Skocz do zawartości

Oskaliber

Members
  • Postów

    3 014
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez Oskaliber

  1. Zdecydowanie lepiej miesiąc niż tydzień.
  2. Zrobiłem w tym roku kilka zamówień w TB i jak zamówiłem rano i od razu opłacałem to wychodziło nawet tego samego dnia i paczkę miałem na drugi dzień wieczorem. Jak po południu to wysyłka kolejnego dnia, i jeszcze kolejnego kurier u mnie. Nigdy dłużej nie czekałem.
  3. 1. Można. 2. Może. 4. http://www.beerfreak.pl/dms-czyli-puszkowana-kukurydza/
  4. Mauribrew Weiss to są przecież drożdże do weizenów. Do wita się nie nadadzą. Z suchych podobno na Brewferm Blanche jako tako wychodzi, ale sam ich nie używałem.
  5. S-04 nie odfermentowują głęboko. Jaśniejsze słody karmelowe to też pewnie dobry trop.
  6. Jak receptura jest przemyślana to wszystko ma sens. Nie widzę przeszkód, żeby użyć laktozę w brown ale. Oczywiście pod warunkiem, że ma być to jakaś wariacja na temat brown ale, a nie ściśle stylowy reprezentant.
  7. Pytanie czy to jest ruszająca ponownie fermentacja, czy uwalniające się w wyniku podniesienia temperatury CO2 wytworzyło jakąś lekką pianę.
  8. Tak jak mówi @Daniel(), sparzenie nic nie daje. Dobrze zrobiłeś, nawet jak coś wyrośnie (co się na piwach z owocami zdarza) to pewnie nie wpłynie na smak.
  9. Dzikie drożdże nie dają kwaśnych aromatów (chyba, że mowa o kwaśności octowej). Z tego opisu nie da się nic wywnioskować. Piwo wąchane bezpośrednio z fermentora przeważnie pachnie słabo, bo nad jego taflą unoszą się jeszcze różne smrody wypłukane podczas fermentacji.
  10. Nie jest to prawda. Niska temperatura przechowywania piwa w butelkach znacznie zwalnia procesy utleniania/starzenia.
  11. Jak zatarte na słodko to może i na tylu skończyły. Nie pozostało chyba nic innego niż zabutelkować i kontrolować czy coś tam się nie przegazowuje. Zaczekać jeszcze kilka dni też nie zaszkodzi, ale jak już o tylu dni stoi to wątpię, że S-04 jeszcze dojedzą, one raczej takich pauz nie robią.
  12. Zasyp cały pale ale + pszeniczny, ewentualnie trochę tego monachijskiego jak lubisz bardziej słodowe. Osobiście bym robił bez niego. Chmielu możesz dać z 90g (30+30+30) na zimno, dodatkowo ze 100-150g chmielu jakoś porozkładać na końcówkę gotowania + na 60min do pożądanego stopnia IBU wyliczonego w kalkulatorze. Na goryczkę z tych najlepiej chyba wyjdzie Chinook. Najważniejsza i tak fermentacja, o której nie wspominasz ani słowa.
  13. Jeśli pytasz o ten do Witbiera, to był on robiony z bardzo małej fiolki drożdży, więc pierwszy stopień mógł ruszać dłużej. Choć szczerze mówiąc już nie pamiętam czy tak było w tym przypadku, możliwe że po prostu dopiero wtedy miałem czas dolać drugi. Ogólnie rzecz biorąc jeśli widać, że starter ruszył/zmętniał to nie ma sensu robić dłużej niż 24h, ale można trafić drożdże w kiepskiej kondycji, które potrzebują więcej czasu, żeby wystartować.
  14. #65 WHITE IPA (OG: 14.5, EBC: 8, IBU: 55) Zasyp: Słód pilzneński – 2.3kg (45%) Słód pszeniczny – 1.5kg (29%) Płatki pszenne – 1.0kg (20%) Płatki owsiane – 0.3kg (6%) Zacieranie: 63-64°C – 60' 71-72°C – 20' bez mashoutu Gotowanie/Chmielenie (70min): 60' – 28g Ekuanot (13,1% ak) 12' – 2g Mech irlandzki 10' – 4g pożywka drożdżowa 05' – 10g Ekuanot (13,1% ak) + 10g Nelson Sauvin (11,2% ak) + 10g Centennial (9,5% ak) 04' – 19g świeża skórka pomarańczy + 9g kolendra indyjska 01' – 10g Ekuanot (13,1% ak) + 10g Nelson Sauvin (11,2% ak) + 10g Centennial (9,5% ak) Hop Stand 78-72°C (23min) – 10g Ekuanot (13,1% ak) + 10g Nelson Sauvin (11,2% ak) + 10g Centennial (9,5% ak) Nelson 2018, Ekuanot i Centennial 2017. Zest łącznie z 1 pomarańczy. Schłodzone do 16°C. Napowietrzanie mikserem 1,5min. Wyszło około 18.5 litra, ale sporo osadów zaciągnięte. Drożdże: Wyeast 3463 Forbidden Fruit (ok. 240ml bardzo rzadkiej gęstwy po warce #64, 1 dniowa) Fermentacja: Burzliwa (30 dni): 1 dzień – temp otoczenia 16°C 2 dni – temp otoczenia 17°C 2 dni – temp otoczenia 18°C 22 dni – temp otoczenia 20-21°C + chmielenie na zimno 20g Ekuanot (13,1% ak) + 20g Nelson Sauvin (11,2% ak) + 20g Centennial (9,5% ak): 1,5 dnia – temp otoczenia 20-21°C 1,5 dnia – temp otoczenia 11-12°C Cicha – brak. Rozlew: Odfermentowane do 3.75°Blg (8.0Brix) (przewidywana zawartość alkoholu: 5.9%) Rozlew (17l) z 110g glukozy (przewidywane nagazowanie: 2.5v/v) + ok. 4g kwasu askorbinowego Komentarz: Piwo niezbyt udane. Paskudna goryczka z Ekuanota wyszła.
  15. Wszystko prawilnie przechowywane po dotarciu do Ciebie. Jak widać na którymś etapie transportu lub w sklepie coś jednak nie zagrało. Jak chmiel śmierdzi skarpetą z paczki to będzie śmierdział skarpetą w piwie, cudów tutaj nie ma.
  16. Główna kwestia jest taka, że lagery mają być czyste w smaku w kontekście produktów fermentacji. Drożdże mają za zadanie tylko je odfermentować i być jak najbardziej neutralne, a smak/aromat ma budować słód/chmiel. Przez to, że są 'czyste' każda najmniejsza wada wychodzi jak podana na tacy, w przeciwieństwie do górnej fermentacji, gdzie estry czy alkohole wyższe stanowią ważną składową bukietu, dzieje się ogólnie więcej i małe niedociągnięcia potrafią zginąć w tle. Poza tym przez to, że fermentacja odbywa się w niskich temperaturach, co dla drożdży jest bardziej stresujące, trzeba ich namnożyć dwukrotnie więcej, muszą być w bardzo dobrej kondycji, etc.
  17. Tylko w lodówce. 15C to za dużo, a 4 tygodnie od zbioru to za długo. Ja bym takiej gęstwy już na pewno nie używał.
  18. Sanprobi - świetne, zawsze w dobrej kondycji i ilości, ciągną w niskich temperaturach i szybko zakwaszają. Moje ulubione źródło lacto w piwie na chwilę obecną. Trochę taniej można kupić też Swanson L. Plantarum - nie używałem, ale też podobno solidne plantarumy. Biotyk - z tego co pamiętam jest tam bardzo mało bakterii, bez startera nie ma opcji. Dicoflor 60 - niezłe, ale jest tam bodajże 6mld CFU na kapsułkę, więc trzeba wydać trochę kasy, żeby było wystarczająco, albo zrobić starter. Profil kwasności leży mi trochę mniej niz przy plantarumach, ale nie jest zły. Lacidofil - używałem tylko w kombinacji z Sanprobi. Efekt dobry. Samodzielnie też trzeba robić starter, bo jest ich tam chyba tylko 2mld jak w przypadku biotyku. Reszty nie używałem, ale jeśli ilość jest przyzwoita i są to faktycznie jedyne używane szczepy to nie obawiałbym się i eksperymentował.
  19. Mówiąc, że piwo skwaśniało z reguły ma się na myśli kwaśność wynikającą z produkcji kwasu mlekowego, która jest czysta i nie wnosi zbyt dużo specyficznego aromatu poza swoistym "kwaśnym". Kwas octowy oprócz kwaśności wnosi intensywny smak, aromat i pieczenie w przełyku. Cechy te są na tyle dominujące, że zwracają na siebie bardziej uwagę niż kwaśność sama w sobie. Ponadto ciągle dosyć popularne jest przekonanie, że dzikie drożdże produkują znaczne ilości kwasu mlekowego, które oczywiście jest błędne i takie zestawienie pojawiło się także tutaj, stąd warto było sprawę sprostować w zarodku zanim kolejne osoby przeczytają i się w tym przekonaniu utwierdzą. No ale cóż, znacznie łatwiej jest próbować zabłysnąć łapiąc za słówka niż wnieść coś konstruktywnego.
  20. Ale co ty chcesz ratować, piwo czy gęstwę? Jak piwo to pomysł ze zlaniem z powrotem jest fatalny. Teraz już nie pozostało nic innego jak czekać i zobaczyć. Jeśli gęstwę to to, że pachnie aldehydem nie przeszkadza w niczym, żeby użyć jej w kolejnym piwie. Fermentacja i tak będzie biegła od nowa i aldehyd będzie rozkładany, zresztą jest go w tej gęstwie za mało, żeby wpłynąć na piwo. Chyba, że oprócz aldehydu są tam inne nieprzyjemne aromaty i masz podejrzenie infekcji, to wtedy lepiej ją zutylizować. A na przyszłość zawsze lepiej przelewać później niż wcześniej.
  21. Zgadza się, George Fix opowiada się za szkodliwością HSA, a już np. Palmer jeśli się nie mylę je bagatelizuje. Także można znaleźć źródła zarówno za jak i przeciw.
  22. HSA to nierozstrzygnięty temat nawet wśród największych piwnych autorytetów. Nawet w dużej skali część z nich go bagatelizuje. Ja nigdy w domu nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.