W wyniku paru zawirowań i sugestii, których nie mogłem ot tak sobie pominąć milczeniem, zamiast "przechmielonego bittera" jest tylko "solidnie nachmielony bitter" (tak przynajmniej wynika z liczb, ale o tym dalej).
#69 Goldmember
Zasyp:
słód pale (Castle Malting) 3.00kg
słód karmelowy 120 EBC (Castle Cara-Gold) 0.20kg
prażona pszenica (Warminster) 0.10kg
Chmiele:
Fuggles gran. 2010 4.5% a-k 52g
East Kent Goldings gran. 2011 5.1% a-k 18g
Drożdże: Wyeast 1028 London Ale, III pokolenie
Dodatki:
mech irlandzki 3g
gips 4g
Zacieranie (10l wody, 4g gipsu):
68-64°C - 90' (+4l wody)
76°C - 10' (+4l wody)
Wysładzanie i filtracja: 3x4l do obj. ok. 26l
Gotowanie: 75'
Chmielenie:
60' - Fuggles 52g
10' - East Kent Goldings 18g
10' - mech irlandzki 3g
Wybicie 23l 9.7°Blg (wyliczone z korekty wskazania cukromierza). Drożdże zadane rano w temp. 17°C, fermentacja ruszyła po ok. 2 godzinach. W wiadrze 21.5l. Temperatura fermentacji w granicach 18-19°C.
Pod naciskiem małżonki zmniejszyłem porcję chmielu na goryczkę o 8g Fuggle i 10g Challenger 6%. Z tym goryczka podjechałaby pod ~40 IBU, a tak to jest marne 35, więc nie ma mowy o żadnym IPA, tylko jest zwykły, ordynarny bitter. Brzeczka też smakowała dziwnie mało gorzko.
Mimo wszystko mam nadzieję, że będzie wchodzić jak woda. W końcu ma być gotowe na połowę lipca, środek lata jak by nie patrzył.