smola

@Gienek, pamiętaj, duża część ciepła z lodówki odprowadzana jest też bokami, więc warto zostawić kilka centymetrów luzu.

Po czwartym dniu większość cukrów już będzie przejedzona przez drożdże, powolne podnoszenie temp. zapobiegnie zatrzymaniu fermentacji. Po zakończeniu fermentacji śmiało obniżaj, piwo się bez problemu wysyci.

Startowałbym od 15°C i od czwartego dnia podnosił o jeden stopień na dobę. Pierwszy raz jak używałem us-05, zaczynałem od bodaj 18°C i miałem wyczuwalne posmaki bimbrowe.

Normalny wygląd. Nic się nie martw. Edit: moje tak wyglądają w trzecim dniu fermentacji a tak już na końcówce

@zasada, a napisz proszę, czy suchary lagerowe np jak w34/70 lub danstary diamond lager lepiej uwadniać czy można sypać na pianę schłodzonej brzeczki. Dotychczas uwadniałem dolniaki, górniaki sypałem na pianę jak zaleca fermentis.

Jakie wysycenie proponujesz pod butelki? Bo te już jest zwiększone ze względu na to co napisałeś. Aktualnie wg tabeli wychodzi 3v/v zakładałem, że będzie wystarczające by finalnie w butelce zostało 2,4 v/v.

Mam problem z pozyskaniem trwałej i bujnej czapy w lagerach po rozlewie przeciwciśnieniowym do butelek z kega. O ile te same piwo poddane refermentacji lub nalewane prosto z kega pianę ma trwałą i dużą , to nalewane nalewarką już nie. Piwo po fermentacji i CC w około 1,5°C zlewam do kegów i wysycam podłączonym CO2 pod ciśnieniem 2 bar, bujając kegiem przez około minutę. Następnie zmniejszam ciśnienie do 1 bar i bujam dalej do usłyszenia dźwięku podawania gazu z butli. Kegi wstawiam do zamrażarki skrzyniowej na 7 do 10 dni, w której ustawiam temp. 1,5°C i podłączam gaz o ciśnieniu 1 bar. Podczas rozlewu wypycham ciśnieniem 1,2 bar. Piwo podczas rozlewu nie wypienia się z butelki, ale widoczne są unoszące się bąble gazu po odprężeniu zaworem. Kapsluję natychmiast po nalaniu. Wysycenie piwa jest ok. Macie jakieś pomysły by uzyskać trwałą pianę?

@Łachim, a o tym nawet nie wiedziałem. Myślę, że ta nie była utleniona, od samego początku taki kolor i pięknie pachniała ?

Ziarno Viking Pilsner malt Ziarno Viking Pale Ale malt Ziarno Weyermann - Carapils Ziarno Viking Pszeniczny Ziarno Płatki owsiane Ziarno Żytni Z takiego zasypu wyszła mocno pomarańczowa

grzej już podczas wysładzania, no chyba, że to jeden gar do zacierania i warzenia.

Myję karcherem

To chyba zależy od drożdży też. Natleniam 27l brzeczki używając kamienia przez 6min, z ustawionym przepływem 1 l/min. Jedne startują do 12h, a inne dopiero po 24h. Piszę o gęstwach drożdży lagerowych.

Straty z gotowania, to to co zostało w garze po gotowaniu. Odparowanie masz ustawione na 15% i liczone jest osobno.

Już rozpracowałem. Jak dodam chlorek wapnia 1000 ml to wypada opcja dostawy kurierem. Widocznie chemia nie jest wysyłana kurierem w takich ilościach.

Czy @Marxam Brewing zlikwidował wysyłkę kurierem? Jedyna opcja dostawy jaka widnieje na moim koncie to odbiór osobisty.

Zestaw do wyszynku na OLX za 500zł

Często tak mam.

Polecam tę z Lidla

możesz wrzucić fotkę tych złączy lub dać linka do tych jakie posiadasz? Dzięki.

Widzę, że w czarnej... jestem, szkoda, jak od pierwszego wpisu czytałem, liczyłem, że ktoś wyjaśni. Z którego kalkulatora korzystać?

Chciałbym zacząć modyfikować wodę pod konkretny styl. Parametry mojej wody to: Wapń: 18,00 ppm Siarczany: 26,00 ppm Magnez: 5,60 ppm Chlorki: 8,00 ppm Sód: 9,70 ppm Wodorowęglany: 78,00 ppm Alkaliczność jako CaCO3: 64 ppm Twardość jako CaCO3: 16 ppm Alkaliczność rezydualna jako CaCO3: 48 ppm PH: 6,60 Wiem, że do jasnych lagerów jest to dosyć dobra woda, lecz do innych styli już nie bardzo. I tu rodzi się mój problem. Do obliczeń ilości konkretnych dodatków użyłem kalkulatora brewersfriend oraz programu BeerSmith. Jednak wyniki końcowe uzyskane z nich bardzo od siebie odbiegają. Przykładowo dodaję 5g gipsu i 5 ml chlorku wapnia i otrzymuję takie wyniki: BeerSmith I brewersfriend I sam już nie wiem, czy coś źle zaznaczam, czy aplikacje inaczej liczą. Bardzo proszę o pomoc w wyjaśnieniu.

nie te piwo

Jeśli podniosłeś temp pod koniec, to zwyczajnie zaczął się uwalniać dwutlenek węgla rozpuszczony w cieczy.

nie będzie dobrym pomysłem na obsługę grzałek. Jest to sterownik on/off z histerezą i przepływ prądu na stykach przekaźnika ma max 10A, lepszy będzie PID. Chyba, że do sterowania temp fermentacji na lodówce. Jeśli docelowo chcesz warzyć warki po 40l, a pewnie czasem i większe, to pomyśl nad płytowym wymiennikiem ciepła i pompce. Wiem, że to dużo większy koszt, ale wydaje mi się, że lepiej raz wydać więcej i mieć "full wypas", niż w ogólnym rozrachunku wydawać więcej, wymieniając sprzęt.

Dziękuję, pomogło.