Skocz do zawartości

Joosto

Members
  • Postów

    517
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Joosto

  1. Po prawej masz karpę "główną". Na "dziesiątej" i "dziewiątej" masz zbędne sztobry z pędami , które świetnie nadają się do odcięcia i zrobienia sadzonek.
  2. Ja bym w tym roku zostawił tak jak jest (ten kopczyk był trochę w moim odczuciu zbędny). Po prostu "oczka" na pędzie głównym poszły na boki. Na początku maja usuń to co poszło z pędów bocznych, będziesz miał na przyszły rok bazę do pozyskania sztobrów z karpy (czyli części zdrewniałej z nowymi pędami).
  3. Ogłowić (odciąć od pędu głównego), posadzić w doniczki i mieć nowe sadzonki
  4. #149 KWAS PRUSKI 14,4°Blg/Bix 15 21.03.2020 Inspiracją pierwszą do zrobienia tego piwa były kwasy robione przez kolegę @dziedzicpruski oraz o pieczeniu przez niego słodu. Drugą był artykuł w ostatnim Piwowarze na temat litewskich piw wiejskich, a konkretnie temat o pieczeniu słodu (keptinis). Ześrutowałem 2kg słodu pszenicznego, zalałem wrzątkiem (3,5L) i dałem do zapieczenia w brytfance w piekarniku. Zakryłem brytfankę folią alu. Całość była pieczona w 180°C/2 godz. Zapach mega biszkoptowy. Podgrzałem wodę do zacierania -10L i dodałem pieczony słód. Chciałbym przyszłościowo dodać mniej wody, piec bez przykrycia i przypalić trochę słód. Do zacierania dodałem 3,3kg słodu pilzeńskiego. Do wysładzania poszło 150 g łuski ryżowej namoczonej. Brzeczka z wysładzania podgotowana do 85°C. Potem schłodzona do 36°C i dodane Lactobacillus plantarum 1,4g do zakwaszania + koc elektryczny dla podtrzymania 36°C. Zakwaszanie przez 36h. Jeśli chodzi o drożdże to z premedytacją dodam kveiki Tormodgarden lub Ebbegarden. Po wysładzaniu brzeczka miała 14,5 Brix/ na jakieś 24-25L. Po gotowaniu zakwaszonej brzeczki wyszło 21,5 L /Brix 15 Parametry: Gęstość początkowa: 14,4 °Blg Goryczka: ok. 0 IBU Barwa: ok. 5 EBC Gęstość końcowa:3,5 Blg Alkohol: ABV 6.1% Odfermentowanie 76.6% Zasyp: Pszeniczny Bestmaltz 2000g/upieczony MepLager Malteurop 3300g Łuska ryżowa 150g/namoczona Zacieranie: 17,5 litra wody 65-64°C - 60min 72°C/20min 74°C Wysładzanie: 13 litrów wody 78°C. Vorlauf – 4 litry . Czyściutko, bez syfów Chmielenie: brak Czas gotowania: po zakwaszaniu 30min Dodatki : kwas mlekowy 3ml do zacieru + 3ml do wody wysłodkowej, 5ml na zakwaszenie przed bakteriami Drożdże: gęstwa 100ml Tormodgarden Fermentacja: fermentor pod kocem elektrycznym, 36°C. Notatki : 23.03.20 Gotowanie skwaszonej brzeczki 30min, chłodzenie do 30°C, natlenienie i dodanie drożdży (8:30). Po 4 godz. drożdże ruszyły, wieko w fermentorze wybrzuszone. Po 12 godz. od zadania drożdży mocno się dzieje, szybko zawędrowały z pianą od natleniania pod samo wieko i zaczynają wychodzić. Rozszczelniłem bardziej wieko, żeby nie wypluwało drożdży. 24.03.20. Piana opadła, więc zasadniczo w 36godz. jest po robocie. 26.03.20. Rano (9:00) odłączyłem grzanie kocem. W temperaturze ok. 36°C/72 godziny. Zostawię jeszcze w temperaturze pokojowej przez kilka dni, potem chmielenie na zimno i CC. Piwo bardzo zamglone/"mleczne". Zapach owocowy, ale od Lactobacillusa, a nie od drożdży. Bardzo fajną cecha tych drożdży jest to, że ani przez moment fermentacji nie przewinęła się siarka. Muszę je wypróbować w piwie bez zakwaszania. 29.03.20 (15:00) Enigma 16,9%aa/50g/5 dni 03.04.20 Dzień wcześniej cold crush. Butelkowanie. Refermentacja cukrem 105g w syropie. 24x0,5L/9x0,75L/1L = 19,75L Jak do tej pory te kveiki to najlepsze z jakimi miałem do czynienia. Pomimo fermentacji w okolicach 36°C dały estry na poziomie umiarkowanym w stylu białych owoców, aż żałuję że na dałem na cichą Nelson Sauvin. Piwo ma ciało i nie jest puste. Drożdże w kwasie słabo flokulują i piwo jest "białe" (nie błotniste), być może to zasługa zapiekania słodu pszenicznego. Takie mam spostrzeżenia przy młodym piwie, chciałbym żeby tak pozostało do nagazowania/spożycia piwa. Czas zweryfikuje.
  5. Biere de Garde zacierany w 68-67 st C Z 17 Blg -> 1,8. Fermentacja na burzliwej nisko, potem 21st.C Odfermentowanie na 90% , czyli tak jak powinno. Te drożdże lubią, widać, wyższy Blg.
  6. #148 RYE IPA 14,7°Blg/Bix 19.03.2020 Późno po południu znalazłem trochę czasu na warzenie, ale w zasypie było żyto, więc = czas . Poszło tylko zacieranie i wysładzanie bo już mi się więcej nie chciało. Było gęsto, ale poszło sprawnie z filtracją. Chmieliłem i gotowałem 20.03.20 rano. Wieczorem dodawałem drożdże. Po gotowaniu i chłodzeniu chmiel oczywiście wisiał w gęstej brzeczce. Dekantowałem z gara do fermentorów przez hopspider, który trochę przytkało przez białka i resztki chmielu. Wyszło 18l /Brix 17/16,3 Blg. Rozdzieliłem na dwa wiaderka i zrobiłem korektę wodą 1L na 10L/wiaderko. Przy okazji zabutelkowałem Biere de Garde. Jest obiecująco, jest nieźle. Niebawem powtórka w wersji ambree. Parametry: Gęstość początkowa:14,7 °Blg Goryczka: ok. 60 IBU Barwa: ok. 18 EBC Gęstość końcowa: Blg Gulo 1,4 Blg Alkohol: Gulo ABV 7.2% Odfermentowanie 89.0% Zasyp: MepLager Malteurop 3620g Wiedeński Viking 1200g Słód żytni Viking 1080g Karmelowy żytni Viking 60g Zacieranie: 17,5 litra wody 66-64°C - 70min 72°C/10min 74°C Wysładzanie: 15 litrów wody 78°C. Vorlauf – 5 litrów . Czyściutko, bez syfów Chmielenie: Waimea 2016 szyszki 17%aa/50g/WH Zeus 15,1%aa/25g/60min Amarillo 25g/10min Ahtanum 4,7%aa/20g/0min Amarillo 90g/hopstand/20min Plan na zimno : Amarillo Czas gotowania: 60min Dodatki : Gips 5g, kwas mlekowy 3ml do zacieru + 3ml do wody wysłodkowej, mech irl. 5g/15min Drożdże: OYL 501 Gulo gęstwa z Biere de Garde /WLP 1983 Charlie’s First Bump Lager Yeast (ex Cry Havoc) bezpośrednio z paczki Fermentacja: Start 16st.C Notatki : 20.03.20 Schłodzenie do 15°C , napowietrzenie wiertarką i dodanie drożdży. 25.03.20 Gulo skończyło burzliwą , a Charlie śmierdzi siarką. Podnoszę temp na Gulo , a Charlie zostaje w 16 01.04.20 Gulo powoli dofermentowuje, z Charlie uleciała siarka. 04.04.20 Do Gulo dorzuciłem 40g Amarillo. 08.04.20 Do Charlie 50g Zeus 11.04.20 Gulo odfiltrowałem z chmielin biedastopperem. Do fermentora wpuściłem CO2 nad piwo. 12.04.20 Butelkowanie Gulo. Zeszło fajnie nisko 1,7 Blg. Wyszło 18 butelek 0,5L, refermantacja syropem z udziałem 55g cukru. 16.04.20 Butelkowanie Charlie. 50g glukozy 22.04.20 Próbowałem Charlie. Na bank będzie przegazowane. Za to czadersko pachnie różanymi konfiturami.
  7. W tym roku zamawiałem francuzy i trochę anglików, ale jak pewnie wszyscy - czekam na realizację. Tak jak pisze @Levittoux, zamówienie swoją drogą a faktyczna ilość chmieli którą dostaniesz, swoją.
  8. Super, podejmuję próbę. Jeśli czas pozwoli to chętnie nich coś pokombinuję. A i piwo chętnie spróbuję.
  9. Być może jestem małej wiary i słabo szukałem lub byłem zaślepion . Do tej pory przerabiałem Hornindal, Voss i Oslo. A propos NEIPA i innych też : daj mi drożdże, wskaż drogę, a posypię głowę popiołem (o ile piwo wyjdzie wybitne lub bardzo dobre)
  10. Nie uogólniajmy. Pies drapał ład i porządek. Mnie interesują drożdże, które dają piwa dobre/pyszne a nawet wybitne - a te wymagają póki co rygoru i zasad właśnie. Chciałbym pozwolić sobie na taką niefrasobliwość by kveiki dały mi piwo wybitne. Jak do tej pory, sorry, nie wstrzeliłem się z rezultatem, a chciałbym - sam czasami z nimi praktykuję. Może faktycznie jest to poletko warte obrobienia jak prawi @Ryland i ktoś popracuje nad nimi dłużej w domowym browarze. Szczerze kibicuję i czekam owocnych rezultatów. Mnie piwo na kveikach nie rozwaliło na łopatki i z utęsknieniem czekam na tą chwilę. Może to kwestia gustu, ale ... de gustibus non est disputandum.
  11. Jeśli dodałeś coś od siebie, to jestem za . Choć ponoć w kwasach mikrobom jest ciężej
  12. Test Hopzoil przy warce #144. Może ktoś skorzysta, może ktoś doda swoje uwagi.
  13. #147 GRODZISKIE 8°Blg 12.03.2020 Mało wędzonki w tym Weyermanie. Nigdy nie miałem problemów z wysładzaniem przy 3kg pszenicznego , do dziś. Po 10l strasznie zwolniło i musiałem przemieszać złoże, zawróciłem z 6l i poszło już normalnie. Być może szyszka pozaklejała oplot i pewnie zbyt drobno ześrutowałem słód. Po fermentacji może dodam jeszcze kwasu mlekowego, zobaczę jak wyjdzie. Po gotowaniu wyszło 10Brix/9,6Blg w 17,5l brzeczki. Korekta wodą do 21L i 8Blg Parametry: Gęstość początkowa: 8°Blg Goryczka: ok. 25 IBU Barwa: ok. 5 EBC Gęstość końcowa: 2,8 Blg Alkohol: ABV 2.7% Odfermentowanie 65.7% Zasyp: Pszeniczny wędzony dębem Weyermann 3000g Zacieranie: 12 litrów wody + 2ml kwasu mlekowego, CaCl2 2g 63-62°C - 15min 72°C - 45min 74°C Wysładzanie: 16 litrów wody 78°C. + 3ml kwasu mlekowego Vorlauf – 3 litry + 6 nadprogramowe. Chmielenie: Tettnager szyszka 2015 2,1%aa/50g/MH Marynka 7,4%aa/20g/60min Tomyski 2,8%aa/30g/5min Tomyski 20g/hopstand /75°C Czas gotowania: 60min Dodatki : Mech irlandzki 4g/15min Kolendra 10g/5min Drożdże: gęstwa FM 52 300ml rzadkiej gęstwy jednodniowej Fermentacja: start 16°C-> (20st.C) Notatki: 12.03.20. Po wysładzaniu i chłodzeniu chłodnicą, dochłodzenie na balkonie do 16°C. Napowietrzanie wiertarką i dodanie drożdży (21:00) 25.03.20 Na krótko w 20°C, potem szybki CC blisko 5 °C 29.03.20 Zabutelkowane 19,5l z dodatkiem 135g cukru w syropie. Odpuściłem sobie kwaszenie mlekowym. Wyszło po prostu Grodziskie z dodatkiem kolendry. Piwo poszło w zbieraninę butelek i buteleczek, część pokapslowane, część z porcelankami (16x0,33/4x0,4/21x0,5/1x0,65/2x0,75) 04.04.20 Piwo w butelkach bardzo fajnie się klaruje.
  14. Joosto

    INFEKCJE

    Bardzo dobra opcja !! Bo miałem wrażenie , że w tym wątku jesteś na dyżurze
  15. #146 JUICY SOUR 11,5°Blg / FROG IN THE FOG 05.03.2020 Tylko ciekawość mnie podkusiła żeby zrobić ten napój piwopochodny bez chmielu, bo zawsze kiedy robiłem Gose , czy Belinera , chmiel był - choć symboliczny. Po wysładzaniu 12 Brix. Po zakwaszaniu i po dodatku laktozy 14,5 Brix. Parametry: Gęstość początkowa: 11.5°Blg + 2Blg Laktozy Goryczka: 0 IBU Barwa: ? EBC Gęstość końcowa: Graviola 3,5Blg Cupuacu 3,5Blg Alkohol: Graviola ABV 6.2% Odfermentowanie 78.1% Cupuacu j/w Zasyp: MepLager Malteurop 3200g Pszeniczny Bestmaltz 900g Płatki owsiane błyskawiczne 500g Zacieranie: 15 litrów wody + 3ml kwasu mlekowego, gips 4g, CaCl2 2g 67-65°C - 60min 72°C - 20min 74°C Wysładzanie: 15 litrów wody 78°C. + 3ml kwasu mlekowego Vorlauf – 6 litrów. Chmielenie: brak Czas gotowania: po wysładzaniu 5min po zakwaszaniu 5 min Dodatki : Po wysładzaniu do brzeczki 5ml kwasu mlekowego Po zakwaszaniu, w trakcie gotowania: 410g laktozy 21g sól himalajska 10g kolendra Drożdże: Hazy Daze z fiolki z banku . Starter III stopnie . I /48h, II /12h, III/12h 1,5L Fermentacja: 16 -> 21°C Notatki : 05.03.20 Po chłodzeniu do 40°C dodane 2 g SourPitch + koc elektryczny na gar. 07.03.20 Po zakwaszaniu 26L , Brix 14,5 z laktozą, do chłodzenia na balkon. Do podzielenia na 2 wiaderka + dodatek pulpy owoców. 08.03.20 Dodane drożdże po 750ml na wiaderko. 12.03.20 Miałem przenosić na wyższy poziom , ale do tej pory dobrze mielą na 16-17 °C 16.03.20 Do pierwszego wiaderka dodałem 450g pulpy z mango i 400g pulpy z gravioli 17.03.20 Do pierwszego wiaderka dodane kolejne 600g gravioli do drugiego dodana pulpa z cupuacu 300g. Podnoszę temperaturę do 21 °C 18.03.20 Do drugiego wiaderka dodane 700g pulpy cupuacu. 04.04.20 Wiaderko z graviolą wystawiłem na CC. Będzie problem z odfiltrowaniem bo obie pulpy ( z cupuacu także) są "włókniste" w konsystencji i część opada na dno fermentora a część uporczywie pływa po powierzchni. Mam pewien pomysł na odfiltrowanie tego, ale o tym później. 05.04.20 Butelkowanie wersji z graviolą. Refermentacja syropem z udziałem 55g cukru. Wyszło 11l. Żeby oddzielić resztki pulpy (która razem z drożdżami utworzyła "kluchy") zrobiłem z drutu miedzianego stelaż w kształcie lejka. Tak powstał biedastopper - działa świetnie 11.04.20 Butelkowanie cupuacu. Wyszło 24 but/0,5L. Refermantacja syropem z udziałem 62g glukozy. Blg 3,5 Pulpa cupuacu to utrapienie. Za nic nie chce opadać na dno - tworzy gąbczasty twór na powierzchni piwa. Brak efektu przy kold kraszach i innych manewrach. Ma to jednak swój urok, bo pod nią jest całkiem "czyste" piwo. Biedastopper po raz kolejny sprawdził się bardzo wydajnie
  16. Jak nie , jak tak Taką bajkę opowiada Bootleg Biology o swoich kveikach Oslo. Pytanie raczej polega na tym, jak mocno ktoś w tą bajkę uwierzy i znajdzie lagerowy profil . "OSLO can comfortably produce beautifully clean, lager-like beers at temperatures as high as 98F (37C) without noticeable off flavors. " Kluczową frazą jest "lager-like beers" Moim zdaniem prawie lager, nigdy nie będzie lagerem i nie ma się co oszukiwać.
  17. Dry Stout zacierany w 68 st.C. Z 11Blg ->2,2. Fermentacja na burzliwej nisko, potem 21st.C Odfermentowanie na poziomie 80% - słabo, bo spodziewałem się, że pociągną więcej. Możliwe, że przy wyższym ekstrakcie i niższej temp. zacierania coś więcej popracują.
  18. #145 BIERE DE GARDE BLONDE 17,1°Blg/Bix 17,8 27.02.2020 W końcu przymiarka do Biere de Garde. Pomysł miałem już 3 tygodnie temu, ale zdecydowałem się najpierw na zrobienie gęstwy z OYL 501 na #142. W zamyśle są 3 wersje : blonde, ambree i bruin.Woda miękka bez dodatku gipsu i chlorku wapnia. Kolor blond - jest. Alko- jest. Czesanie beretów - będzie Parametry: Gęstość początkowa: 17,1°Blg Goryczka: ok. 27 IBU Barwa: ok. 19 EBC Gęstość końcowa: 1,8 Blg Alkohol: ABV 8.7% Odfermentowanie 90.0%. Zasyp: MepAle Pale Ale Malteurop 4700g Wiedeński Viking 7-12 EBC 250g Caramel Aromatic Viking 160-200 EBC 150g Karmelowy 400 Viking 50g Owies z łuską niesłodowany 600g Zacieranie: 17 litrów wody 68-67°C - 80min 73°C /10min Wysładzanie: 15 litrów wody 78°C. Vorlauf – 4 litry. Chmielenie: Iunga 2018 11%aa/20g/60min Czas gotowania: 70min Dodatki : kwas mlekowy 3ml do zacieru + 2ml do wody wysłodkowej mech irl. 5g/10min Drożdże: gęstwa OYL 501 Gulo z #142 Fermentacja: Start od 15st.C -> 21st.C Notatki : Po oddzieleniu chmielin wyszło 21,L brzeczki 17,1 Blg 28.02.20 Dodane ok. 250ml świeżej gęstwy (9:00). Napowietrzanie wiertarką. Start w 15st.C 29.02.20 Niemrawo, ale się kotłuje. 02.02.20 Burzliwa w pełni. Drożdże podniosły temperaturę do 19°C. Temperatura otoczenia 15°C. 03.03.20 Burzliwa wytraca na intensywności. Podnoszę temperaturę na 21°C. 20.03.20 Butelkowanie . 2x 0,75L i 38but. /0,5L . Refermentacja syropem z udziałem 100 g glukozy
  19. #144 SESSION IPA 10°Blg 20.02.2020 Niesztampowe podejście do sesyjnej IPA, zamiast płatków owsianych jest owies niesłodowany z łuską. Ziarna co prawda 500g , ale odliczając łuskę będzie zdecydowanie mniej. Kleikowało się razem z zacieraniem. Parametry: Gęstość początkowa: 10°Blg Goryczka: ok. 50 IBU Barwa: ok. 5 EBC Gęstość końcowa: 3Blg Alkohol: ABV 3.7% Odfermentowanie 70.7% Zasyp: MepAle Malteurop 3200g Owies niesłodowany 500g Zacieranie: 11 litrów wody + 2ml kwasu mlekowego, gips 4g, CaCl2 2g 68-66°C - 80min 72°C - 10min 74°C Wysładzanie: 16 litrów wody 78°C. + 3ml kwasu mlekowego Vorlauf – 5 litrów. Chmielenie: Waimea szyszka 2016 17,09%aa/50g/MH Iunga 2018 11%aa/25g/60min Zeus 2018 15,1%aa/25g/0min Ahtanum 2018 4,7%aa/25g/hop stand/30min Czas gotowania: 60min Dodatki : Mech irlandzki 5g/10min Drożdże: Wyeast 1010 American Wheat z terminem do stycznia 2020, starter III stopniowy = 1,5L Fermentacja: Od 12°C brzeczki do 14°C otoczenia. Bez kontroli temperatury. Notatki: 20.02.20 Po gotowaniu wyszło 18L/ Brix 12/Blg 11,5. Dochładzanie na balkonie 21.02.20 Do korekty wodą 1,5L + 1,5L starter. Napowietrzanie wiertarką i dodanie startera. 24.02.20 Burzliwa powoli kończy robotę. Piana drożdżowa pod wieko fermentora. 04.03.20 Lekka siarka. Trochę miedzi i podniesienie temp. na 21 °C 12.03.20 Butelkowanie z udziałem Hopzoil'a. Refermentacja syropem z udziałem 100g glukozy. Blg zeszło do 3. Finalnie wyszło 37 butelek 0,5L Co do Hopzoil : rozpuszczanie w 70% bimberku wuja daje. Rozpuszczałem w stosunku 1ml/9ml i olejek nawet po mieszaniu zawsze się oddzielał od r-ru. Przypuszczam, że wyższa temperatura gra tu rolę i widzę 2 drogi: - podgrzanie alkoholu do temperatury niższej niż jego parowanie i pobranie 1ml/20l piwa Hopzoil. Dodawanie bezpośrednio do butelek z syropem. - przygotowanie cukru/glukozy do refermentacji i zagotowanie. Przy ochłodzeniu dodać alkohol z Hopzoil (ja tak zrobiłem, bo wybrałem ścieżkę sugerując się opisem producenta : Hop +alko). Dozowałem r-r po 5ml do każdej butelki - taka opcja wydaje mi się bardziej ekonomiczna niż wlewanie całości do rozlewu, bo olejek pięknie osiada na ściankach naczynia i tam zostaje zamiast przechodzić do butelki. Co do samego olejku : to AMBROSIA. Po rozpuszczeniu świeży chmiel, potem żywica i walnięcie sosnową szczapą w nos, potem sensorycznie upadłem i nie byłem w stanie się ruszyć. Odbyło się to tak szybko, że nie mogłem wyłapać coś bardziej subtelnego. Jest MOC, jest potencjał, ale raczej do wypunktowania w gotowym piwie, tak po miesiącu minimum.
  20. http://blog.homebrewing.pl/roggenbierpiwo-zytnie-receptura/
  21. Nadwęglan, płukanie , na ociekacz służą skrzynki, butelki do góry dnem. Ja lubię jeszcze przed nadwęglanem przetrzeć butelki gąbką z płynem do mycia naczyń, żeby było choć wizualnie czysto
  22. Zlałem dzisiaj w butelki #139, a raczej półwarkę (12l) na Oslo z Bootleg. Piwo siedziało w fermentorze ponad miesiąc/ do tego doszedł sok z ananasa w międzyczasie. Baza była na 13°Blg , zeszło z 1l sokiem do 2,5°Blg . Od 5-go dnia fermentacji drożdże poszły w separację : góra/dół - i tak zostało. Żadnych oznak infekcji, niechcianych zapaszków, piwo bardzo klarowne. Przy okazji idzie starter WY 1010 pod coś lekkiego.
  23. Cześć. 1. Warto, o ile ma się odrobinę czasu żeby się temu poświęcić. Warto poczytać : Metodyka integrowanej ochrony chmielu, IUNG, Urszula Skomra. 2. Szyszki, które będą z chmieli rosnących u nas w kraju na bank będą się różnić od tych z US, pytanie co chcesz osiągnąć. 3. Cascade sprawdza się bez problemu, Talizman też 4. Część nieodpłatnie można pozyskać z IHAR https://tiny.pl/t6vp7
  24. U mnie zwykły Windows Defender nie puszcza tego pliku
  25. #143 BLACK IPA 17,3°Blg/Bix 18 + herbata 13.02.2020 Powtórka warki #134. Poprzednie wyszło finalnie bardzo dobre i szybko się wypiło. Parametry: Gęstość początkowa: 17,3°Blg Goryczka: ok. 65 IBU Barwa: ok. 66 EBC Gęstość końcowa: 4,7Blg po korekcie temperatury Alkohol: ABV 7.3% Odfermentowanie 74.0% Zasyp: Pale Ale Malteurop 5000g Amber Crisp 60-80 EBC 250g Caramel Aromatic Viking 160-200 EBC 100g Słód żytni Viking 200g Carafa I special 500g Cukier kandyzowany ciemny (samoróbka) 300g. Zacieranie: 17 litrów wody 67-66°C - 70min 74°C /10min + Carafa I Wysładzanie: 15 litrów wody 78°C. Vorlauf – 4 litry. Chmielenie: Iunga 2018 11%aa/25g/60min Iunga 2018 11%aa/25g/10min Cascade PL 2018 5,5 % aa/100g/+ Iunga szyszka 2019 14%aa 50g/hopstand od 80st.C/20min Czas gotowania: 70min Dodatki : Gips 5g, kwas mlekowy 3ml do zacieru + 3ml do wody wysłodkowej, cukier kandyzowany ciemny 300g/10min, mech irl. 5g/15min Drożdże: FM 52 starter III stopniowy z fiolki Fermentacja: 14st.C ->16st.C Notatki : 13.02.20 Brzeczka przed gotowaniem 15 Brix. Podebrane 1,5L na startery. Przy gotowaniu odeszło sporo wody ze względu na niską temperaturę i wiatr , ale wyszło po gotowaniu w punkt 20L/ Blg 17,3. Fermentor wywalony na balkon do dalszego schłodzenia. Muszę popracować nad obniżeniem wydajności bo mi ta gęstość pomieszała szyki i muszę dłużej przeciągnąć starter. 14.02.20 Brzeczka schłodzona do 11 °C, starter też. Napowietrzone wiertarką przez kilka minut. Wyszło 21,5L 18.02.20 Temp. podeszła do 17 °C. 12.03.20 Przelane na cichą i dodatek 50g herbaty Earl Gray Imperial(herbata, kwiaty jaśminu i olejek bergamotowy). 14.03.20 Fajnie wyszło z tą herbatą. Nie wepchała się jakoś na początek , ale pałęta się po chwili. Cascade wyszedł bardzo fajnie, Iunga nie za bardzo. Bergamoty nie czuć, za to jaśmin wyrazisty. Ciekawym co będzie w nagazowanym piwie. Blg 4,7 po korekcie temperatury. Butelkowanie z udziałem 100g glukozy w syropie. Wyszło 39 butelek 0,5l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.