olo333

Dziwne, nie wyświetlił się. Miałem wrażenie, że wyświetla się w temacie : http://www.piwo.org/topic/7235-piwo-na-apokalipse-12-12-12/page__pid__156879#entry156879 http://www.piwo.org/topic/7201-warzenie-w-miesiacach-letnich-tak-czy-nie/

Zauważyłem, że w tematach w których jest ankieta, po każdym wypełnieniu tej ankiety przez kogoś, pokazuje mi ten temat jako nie przeczytany, pomimo tego, że nie pojawił się tam żaden nowy post. Może lepiej by było, gdyby granatowe kropki wyskakiwały tylko wtedy, gdy pojawiają się nowe posty?

No tak, źle przeczytałem

A jaki był wynik FFT?

Dobrze zawsze zrobić FFT, wówczas wiesz mniej więcej, jakiego wyniku końcowego się spodziewać. Ten zestaw jest na WB-06, taki wynik końcowy był od razu podejrzany.

Warka 34 - Wit wiśniowy 15-07-2012 piwo trafiło do butelek. 19 litrów o gęstości 2,2°Blg z dodakiem 120 g cukru. O ile ostatnio było mało wiśniowe, to teraz jest mało piwne. Jak ktoś nie wie, że to piwo, to może na to nie wpaść - przynajmniej takie miałem wrażenie podczas butelkowania, czyli wiadomo - bez gazu. Pozatym w smaku o wiele kwaśniejsze, dosyć wytrawne z silnym wiśniowym aromatem. Gdybym spróbował tego piwa przed rozlewem, to pewnie przygotowałbym herbatkę chmielową, ale podczas rozlewu nie było już na to czasu. Taka moja myśl, czy nie zrobić sobie takich herbatek do słoików i nie zawekować, żeby mieć w razie czego. Wiśnie chyba faktycznie lepiej dodawać podczas cichej, przez cały czas były zanurzone w piwie, prze co chyba oddały więcej aromatu. Te dodane podczas burzliwej wypłynęły na powierzchnię i na pewno trochę aromatu ulotniło sięwraz z CO2.

Jak to ma być koniec świata, to miodowe słodko-gorzkie

Garnek do chmielenia ekstraktów aż taki duży nie musi być. Ale faktycznie te kilkanaście litrów lepiej by miał. Makaron dobrz mówi: do chmielenia ekstraktów wystarczy garnek 10-litrowy, taki powinieneś znaleść w kuchni. Oczywiście lepszy byłby duży gar, ale nawet robiąc w mniejszym efekt będzie lepszy niż przy brewkicie. Jednak radziłbym jednak uwodnić drożdże. Jeśli rozsypuje się suche drożdże na powierzchni brzeczki to niestety, ale spora ilość drożdży zdechnie, bo błona komórkowa suchych drożdży pozwala na to by przeniknęły wszystkie składniki brzeczki do środka w nie kontrolowany sposób. Niestety nie wszystkie dają radę to przeżyć. Dlatego lepiej uwodnić zgodnie z zaleceniami producenta. Przez co fermentacja będzie zdrowsza i czystsze w smaku piwo wyjdzie. Makaron znowu dobrze mówi - rehydratacja nie jest żadny problemem. Po co kupować 12 g opakowanie drożdży zamiast 6 gramowego, skoro na dzień dobry połowe masz ubić?

Wes ma również w ofercie ekstrakty bursztynowe, a te jasne WES-y wcale nie są takie jasne - myślę, że są nawet ciemniejsze od tego lwówka.

Ja bym zrobił np. tak: 2 x WES jasny, jakiś dobry chmiel np. styrian goldings, saaz, drożdże T-58. Myślę, że będzie bardziej belgijskie od lwówka.

W jaki sposób dodałeś cukier do refermentacji? Jeżeli w postaci syropu dodanego do całości, to mógł się dobrze nie rozpuścić i w ten sposób możesz mieć w jednych butelkach go więcej, w innch mniej. W sumie to normalne, że po trzech dniach gaz się jeszcze dobrze w piwie nie rozpuścił i dlatego masz dużo piany, a mało gazu w piwie, dziwi mnie tylko ta "eksplozja" o której piszesz.

A kiedy chmiel dziczeje?? Pytam, bo z zapału posadziłem sztobry... ale z braku czasu kompletnie je zaniedbałem. Na jesień owszem przykrywam je.. ale nie maja się po czym piąć w górę.. więc tylko trwają.. Nie jestem ogrodnikiem i może głupoty gadam, ale takie zdziczenie dotyczy chyba wszystkich uprawianych roślin wieloletnich, które są zostawione przez lata bez opieki człowieka, w wyniku czego tracą niektóre swoje szlachetne cechy. Przykładem mogą być drzewa owocowe w Beskidzie Niskim czy w Bieszczadach, na miejscu przedwojennych łemkowskich i bojkowskich wiosek.

Nawet gdyby go wsadzili Niemcy, to dawno by już zdziczał Dziki chmiel rośnie byle gdzie, to najprawdopodobniej taki.

Warka 35 - American Pale Ale Piwo zacierane wczoraj wieczorem. Skład: Pale ale - 4 kg Pszeniczny monachijski - 0,25 kg Caramunisch - 0,125 Cara-hell - 0,075 kg Zacieranie: lodówka turystyczna - od 68°C do 66°C przez 80 minut. Chmielenie: 23 g Chinook 11,6% AA (granulat) - 60 minut 10 g Citra 12% AA (granulat) - 15 minut 20 g Citra 12% AA (granulat) - 1 minuta Wynik końcowy: około 23 litry brzeczki 11 °Blg. Zadane drożdżami US-05. Słaba wydajność, gęstość początkowa gdzieś w dolnej granicy stylu.

Może Saison - takie piwo chyba najlepiej robić na lato.

Coś nie działa - cały czas mam 22, a już kilka postów przeczytałem.

Skoro o nowościach - co oznacza liczba 22 (na czerwono) obok zakładki forum? Chyba wcześniej tego nie było?

Używam dynaxa 4 oraz analogowego canona, numeru nie pamiętam, ale też coć z niższej półki. Ostatnio więcej canona, bo mam do niego battery pack. Nie zgodzę się, że kiedyś było gorzej, nic nie zastąpi tych emocji przy odbieraniu zdjęć od fotografa . Z filmów polecam ilford xp2 400.

Tego nie do końca rozumiem. Bardziej bałbym się zakażenia tymi bakteriami kwaśnego piwa i zniweczenia kilkumiesięcznej pracy niż ewentualnego zakażenia jakiegoś "zwykłego" ale. Koszty zresztą też większe - bakterie z wyeasta do tanich nie należą.

Oby tylko nie bakterie coli

Atak trolli?

A ja wolę granulatem, bo nie mam w zamrażarce tyle miejsca. Chyba, że jest zima - wtedy mi wszystko jedno.

Warka 34 - Wit wiśniowy Kolejne 2 kilogramy wiśni wczoraj zostały dodane na cichą fermentację - pewnie teraz już nie będzie taka cicha.

Na rower i do lasu / na łąkę / nad rzekę! Nocą? A kto mi chmielenia w tym czasie dopilnuje?

Warzę okrągły rok, nie mam tyle czasu w sezonie zimowym, żeby nawarzyć w kilka miesięcy piwa na cały rok. Teraz przynajmniej dzieci mniej chorują, więc jest trochę prościej. Pozatym lubię te ciepłe noce nad garem, wynoszenie w nocy młóta do śmietnika w krótkim rękawku