Wielkiego doświadczenia nie mam ale pomogę ile mogę.
Filtracja - ja używałem metody z odlaniem kilku litrów i z powrotem. Druga też pewnie działa, ale wydaje mi się, że będzie dużo bardziej czasochłonna. Woda z tego co pamiętam powinna mieć 70C~.
Chmielenie - robisz piwo dolnej fermentacji, więc musisz schłodzić do temperatury takiej jakie jest podane. Trzeba było się zaopatrzyć w surowce do czegoś górnej fermentacji. Po schłodzeniu chmieliny opadną na dno i postaraj się przelać wężykiem bez nich, ale jak trochę naleci to nic się nie stanie. Osiądą podczas fermentacji albo na cichej. Gotowanie imho 60min w pełni wystarcza.
Fermentacja - czy tydzień wystarczy? Nie da się powiedzieć z góry. Zobaczysz jak odfermentowało i zadecydujesz. Na cichą przelewasz ale raczej wężykiem niż lejkiem, bo z tego co pamiętam przed cichą nie powinno się już napowietrzać. Temperatura - jak wyżej napisałem - marcowe to piwo dolnej fermentacji.
Refermentacja - zlać powoli żeby nie napowietrzać. Ja sypałem do butelek osobno i najpierw glukozę, ale to wszystko to już kwestia gustu.
Butelki - niby powinno się chemią, ale spotykałem się z opiniami, że płyn wystarczy. No chyba, że są spleśniałe to bez chemii się nie obejdzie.