Skocz do zawartości

sobieslaw

Members
  • Postów

    235
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Aktywność reputacji

  1. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla smola w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Rtęciowe zostały zdjęte ze sprzedaży w 2009 dyrektywą PE.
  2. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla x1d w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Rtęć ma metaliczny kolor, czerwony to alkohol, możesz śmiało wyrzucić do zmieszanych.
  3. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Bossman w Refermentacja lagera   
    Obiecałem więc dzielę się opinią. 
     
    Według mnie piwo nagazowało się poniżej oczekiwanego poziomu. Oceniłbym to na 2.3 vol więc przy następnej refermentacji po tak długim okresie wprowadzę poprawkę.
  4. Haha
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla anatom w Dopuszczalna różnica temperatur podczas fermentacji burzliwej.   
    Fermentor ma tak mała przewodność cieplną ze plus minus jeden stopiej będzie dla drożdży nieodczuwalne. Nie przejmuj się. 
    @punix serio? Jesteś w stanie wyczuc różnice w piwie fermentowanym z histerezą 0,2C a 1,0C??
  5. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Jancewicz w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Zdaje się, że producent us-05 od jakiegoś czasu nie zaleca już uwodniania tych drożdży tylko bezpośrednie wysypanie na brzeczkę. Była zmiana "instrukcji" na opakowaniu. Nie wiem czy to dalej aktualne bo dawno us-05 nie używałem.
  6. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla gr000by w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Więcej problemów miałem z uwadnianymi wcześniej drożdżami (bez startera) niż z takimi sypanymi na powierzchnię brzeczki. Do dzisiaj stosuję albo typowy starter, albo rozsypywanie drożdży z paczki na brzeczkę. Mniejszy lag na początku, bardziej sterylne warunki niż z rehydratacją, zawsze w miarę czysty profil przy zastosowaniu właściwej temperatury fermentacji. Z tą rehydratacją wcale nie jest tak cudownie jak się zachwala, szczególnie że drożdże nie lubią długiego pobudzania do życia na głodniaka w czystej wodzie - trzeba wtedy dobrze wcelować się w czas rehydratacji, żeby ich nie zestresować głodem (zużywają wewnętrzne zapasy, które później starają się w pierwszej kolejności odtworzyć).
  7. Super!
    sobieslaw otrzymał(a) reputację od Irek w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Fermentacja raczej wygląda brzydko z reguły
     
     
  8. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla punix w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Dolewając brzeczki możesz je spokojnie schłodzić, bez szoku. I mają już cukry, więc nie padną.
  9. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Jak to jest z tymi granatami?   
    APA to akurat można i nawet powinno się pić od razu. Po 3-4 tygodniach to już mogą być pierwsze oznaki utlenienia. 
     
     
  10. Dzięki!
    sobieslaw otrzymał(a) reputację od eresjot w S-33 Fermentacja burzliwa 24 godz.   
    Z 12,5 do 4 blg, czyli 69%. W granicach. Nie ma granatów, nie jest przegazowane. Nawet fajny wit z nich wyszedł, ale do następnego będę szukał czegoś innego.
  11. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Jancewicz w Twój najlepszy sposób na filtrację chmielin po gotowaniu   
    Chmiel ma swobodę w tym worku. Od czasu do czasu nim zamerdam w garze. Jak chmielisz na bogato to wystarczy większy woreczek. Ja w przypadku, kiedy chmielę mocno to w garze chmiel pływa swobodnie. Przy zlewaniu do wiadra/ fermentora wkładam duży worek (wielkości fermentora) i wyciągając go odfiltrowuję chmieliny. 
  12. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Glowa w Browar Prokrastynacja   
    @sobieslaw spryskiwacz z około 70% roztworem spirytusu medycznego(5litrowy baniak kupiłem na allegro kiedyś), taki tańszy zamiennik despreja. Używam go zawsze gdy na szybko trzeba coś zdezynfekować, jakąś łyżkę, ręce, słoik z gęstwą, kranik tuż przed rozlewem itp. 
  13. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla rkkr w Słody - Wasze zdanie na temat różnych słodowni   
    Staram się warzyć piwa różne na różnych drożdżach... rzadko kiedy powtarzam warki, a to utrudnia dopracowanie fermentacji (ktoś kiedyś na forum napisał,że każdego szczepu trzeba się "nauczyć")... oczywiście są ogólne wytyczne ale każdy szczep zachowuje się troszkę inaczej... 
     
    A z błędów/niedociągnięć:
    -za nisko/za wysoko (temp.) wystartuję
    -za nisko/za wysoko (temp.) główna faza fermentacji
    -za nisko/za wysoko (temp.) końcowa faza fermentacji
    -za mało/za dużo drożdży
    -słaba kondycja drożdży
     
    Mam sterowanie temperaturą fermentacji, ale zmiennych jest tyle, że żeby "wyciągnąć" z drożdży ich maksimum to trochę piw na danym szczepie trzeba zrobić... dodatkowo przecież, dany szczep może inaczej się zachowywać w różnej brzeczce... zmiennych strasznie dużo i zmiana słodu wg. mnie jeszcze tylko utrudni "naukę" szczepu
     
  14. Super!
    sobieslaw otrzymał(a) reputację od PanJaqb w Pierwsze warzenie: drożdże, woda, blg   
    Nic nie trzeba mieszać, same się odnajdą w środowisku. Natomiast warto pamiętać o napowietrzeniu.
  15. Dzięki!
    sobieslaw otrzymał(a) reputację od kokesz43 w czy zlać na cichą   
    Czy ja wiem, zrobiłem wita na FM20 w ok. 24C otoczenia i był całkiem niezły.
  16. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla x1d w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Krakowskim targiem ustaw je skosem, osad na dnie, a może zmieścisz, trochę trudniej nalać ale daje radę.
  17. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Gruby. w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    U mnie też leżą poziomo, ale dodatkowo mam półeczkę na drzwiach i zawsze 5 buteleczek stoi w pionie. Dzień wcześniej wystarczy przełożyć i wszystko jest w najlepszymi porządku. Chyba że ktoś ma większe potrzeby
  18. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla INTseed w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Nie robi się tak. Jak chcesz potem pić piwo bez osadu i śmieci które ci opadną na bok butelki, a nie na dno?
  19. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla mrmrooz w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    [mention=14420]INTseed[/mention] - postawi potem normalnie i opadnie wszystko na dno.
     
    [mention=22452]sobieslaw[/mention] - sprawdź i zobacz. Jak potem piwo będzie paskudne, to zawalisz na lagerowanie bokiem :-). Skoro nie masz możliwości zrobienia jak powinno być idealnie, to zrób jak możesz, nie powinno być bardzo źle.
     
    Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
     
     
     
     
     
     
  20. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla fotohobby w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?   
    Dobry sposób, żeby CO2 zawarte w piwie zamienić na 02 zawarty w butelce.
    Przecież takie wlewanie  bezpośrednio z kranika że spienianiem to doskonały sposób na natlenianie piwa....
  21. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla drhambone w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?   
    Cześć
     
    Nie mam za dużego doświadczenia, dopiero kilka warek na koncie, ale ja robię tak:
     
    - glukozę sypię prosto do butelek,
    - wlewam piwo prosto z kranika fermentora, piwo po zetknięciu z glukozą zaczyna się pienić, to pewnie CO2, no bo co innego,
    - odstawiam butelkę do skrzynki i daje CO2 popracować i wypchnąć tlen z butelki,
    - jak mam zalaną całą skrzynkę, zaczynam kapslować.
     
    Czy działa, czy nie działa nie wiem, ale głowę mam spokojniejszą, że CO2 wypchnęło tlen z butelek i nie będzie utlenienia.
     
    Pozdrawiam
    Tomek
  22. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla tmk1 w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?   
    Witam,
     
    Im mniej tlenu w butelce tym lepiej. Do dyskusji jeszcze bym dorzucił to, że piwo im chłodniejsze tym ma mniejsze skłonności do natlenienia. 
  23. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla anteks w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?   
    Tylko 2-3 krotna ewakuacja powietrza, przepłukanie co2 oraz refermentacja
  24. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla anatom w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?   
    Rozlej następna ipke dzieląc butelki na nalane pod kapsel, do połowy butelki i standardowo jak zawsze to robisz i będziesz miał porównanie. Nie znam badań laboratoryjnych z takim doświadczeniem ale na logikę wiem że im mniej tlenu w butelce tym mniej rozpuści się w piwie, tym dłużej nie będzie wyczuwalne utlenienie. Beergun jest ok jak miałbym z kega nalać kilka butelek dla znajomych czy coś takiego ale lejac piwo do kega, a później jeszcze w butelki to bym musiał mieć etat piwowara domowego. 
  25. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla zasada w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?   
    Nalewasz do jednej butelki, przykrywasz kapslem, nalewasz do następnej.
    Po nalaniu standardowych 36-42 butelek, na tych pierwszych możesz już zaobserwować podskakiwanie kapsli. CO2 wypycha powietrze.
    Bierzesz się za kapslowanie w tej samej kolejności w jakiej nalewaleś.
     
    Jak to mawiają, u mnie działa (zazwyczaj w ciepłym +20 otoczeniu).
     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.