Słoik podgrewam stopniowo , kilka razy ( 2 , 3 ) wlewam coraz gorętszą wodę aż przelewam końcowo wrzątkiem i wtedy wlewam brzeczkę do słoika. Potem schładzam go do temp powiedzmy 20 , 30 stopni i do zamrażarki. Myślę , że istotne jest powolne zmiany temperatury w szkle , żeby nie pękło. Tak jak stawianie gorącego na zimnym. Osady się wytrącają , ale czy to ma jakieś większe znaczenie jeśli potem starter ma z pół litra ? Aż tego tak dużo nie ma.
Afghan , a słoiki pół litrowe ? na starter chyba wystarczą ? Zresztą możesz przecież zrobić o wyższym ekstrakcie i rozrzedzić wodą przed samym nastawieniem startera.