-
Postów
235 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Aktywność reputacji
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla smola w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Rtęciowe zostały zdjęte ze sprzedaży w 2009 dyrektywą PE.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla x1d w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Rtęć ma metaliczny kolor, czerwony to alkohol, możesz śmiało wyrzucić do zmieszanych.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla Bossman w Refermentacja lagera
Obiecałem więc dzielę się opinią.
Według mnie piwo nagazowało się poniżej oczekiwanego poziomu. Oceniłbym to na 2.3 vol więc przy następnej refermentacji po tak długim okresie wprowadzę poprawkę.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla anatom w Dopuszczalna różnica temperatur podczas fermentacji burzliwej.
Fermentor ma tak mała przewodność cieplną ze plus minus jeden stopiej będzie dla drożdży nieodczuwalne. Nie przejmuj się.
@punix serio? Jesteś w stanie wyczuc różnice w piwie fermentowanym z histerezą 0,2C a 1,0C??
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla Jancewicz w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Zdaje się, że producent us-05 od jakiegoś czasu nie zaleca już uwodniania tych drożdży tylko bezpośrednie wysypanie na brzeczkę. Była zmiana "instrukcji" na opakowaniu. Nie wiem czy to dalej aktualne bo dawno us-05 nie używałem.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla gr000by w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Więcej problemów miałem z uwadnianymi wcześniej drożdżami (bez startera) niż z takimi sypanymi na powierzchnię brzeczki. Do dzisiaj stosuję albo typowy starter, albo rozsypywanie drożdży z paczki na brzeczkę. Mniejszy lag na początku, bardziej sterylne warunki niż z rehydratacją, zawsze w miarę czysty profil przy zastosowaniu właściwej temperatury fermentacji. Z tą rehydratacją wcale nie jest tak cudownie jak się zachwala, szczególnie że drożdże nie lubią długiego pobudzania do życia na głodniaka w czystej wodzie - trzeba wtedy dobrze wcelować się w czas rehydratacji, żeby ich nie zestresować głodem (zużywają wewnętrzne zapasy, które później starają się w pierwszej kolejności odtworzyć).
-
sobieslaw otrzymał(a) reputację od Irek w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Fermentacja raczej wygląda brzydko z reguły
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla punix w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Dolewając brzeczki możesz je spokojnie schłodzić, bez szoku. I mają już cukry, więc nie padną.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Jak to jest z tymi granatami?
APA to akurat można i nawet powinno się pić od razu. Po 3-4 tygodniach to już mogą być pierwsze oznaki utlenienia.
-
sobieslaw otrzymał(a) reputację od eresjot w S-33 Fermentacja burzliwa 24 godz.
Z 12,5 do 4 blg, czyli 69%. W granicach. Nie ma granatów, nie jest przegazowane. Nawet fajny wit z nich wyszedł, ale do następnego będę szukał czegoś innego.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla Jancewicz w Twój najlepszy sposób na filtrację chmielin po gotowaniu
Chmiel ma swobodę w tym worku. Od czasu do czasu nim zamerdam w garze. Jak chmielisz na bogato to wystarczy większy woreczek. Ja w przypadku, kiedy chmielę mocno to w garze chmiel pływa swobodnie. Przy zlewaniu do wiadra/ fermentora wkładam duży worek (wielkości fermentora) i wyciągając go odfiltrowuję chmieliny.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla Glowa w Browar Prokrastynacja
@sobieslaw spryskiwacz z około 70% roztworem spirytusu medycznego(5litrowy baniak kupiłem na allegro kiedyś), taki tańszy zamiennik despreja. Używam go zawsze gdy na szybko trzeba coś zdezynfekować, jakąś łyżkę, ręce, słoik z gęstwą, kranik tuż przed rozlewem itp.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla rkkr w Słody - Wasze zdanie na temat różnych słodowni
Staram się warzyć piwa różne na różnych drożdżach... rzadko kiedy powtarzam warki, a to utrudnia dopracowanie fermentacji (ktoś kiedyś na forum napisał,że każdego szczepu trzeba się "nauczyć")... oczywiście są ogólne wytyczne ale każdy szczep zachowuje się troszkę inaczej...
A z błędów/niedociągnięć:
-za nisko/za wysoko (temp.) wystartuję
-za nisko/za wysoko (temp.) główna faza fermentacji
-za nisko/za wysoko (temp.) końcowa faza fermentacji
-za mało/za dużo drożdży
-słaba kondycja drożdży
Mam sterowanie temperaturą fermentacji, ale zmiennych jest tyle, że żeby "wyciągnąć" z drożdży ich maksimum to trochę piw na danym szczepie trzeba zrobić... dodatkowo przecież, dany szczep może inaczej się zachowywać w różnej brzeczce... zmiennych strasznie dużo i zmiana słodu wg. mnie jeszcze tylko utrudni "naukę" szczepu
-
sobieslaw otrzymał(a) reputację od PanJaqb w Pierwsze warzenie: drożdże, woda, blg
Nic nie trzeba mieszać, same się odnajdą w środowisku. Natomiast warto pamiętać o napowietrzeniu.
-
sobieslaw otrzymał(a) reputację od kokesz43 w czy zlać na cichą
Czy ja wiem, zrobiłem wita na FM20 w ok. 24C otoczenia i był całkiem niezły.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla x1d w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Krakowskim targiem ustaw je skosem, osad na dnie, a może zmieścisz, trochę trudniej nalać ale daje radę.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla Gruby. w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
U mnie też leżą poziomo, ale dodatkowo mam półeczkę na drzwiach i zawsze 5 buteleczek stoi w pionie. Dzień wcześniej wystarczy przełożyć i wszystko jest w najlepszymi porządku. Chyba że ktoś ma większe potrzeby
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla INTseed w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Nie robi się tak. Jak chcesz potem pić piwo bez osadu i śmieci które ci opadną na bok butelki, a nie na dno? -
sobieslaw przyznał(a) reputację dla mrmrooz w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
[mention=14420]INTseed[/mention] - postawi potem normalnie i opadnie wszystko na dno.
[mention=22452]sobieslaw[/mention] - sprawdź i zobacz. Jak potem piwo będzie paskudne, to zawalisz na lagerowanie bokiem :-). Skoro nie masz możliwości zrobienia jak powinno być idealnie, to zrób jak możesz, nie powinno być bardzo źle.
Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla fotohobby w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?
Dobry sposób, żeby CO2 zawarte w piwie zamienić na 02 zawarty w butelce.
Przecież takie wlewanie bezpośrednio z kranika że spienianiem to doskonały sposób na natlenianie piwa....
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla drhambone w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?
Cześć
Nie mam za dużego doświadczenia, dopiero kilka warek na koncie, ale ja robię tak:
- glukozę sypię prosto do butelek,
- wlewam piwo prosto z kranika fermentora, piwo po zetknięciu z glukozą zaczyna się pienić, to pewnie CO2, no bo co innego,
- odstawiam butelkę do skrzynki i daje CO2 popracować i wypchnąć tlen z butelki,
- jak mam zalaną całą skrzynkę, zaczynam kapslować.
Czy działa, czy nie działa nie wiem, ale głowę mam spokojniejszą, że CO2 wypchnęło tlen z butelek i nie będzie utlenienia.
Pozdrawiam
Tomek
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla tmk1 w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?
Witam,
Im mniej tlenu w butelce tym lepiej. Do dyskusji jeszcze bym dorzucił to, że piwo im chłodniejsze tym ma mniejsze skłonności do natlenienia.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla anteks w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?
Tylko 2-3 krotna ewakuacja powietrza, przepłukanie co2 oraz refermentacja
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla anatom w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?
Rozlej następna ipke dzieląc butelki na nalane pod kapsel, do połowy butelki i standardowo jak zawsze to robisz i będziesz miał porównanie. Nie znam badań laboratoryjnych z takim doświadczeniem ale na logikę wiem że im mniej tlenu w butelce tym mniej rozpuści się w piwie, tym dłużej nie będzie wyczuwalne utlenienie. Beergun jest ok jak miałbym z kega nalać kilka butelek dla znajomych czy coś takiego ale lejac piwo do kega, a później jeszcze w butelki to bym musiał mieć etat piwowara domowego.
-
sobieslaw przyznał(a) reputację dla zasada w Butelkowanie, aby uniknąć utlenienia? Wstrząsanie, robienie piany?
Nalewasz do jednej butelki, przykrywasz kapslem, nalewasz do następnej.
Po nalaniu standardowych 36-42 butelek, na tych pierwszych możesz już zaobserwować podskakiwanie kapsli. CO2 wypycha powietrze.
Bierzesz się za kapslowanie w tej samej kolejności w jakiej nalewaleś.
Jak to mawiają, u mnie działa (zazwyczaj w ciepłym +20 otoczeniu).