, żeby potem jeszcze wyparzyć w piekarniku. Wszystkich i tak pewnie nie zmieszczę do zmywarki to akurat jedna tura będzie się wyparzać jak druga będzie się myć.
  23. Też za bardzo tego nie rozumiem. Jeżeli nie ma upałów tylko pogoda np. taka jak teraz, to co stoi na przeszkodzie żeby warzyć?
  24. Oskaliber

    Euro 2012

    To, że grupa jest silna nie oznacza, że każdy mecz to będzie nie wiadomo jakie widowisko. Właśnie każdy punkt jest na wagę złota i wszyscy grają ostrożnie. Dla mnie grupa bardzo ciekawa, zwłaszcza po wczorajszej wygranej Danii teraz może się wydarzyć dosłownie wszystko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.