Na wszystko już odpowiedział Undeath, więc ja dodam tylko, że ten drugi bym jednak potrzymał jeszcze kilka miesięcy w balonie. 9 miesięcy to mało, zwłaszcza jak dodajesz dregi z jakiegoś piwa. Coś tam się ciągle może namnażać i wpływać na smak. Ta czapa drożdżowa i zmętnienie też zdaje się potwierdzać, że piwo jeszcze może pracować. Oczywiście możliwy jest też scenariusz, że czapa sobie po prostu została, piwo wyszło nieco bardziej mętne, a tak naprawdę jest już dawno po robocie, ale po co się spieszyć przy lambikach?
A co do gęstwy - pytasz ciągle o gęstwę brettów, a pamiętaj, że w Twoim przypadku to nie jest gęstwa brettowa tylko brettowo-saccharomyceso-bakteryjna. Używać można, ale musisz mieć na uwadze, że saccharomycesy już pewnie zdechły, a bakterie mogą być w różnej formie (bretty raczej na pewno żyją) i brać na to poprawki przy planowaniu receptur.