Cześć, prezentuje wam recepturę na Porter Bałtycki. Uwarzone według niej piwo daje nam bardzo gładkie czekoladowo kawowe nuty z niewielka nuta paloności która kontruje się ze słowami karmelowymi. Porter po leżakowaniu daje efekt czekoladę z nuta szlachetnej śliwki. Nie jest to jeszcze mocno odlezakowane piwo wiec dużo nie mogę się wypowiedzieć, lecz zachęcam do wykonania jej i podzielanie aie efektem Tym bardziej ze dział receptur na nasz piwowarski skarb Polski jest niestety dość biedny. Piwo nie osiągnęło jeszcze nic w konkursach, jednak w grudniu napewno pojawi się metryczka odnośnie profesjonalnej oceny tego trunku.
Zasyp na 20l:
Pilzneński (Viking Malt)3 kg ‚
Wiedeński (Weyermann) 3kg
Monachijski I (Viking Malt) 3kg
Caramunich II (Weyermann) 0.20kg
Karmelowy 300 (Viking Malt) 0.50kg
karmelowy 600 (Viking Malt) 0.50kg
Carafa Special II (Weyermann) 0.20kg
Czekoladowy* (Fawcett) 0.30kg
Barwiący** (Viking Malt) 0.10kg
Zacieranie ( W moim przypadku dodatkowe 10g kredy przed zasypem słodów)
56-Zasyp
52-10 minut
62-25 minut
72- 35 minut (* dodanie słodu czekoladowego na ostatnie 25min)
78- filtracja (** dodanie słodU barwiącego, który wcześniej zabarwił wodę do wysladzania)
Wysladzanie 15l (zacieralem w stosunku 1:2.2) woda o temperaturze 78* która wcześniej przez cały proces zacierania została moczona ze słodem barwiącym umieszczonym w pończosze). pH wody do wysładzania zbite kwasem fosforowym do 5.5
gotowanie 25l brzeczki 120min
Chmielenie:
Sybilla 6.5% AA- 40g 60min
Lubelski 3.5% AA- 35g 10min
Drożdże: W 34/70 gęstwa 500ml.
Uzyskane 20l brzeczki o ekstrakcie 22BLG schłodzone wymiennikiem do 15* następnie wstawione do lodówki i Zbita temperatura do 9*.
Solidne napowietrzanie i zadanie gęstwy, start w nie całe 20h. Fermentacja burzliwa 9-10* przez 5 tygodni, następnie cicha fermentacja 6tygodni s tej samej temperaturze. Butelkowanie z udziałem 4g/1l glukozy. Lezakowny po rozlewie pierwszy tydzień w okolo 15* następnie temperatura się waha w okolicy 4-6* i tak będzie leżakować możliwie jak najdłużej. Dziekuje za przeczytanie wszystkiego, czekam na odważnych którzy spróbują to powtórzyć i opiszą uzyskane efekty, oraz na tych którzy wprowadza zmiany na lepsze i się nimi pochwałą.
Ps. Uwarzylem 12.03.20r. powtórkę z ta różnica zmieniając słód caramunich na coffe light, nie oczekuje szczególnej zmiany jednak opisze co z tego wyjdzie po fermentacji