Po długim czasie oczekiwania dotarły, jeden z uszkodzonym termometrem tarczowym. Uzbrojone, zaizolowane i pierwszy już napełniony. Parę drobiazgów jeszcze do nich zamówiłem, jak np. kolano, króciec i zaślepkę na dolny zawór. Bulgotka poleci, a w jej miejsce będzie wstawiona głowica ball lock do gazu. Zastanawiam się jeszcze czy nóg jakoś nie wzmocnić, bo przy pełnym fermentorze wydają się tak mało stabilne. Utrzymanie temp. w takiej konfiguracji to bajka. I jedno pytanie, jaką kulę i pompę do CIP polecacie, kula taka na 1/4" styknie do tej objętości?
PS. gwint na spiralach do chłodzenia to M16x1,5, a nie tak jak podaje klarstein 1/2".