Skocz do zawartości

pepek84

Members
  • Postów

    1 428
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pepek84

  1. Nie , nie używałem jej nigdy. Nie napisałem nigdzie , że trzeba ją ustawiać pod KAŻDĄ butelkę , tylko "pod nową wysokość". Wiem że nie trwa to długo , ale przy HD ten problem po prostu odpada. Nie muszę segregować butelek wg wysokości , to po prostu wygoda , za którą warto dołożyć moim zdaniem te paredziesiąt złotych.

     

    PS. W galerii jest fotka tego szkła o którym gadaliśmy na czacie :) Zerknij.

  2. Ale ustawianie jej za każdym razem pod nową wysokośc butelki moim zdaniem to słaba opcja. Grifo HD to oprócz chłodnicy najlepiej wydane pieniądze jesli chodzi o mój sprzęt.

     

    Ja leje we wszystkie butelki , i jeśli ma być granat z powodu niedofermentowania czy infekcji to nie ma znaczenia jaka to będzie butelka ( może poza sposobem jej rozsadzenia ) . Teraz mam całe dwie skrzynki granatów w butelkach NRW. Infekcja , pojawiła się ze 3 tygodnie po butelkowaniu. Nie byłem w stanie wyczuć jej wcześniej i lałem w butelki ze spokojnym sumieniem ( dodam że to była warka na wesele ). Dwie z nich już ekspolodowały.

  3. Witaj ! Powodzenia w warzeniu ze słodów , pytaj śmiało jeśli będziesz potrzebował pomocy . Wiki już znasz , to kopalnia wiedzy. Pewnie spora część też ma takie marzenia , a niektórzy już nawet otworzyli :) także warzyć , warzyć i warzyć :)

  4. Zdecydowanie ten pierwszy zakres. Przy 20 litrach dla 3,6 musiałbyś zadać około 210 gramów cukru , a to da efekt że nalejesz samą pianę o ile butelki wytrzymają :) 3 moim zdaniem dla weizena jest optymalnie

  5. #43 Little Wing - Sweet Stout

     

    pilzneński 3,3 kg

    pale ale 1,2 kg

    monachijski 0,5 kg

    pszeniczny 0,5 kg

    caraamber 0,2 kg

    brown 0,25 kg

    palony jęczmień 0,2 kg

    czekoladowy 0,2 kg

    black 0,1 kg

    laktoza 0,75 kg

     

    Zacieranie

     

    67 - 90 min całość słodów

    mashout

     

    Chmielenie

     

    50g Sybilla 60 min

    30g Sybilla 30 min

    0.75 kg laktoza 10 min

    25g EKG 0 min

     

    Wybicie :24 l , 17,5 Blg ( mierzone po dodaniu laktozy , przed było 16 z hakiem ) , zadane świeżo zebraną gęstwą po #42.

     

    Po przelaniu do pojemnika z drożdżami po jakichś 10 , 15 minutach pojawił się przełom :D Do wysokości 1/3 pojemnika gęste gluty :D pierwszy raz coś takiego widzę .. ech.. te przeźroczyste fermentory...

     

     

    Wariacja na temat sweet stouta. Stylowo bliżej mu do FES , ale mniejsza z tym. Generalnie piwo robione pod wskazówki mojej żony. Miało to być piwo zbliżone do #31 Porter Wędzony , tyle że zamiast wędzonki laktoza. Troszkę jednak zmieniłem zasyp. Prawie 7 kilo słodów w 21l wody , gar zacierny zalany pod sam rant dlatego zacieranie na lenia :D

     

    14.02.2014 Zabutelkowane ze 110 g cukru przy 6,5 Blg

  6. Wędzony z Weyermana nie jest zbyt intensywny , ale żeby przy 2 kg przy tym zasypie nie było go czuć ? A suchy słód też nie pachnie wędzonką ? Przy 1 kg wędzoność jest wyczuwalna , przy 2 powinna być dość mocna raczej. Może pomylili słody w sklepie ?

  7. Trzeba było do blendera i brokułowa jak się patrzy :D Poprosiłbym o jedną buteleczkę na spróbowanie piwa gdzie same chmiele kosztowały koło 50 zł :D

     

    Co do M44 , chyba zastąpią one moje ulubione US05. Świetnie pracują , świetnie flokulują i rzeczywiście nieźle eksponują chmiele. Wybieram się do depozytu z moimi single hopami , reflektujesz ?

  8. Jeśli nie planujesz redukowania masy , to istotny problem jest taki że alkohol powoduje ,że o wiele dłużej trwa regeneracja. A to jest kluczowe moim zdaniem przy budowaniu masy mięśniowej. Więc tak jak pisał kolega wyżej , w dni treningowe zrezygnowałbym z alkoholu. Uważaj tylko z ilością kalorii , bo jak wiadomo piwo posiada ich sporo , a pisząc o "diecie na masę" nie chcesz chyba się zalać tłuszczem , a dwa piwa to już jakieś 500 kalorii czyli spora część zapotrzebowania. Ale nie dajmy się zwariować. Załóżmy że robisz 3 treningi ( ogólnorozwojowe ) tygodniowo , więc pozostaje Ci 4 dni kiedy spokojnie możesz piwo wypić . Ale głupotą będzie picie w dniu treningowym.

  9. #42 Brown Porter

     

    pale 3,5 kg

    pszeniczny 0,5 kg

    brown 0,5 kg

    czekoladowy strzegom 0,2 kg

    karmelowy120 EBCstrzegom 0,2 kg

     

    Zacieranie

     

    50°C 10 min

    67-64 °C 90 min

    mashout

     

    Chmielenie

    30g EKG ( herbatka chmielowa ) do zacieru

    10 g EKG 30 min

    10g EKG 10 min

     

    Wybicie 26l , 12,5 Blg , zadane uwodnionymi Mangrove Jack's M07 British Ale

     

    Sposobem Bnp zrobiłem herbatkę chmielową , 30g EKG w litrze wody gotowane przez 10 min. Niestety przełomu żadnego nie uzyskałem po doprowadzeniu zacieru do 78°C. Zobaczymy jak będzie się brzeczka zachowywać po chmieleniu. Póki co , 20 minut gotowania i przełomu nadal nie ma :)

    Dodałem do pierwszego posta spis receptur , link bedzie w mojej stopce.

     

    14.02.2014 Zabutelkowane ze 120 g cukry przy 3,5 Blg

  10. Z tymi goglami to nie smiech. Kilka dni temu otwieralem butelke ktora wiedzialem ze jest przegazowana . Niestety infekcja. Profilaktycznie ponakrywalem grubymi kocami skrzynki i wynioslem do zimnego. Okulary , rekawiczki i otwieracz. Przylozylem otwieracz i leciutko podwazylem. Kapsel polecial z taka sila ze odbil sie od sufitu ( kapslowane grifo hd) . Jedna butelka eksplodowala w skrzynce w drobny mak. To na prawde nie zarty.

  11. Są zdaje się dwa powody dlaczego nie dodaje się na burzliwą. Po pierwsze ciężko będzie zbierać z takiego piwa gęstwę , ale to mniejszy problem. Po drugie drożdże mogą oblepiać granulat i ten słabo odda aromat do piwa. Raz tak dodawałem , tyle że wtedy po prostu nie przelewałem piwa do innego pojemnika tylko klarowałem w tym samym. Piany już nie było , więc granulat pięknie się rozpuścił i opadł na dno. Ale zebranie gęstwy z tego piwa mijałoby się z celem. Jeżeli planujesz przelewanie na cichą do innego pojemnika to poczekałbym własnie na ten moment , jeśli nie planujesz , to poczekaj aż drożdże całkowicie opadną na dno i wtedy dodaj chmiel.

  12. Zawsze dobrze mieć dodatkową paczkę drożdży, koszt nie jest wielki , a szukanie na biegu jeśli nie ruszą to spory problem. I nie bawiłbym się dzielenie saszetki na pół , tylko zebrał potem gęstwę. Jak dobrze zaplanujesz , to możesz zebrać gęstwę odrazu do nowego zdezynfekowanego fermentora i zalać świeżo uwarzoną brzeczką. Resztę zlej sobie do sloików.

     

    Co do słodów , nie zamawiałem nigdy ześrutowanego całego worka 25 kg.Ale nie wyobrażam sobie żeby wsypali wszystko do jednego wora. Poza tym możesz poprosić o spakowanie ich po 5 kilo. Raczej dla sklepu nie powinno być problemu. Ja zazwyczaj zamawiam po 10 , 15 kilo ( czyli 3 razy po 5 na przykład ) i dostaję ześrutowane w workach po 5 kilo.Różnica pomiędzy zamówieniem worka 25 kilo, a 5 razy po 5 kilo wcale nie jest taka duża Ja zamówiłbym śrutowane , nie posiadam śrutownika i jakoś sobie radzę. Co do różnicy pomiędzy pale i pilzneńskim , nie sądzę że poczujesz różnice na początku ( ja na przykład nie byłbym w stanie poznać chyba różnicy przy takim samym zasypie ) , ale to też nie problem żeby zamówić powiedzmy po połowie tych słodów , dla wypróbowania.

     

    Co do chmieli , skoro planujesz zrobić angielskie IPA , to i tak potrzebujesz chmieli z wysp. Zamów dodatkowo 50 gram tego fuggles do stoutu . Ale na marynce też będzie dobrze , stout i tak chmielisz lekko.

     

    Mech irlandzki bardziej pomaga przy zmętnieniu na zimno i ja akurat widzę różnicę w swoich piwach więc polecam.

     

    Wypróbuj Beertarget , jest w miarę prosty w obsłudze , darmowy.

     

    Jeśli potrzebujesz jakiejś gęstwy , to piszesz w wątku w dziale giełda , suchymi tez ludzie się wymieniają.

  13. No to zdegustowałem dziś #7 , Ręka Imperatora

     

    Kolorek takie ciemne złoto , ładny , chociaż tak jak mówiłeś końcówka zmętniona , dość luźny osad , nalewane na dwa razy. Piana utworzyła się styropianowa , drobna i ładnie zdobi szkło. Utrzymuje się do końca ładny kożuch. W zapachu dość mocno cytrusowe , lekko żywiczne. Trochę mnie to zdziwiło bo spodziewałem się po simco i chinooku większej żywicy. Grejfrut , troche słodkich owoców i gdzieś tam tle pląta się własnie żywica. Bardzo intensywny i przyjemny aromat. Pełnia średnia , niezbyt wytrawne, ale tez nie słodkie. Goryczka, konkretna, ale krótka , bardzo przyjemna , szlachetna. Nie pozostaje długo . I tutaj własnie jest taka bardziej żywiczna . Ale co mnie najbardziej zaskoczyło , to alkohol. Mocno rozgrzewa , czuć że piwo ma moc , nie wiem jakie było FG , ale jest mocne.Ale w smaku oprócz tego rozgrzewania w ogóle nie czuć że jest takie mocne. Świetnie zamaskowany a piwo piłem w temp około 14 stopni. Taki szlachetny. Jedyne co mi troszkę przeszkadza ,to minimalnie zbyt wysokie nasycenie , gdyby było niższe piwo byłoby o wiele bardziej pijalne. A tak troszkę szczypie w język.

     

    Piwo świetne , piło się z przyjemnością. Z tym alkoholem rewelacja , chciałbym żeby mi tak zamaskowany alkohol w mocnych piwach wychodził :) Mam nadzieje na spróbowanie innych piw z Browaru Wieczysta :) Dzięki !

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.