Skocz do zawartości

fotohobby

Members
  • Postów

    1 457
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez fotohobby

  1. Z tyskiego nie kupuję, bo mają wytłoczoną nazwę browaru Podobnie Lech, Żywiec. Kupuję sobie czasem piwka z browaru m.in Jabłonowo, które maja wytłoczony tekst "Piwo z manufaktury", bądź podobne z browaru Kormoran "Piwo warzone z pasją" Piwa z tych browarów są pijalne, butelki ładne, zgromadziłem tą metodą jakieś 60 szt, reszta, to butelki po Okocimiu. Jestem purystą i nie mogę mieć w jednej warce butelek z pięciu "parafii" A już na pewno nie na stole.
  2. a w ilu sklepach szukałeś ? Bo widzisz, wystarczy wpisać na przykłąd tak: Przykład żeby informację uzyskać w ciągu 45sekund
  3. Ujście kranika jest stosunkowo nisko nad dnem, ale dno kosza jest jeszcze niżej - z jednej strony niewiele brzeczki pozostaje po spuszczeniu, z drugiej nie da się podpiąć hopstoppera. Oczywiście opcją jest podniesienie kosza, ale wówczas wejdzie mniej słodu. Kupiłem używkę, kosztowała mnie 600zł, od Chińczyka idą już pompa za 80zł, duży worek do chmielenia, do tego karimata za 25.
  4. Nie powiodło się odzyskiwanie, czy gęstwa przy drugim użyciu była trefna ?
  5. @PiwoLab, a ten płaszczyk ? Karimata ?
  6. @Daniel() dawka wiedzy zawsze mile widziana Ja do warzenia kupuję wodę źródlaną w baniakach, liczac na powtarzalność skladu. Mój dostawca niestety nie udostępnia informacji o czesci interesujacych jonów (m.in. siarczanów i chlorków). Trzeba wykonac badanie. W sumie moglbym go zrobic, z tym, ze na rurze doprowadzającej wode do kuchni mam trzy filtry - sznurkowy, weglowy i obnizajacy twardosc wody. Filtry wymieniam co ok 4 miesiecy i widze, ze biegiem czasu ich skutecznosc słabnie. Stąd co warka, mialbym inną wode w garze. Czesc dostepnych w Biedronce, Lidlu , Tesco itp wod jest dobrze opisana i mozna dopasować wode do stylu, czasem tylko wspomagajac sie solami. Natomiast potwierdzam, jakosc wody moze nie jest krytyczna, ale wazna. Robiac pilsnera, szukalem wody o mozliwe najnizszym poziomie HCO3. Znalazłem, ale nie zwrocilem uwagi na zbyt niską ilosc jonów wapnia (44ppm), mimo, ze mialem czym ja zmodyfikować. W efekcie piwo wyszlo poprawne, ale nie idealne, a po 2 miesiacach w 4C i kolejnych w dwoch w 12C bylo wciaz nieco zamglone
  7. Ja też preferuje strzykawke. 30ml, po 5 ml na butelkę. Butelki ustaeione rzedami po 6sztuk, jeszcze nie zdazylo mi się, zebym popełnił błąd. Wszystkie butelki nagazowane w takim samym stopniu.
  8. Mogę nie zakładać, ale po 7 dniach w 14,5C, po trzech w 17C BLG=4 (zacierane w 68C, 2 .3kg słodu, 1.7kg ekstraktu płynnego). Na powierzchni już czysto, piwo z dnia na dzień bardziej klarowne. Dziś rano wyłączyłem lodówkę, temp sięgnęła już 19C. Mogę przetrzymać jeszcze choćby w tydzień w 19C . Co do lagerowania - mogę to zrobić w pomieszczeniu ze stabilnym 8C, lub w lodówce bez sterownika (2-6C) Moja ze sterownikiem będzie już miała inny fermentor do schładzania.
  9. Oczywiście myślałem o nadwęglanie sodu. EDIT: Ntomiast żona odpaliła piekarnik, celem przygotowania obiadu, więc wykorzystam rozgrzany piekarnik i przeprowadzę prażenie sody oczyszczonej. Rozumiem, że póżniej rozpuścić mam ją w wodzie i dawkować (w miejsce roztworu NaOH u Ciebie), do osiągnięcia docelowego koloru ?
  10. @Daniel() dzięki ! Czyli musze wyprażyć proszek w 180C przez 45minut... Tylko trochę bez sensu odpalać piekarnik na prawie godzinę, żeby łyżeczkę sody wyprażyć... Niestety NaOH nei mam. Z zasad oprócz sody to tylko nadwęglan wapnia
  11. Kup W34/70, jeśli masz możliwość fermentacji w 10C, albo wrzuć te belgijskie w 19C, żeby mieć pijalnego non-lagera
  12. Gestwę zebrać możesz, ilość oblicz za pomocà http://www.mrmalty.com/calc/calc.html
  13. ja niezmiennie polecam W3001. https://nowyelektronik.pl/index.php?id_product=94509&controller=product 40zł, regulacja 0.1C, wersja na 12 i 230v
  14. 20 minut i jesteś w chorzowie w piwopiweczko. Jak nie dziś, to jutro
  15. Ja daje na dwa dni chmiel w temp pokojowej, później dzień, dwa cold crasha z chmielem w piwie..
  16. Po 15 minutach po uwodnieniu dolewasz odpowiednia ilosc schlodzonej, przegotowanej wody (lub brzeczki) po kolejnych 10 znow troche i masz 18C. Drozdze uwadniaj w temp 35 raczej.
  17. Jesli mogę podłaczyc sie do tematu , to mialbym jedno pytanie - czy, jesli planuje 4 tygodniowe lezakowanie Koelscha w 8C (po ustaniu fermentacji, której czas zakladam na 2 tyg) to zlewać ja na ten miesiac znad drożdży, czy zostawić ?
  18. Natomiast US-05 ostatnio kapryszą i mogą dać goździki, o czym napisano w wątku o charakterystyce drożdży.
  19. Lampa UVC 15W przez 20-30 minut nie wystarczy ? Glownie po to, by wybić "powietrznodesantowców"
  20. No bez przesady, sam kiedys chlodzilem warki kilka godzin w kastrze i nie mialem ani jednej infekcji, chłodzilem tez na tarasie przez noc i rowniez nic. Jedyną wyraźną infekcje i zepsute dzikusami piwo odnotowalem w pierwszej warce chlodzonej chlodnicą
  21. Generalnie ma, bo przy dluzszym chlodzeniu goryczka moze wyjsc wieksza i zalegajaca, a aromat ucieknie. Generalnie lepiej zainwestowac w chlodnice zanurzeniowa, bo piwo jest po prostu lepsze i bardziej przewidywalne. Zrobilem kiedys , w krotkim odstepie czasu dwa witbiry z tych samych skladnikow - w tym chlodzonym w wannie ulecial niestety aromat curacao (zostala sama kolendra), drugi, chłodzony szybciej był jiz OK.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.