Skocz do zawartości

Reters

Members
  • Postów

    824
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi opublikowane przez Reters

  1. Pobieram przez kranik z pewnym moim patentem(eliminacja zakażenia) gdyż wszystko działam w jednym fermentorze. Do refermentacji dropsy coopersa bo za leniwy jestem na przelewanie i mieszanie z zalewą cukrową;) 5 warek z brewkitów + parzone słody + chmielenia na ciepło lub na zimno(herbatka chmielowa) i zero infekcji. Piwka po tuningowaniu brewkitów coraz lepsze, cały czas się uczę😉

  2. Przetestuj. Mój lager fermentowany w 18-19 stopniach wewnątrz brzeczki na W34/70 jest zaskakująco spoko. Jeszcze musi się długo układać, najlepiej w niskich temperaturach, jednak już wiem, że temat na homebrew i wiele opinii piwowarów zagranicznych to nie jakieś idiotyzmy wyssane z palca. Coś w tym jest, że akurat te drożdże w wyższych temp. dają na prawdę dość czysty profil.

  3. 5 godzin temu, Alien844 napisał(a):

     

    Problem rozwiązany z ściąganiem kapslownice z niektórych butelek.

    Nie wiem czy była to wina kapsli (ciemnozielone) czy pomogło delikatne smarowanie w środku kołnierza gdzie wchodzi kapsel.

    Teraz kapslownica idzie jak szalona z butelkami gdzie był problem ze ściągnięciem jej teraz już nie ma takich sytuacji :)

    Świetnie. Wczoraj zakapslowałem nią sporo butelek i też poszło jak taśmowo😉

  4. Zasada to jest alternatywa. Tzw. mniejsze zło... W żadnym wypadku nie sugeruję, że to jest wyznacznik. Bo klasyczne temp. dla lagerów i ich fermentacji dobrze wiemy jakie są.

     

    Zupełnie nie zapisałem tego linku. A sam ostatnio go szukałem na właśnie Homebrew. Tam było w tym temacie około 45 stron.

     

    Jednak coś jest na rzeczy. Już wiem, że ten mój lager na w34/70 jest już sporo lepszy od lagera fermentowanego w drożdżami Mangrove M54 w takich samych temp. fermentacji 18/19 stopni. Tamten wyszedł taki bardziej jak piwo w stylu Ale miał ciasteczkową słodycz i dziwną owocowość.

     

    I tak. Zgodzę się z tym co napisałeś. Lagery prawdziwe=niska temp. fermentacji

     

    Mam!!! Bardzo rozległy wątek. Może komuś się przyda. Ja używam tłumacza bo kiedyś zamiast uczyć się w szkole angielskiego piłem piwo z kolegami i latałem za dziewczynami😁

     

    https://www.homebrewtalk.com/threads/warm-fermented-lager-thread.592169/

  5. 23 stopnie to na burzliwej miałeś z jakieś 25-26 stopni. Zdecydowanie za dużo. Jeśli nie masz warunków na fermentowanie w około 10 stopniach, do lagera masz jeszcze jedną alternatywę o której dowiedziałem się z zagranicznego forum. Użyć Saflager W34/70 i fermentować w około 18-19 stopniach wewnątrz brzeczki. Ten szczep podobno sobie całkiem dobrze poradzi w takiej konfiguracji lagerowej. Sam mam piwo zakapslowane na nich w tej temp. fermentacji od 7 dni i na test otworzyłem butelkę. Wcale nie ma mocnych posmaków owocowych czy typowych dla piw ALE. Całkiem spoko patent jak nie mamy temperatur do lagerów.

     

    Jeszcze możesz użyć Lutry. Voss Kveików do lagera nie polecam, gdyż dają kwaskowy posmak i nie będzie czystego profilu lagerowego. Dla Vossów optymalna najlepsza temp fermentacji to 35-37 stopni.

     

    Zamiast miodu(możesz mieć wytrawne piwo) w przyszłości możesz dać ekstrakt słodowy super jasny lub jasny w proszku, lub jasny płynny od Wes-a Lub Bruntala. Tylko płynne ciutkę bardziej Ci przyciemnią lagera. Ja już od 2 warek zaparzam też słody specjalne(karmelowe) gotuję chmiel czy zaparzam w zależności od tego co chcę osiągnąć. Efekty rewelacja do brewkitów. Zrobić piwo z brewkitu to pół biedy, zrobić świetne piwo z brewiktu, tutaj już trzeba się przyłożyć i mieć więcej wiedzy. Trzymaj:

     

    https://www.blog.homebrewing.pl/steeping-czyli-warzenie-z-ekstraktow-z-namaczaniem-slodow-specjalnych/

     

    https://3barylki.pl/2021/08/20/czym-jest-steeping-namaczanie-slodow-specjalnych-podczas-warzenia-piwa-z-ekstraktow/

     

  6. 42 minuty temu, lechu555 napisał(a):

    Tak

     

    Nie żebym straszył, ale różne mam doświadczenia z karmelami. Piwo zawsze ostatecznie wychodzi dobrze, ale czasami trzeba czekać sporo, aż te przeklęte orzechowe ostre posmaki w końcu się ułożą, nawet i pół roku schodzi. Nie wiem od czego to zależy do końca.

    Dzięki za spostrzeżenia. Przetestuje różne słody karmelowe, aczkolwiek właśnie w tych przepisach do modyfikacji brewkitów jest jednak zazwyczaj Light Crystal Malt. Super że jego odpowiedni to Karmelowy 100 Viking Malt bo on jak spojrzałem, jest prawie wszędzie dostępny:)

  7. 7 godzin temu, wizi napisał(a):

    Warka 51

     

    APA

    21/05/2023

     

    Komentarz: Warka na surowcach od @Reters. Chciałem napisać, że pierwsza uwarzona przeze mnie z gotowej receptury ze sklepu. Ale zostawiłem jedynie zasyp i czas zacierania. Resztę przerobiłem. Pierwsza z użyciem hop spidera w połączeniu z hop stopperem. Trzeba będzie wykombinować jakiś patent, aby zawiesić hop spider niżej, jak będę robił warkę 10l.

    Fermentacja start w 16-18 st. C. Powolna + długi lag, spowodowany przez starą gęstwę oraz mocne natlenianie. Ale powinno być dobrze.

     

    image.png.484be3dbb99d8080d429c5af2617e926.png

     

    Jak zwykle u Ciebie. Jak patrzę na skład typu gips piwowarski itp. to jeszcze trochę wiedzy muszę przyswoić😁 Czekamy na spokojnie, a jak piwowar się nie spieszy, to zazwyczaj piwo mu to wynagrodzi😄

  8. Malto użyłem raz i dała bardzo spoko efekt przy piwie helles. Dodałem 200gr na 21litrów. Więc gdzieś z tyłu głową ją mam. Wahałem się przy tym piwie, czy jej nie dodać około 200gr, jednak odpuściłem.

     

    Dobrze, to dzięki wielkie za podpowiedzi i uczę się dalej doskonalenia piwowarstwa😉

  9. Właśnie Łachim dodałem(w odpowiedni sposób) do Brown Ale z Muntonsa + Wes Bursztynowy 1.7kg 300gr Special B i 200Gr Caramunich. Dodałem też 200Gr Muscovado oraz 100gr Demerara. Piwko jest bardzo ciekawe w posmaku. Troszkę czuć rodzynki, orzechy, śliwki. Próbowane po około 10 dniach refermentacji. Tylko ciutkę za bardzo poszło mi w wytrawność(nie jest płaskie i wodniste)

     

    Piwo było warzone na drożdżach S-04 w 18-19 stopniach wewnątrz brzeczki na burzliwej.

    Poczatkowe blg 13 końcowe 4

    Piania jest rewelacyjna. Jak kremowa. Nagazowanie w sam raz. Tylko właśnie ta troszkę wytrawność....

     

    Zainteresuję się tym słodem Abbey co sugerujesz na przyszłość. Mi chodzi po prostu o taki dodatek jeszcze do np. tych dwóch słodów special B-Caramunich bo są ekstra, żeby 3 słód podwyższał bardziej tylko słodowość.

  10. Godzinę temu, Alien844 napisał(a):

    No muszę powiedzieć iż butelkę muszę położyć na ziemi stopami ściskam i naprawdę sporo siły muszę użyć żeby kapslownice ściągnąć nieraz szarpie parę razy ramionami żeby zeszła.

    Ostatnio 5 butelek pod rząd takie się trafiły więc sporo czasu zeszło żeby je zakapslować.

     

    Więc aż tak to nigdy nie miałem😉 Może olej do maszyn szyjących by się nadał jak Wizi zauważył. Mi WD40 pomogło, aczkolwiek olej może być jeszcze lepszy.

  11. 3 godziny temu, Alien844 napisał(a):

    Też mam taką samą kapslownice i też nasmarowana, ale zauważyłem iż na niektórych butelkach po zakapslowaniu nie chce zejść z butelki .

    Miałeś może coś takiego ?

    Znaczy jedyne co zauważyłem, to że czasami ciutkę mocnej trzeba odciągnąć te ramienia Eterny. Przypuszczam, że akurat dana szyjka jest jakaś inna trochę. 95% butelek normalnie delikatnie się odciąga i kapsel jest już sam na butelce🙂 Szczerze to z taką kapslownicą, kapslowanie jest przyjemnością. Zakapslujemy kilka naście butelek dla wprawy i potem idzie jak automat😉 Tylko stawiajcie butelkę na jakiejś szmatce, żeby się nie przesuwała po stoliku.

  12. 35 minut temu, humbleguy napisał(a):

     

    Rozumiem, a czy moglbys poleciec jakies dobre brewkity i drozdze? Drozdze ktorych uzylem tez byly od gozdawy ale nie od brewkitu - tutaj wiem zeby ich nie uzywac... temperatur zadania drozdzy staralem sie pilnowac, fermentacja tez przebiegala w stabilnej temp... cukru nie uzywałem, dodałem płynny słód.

    Trzeba robić i w końcu wyjdzie :)

    dzięki za odp.

    Znaczy wiesz, ostatnio zrobiłem w piwka z brewkitów Muntons. Wczoraj dopiero przelałem pierwsze piwo do butelek, jednak one są bardzo polecane na forum zagranicznym. Kupowałem je z Browamatora bo u nas dość trudno dostępne. Coopers są też spoko oraz Mangrove Jack są w porządku. Oczywiście zależy od danej serii i stylu piwa. Czasami są serie limitowane itd.

     

    Drożdże z suchych też zależnie od stylu. Ja lubię najbardziej różne od Fermentisa i Lallemanda.

     

    Do przenicy są polecane S-33 oraz Lallemand Munich Classic Wheat Beer

     

    Najlepsze piwko jak do tej pory wyszło mi z tego brewkitu:

     

    https://twojbrowar.pl/pl/surowce-piwowarskie/brewkity/helles-mangrove-jacks

     

    Dodałem 1.2 ekstrakt słodowy w płynie jasny light Mangrove oraz 200gr Maltodekstryna oraz 200Gr glukoza.

     

    Tylko brewkit był przeterminowany około 8 miesięcy;) Byłem tego świadomy. Już tam zaszły reakcje maillarda itd.

     

    Byłem w szoku jak piwo mi wyszło bursztynowe takie ala czerwony lager;) Jednak w smaku ekstra. Słodowe, nie płaskie(też od malto) akurat z alkoholem(to też plus glukozy) i ogólnie piwo smak jak Helles tylko czerwony😆 Drożdże S-O4 z tego co pamiętam. Sorka drożdże W 34/70

     

    Trzymaj ode mnie dwa przykładowe super zrobione przepisy na modyfikacje brewkitów. Zobacz sobie etapy i szczegóły co i jak. Oczywiście je też można ciutkę po swojemu zmodyfikować.

     

    Brekky Owsiany Krem IPA.pdf

    Ostra blondynka.pdf

  13. 15 godzin temu, Cobrex napisał(a):

    Słodzik dodałem bo mi mocno dawało smak kwaskowy moje pierwsze piwo pszeniczne i tak jak wyżej mi polecano to żeby dodać aby smak był bardziej przyzwoity.

    Drożdże wyżej polecano mi voss kveik bo mam 22-25 stopni w pokoju.

    Też dlatego pytałem czy lepiej zrobić herbatkę chmielowa aby nie gotować ekstraktu tylko niewiem ile dodać oraz jakiego na 20 litrów brzeczki

     

    Wiesz mi jednak słodzik kojarzy się z chemią i tyle;) A nie po to warzymy piwo w domu, żeby jakiekolwiek chemiczne składniki stosować;)

     

    Aczkolwiek spoko, jak to ma wywołać taki efekt to jasne.

     

    To nie sądziłem że już w domu masz taką trochę wyższą temperaturę. Więc Voss Kveik lub Lutra.

     

    Ja bym zrobił herbatkę chmielową. Tylko ją dodaje do piw z brewkitu. Nie wiem jak wyjdzie to z ekstraktami nie nachmielonymi. Tutaj się nie wypowiem za bardzo.

     

    Trzymaj ten artykuł:

     

    https://www.blog.homebrewing.pl/produkty-reakcji-maillarda-w-piwie/

     

    Na końcu masz tam o ekstraktach słodowych.

  14. W jakim celu słodzik? Bo tego nie kumam.

     

    1. Vossy w temp. niższych tak od 18 stopni dadzą Ci kwaskowość. Nie wiem czy to jest wskazane przy przenicznym, gdzie już jest kwaskowe ze swojego stylu. Polecam Ci te: https://marxam.pl/drozdze-suche-drozdze-do-piwa-lallemand-munich-classic-wheat-beer-11-g,c314,p230,pl.html

     

    Do 22 stopni w środku brzeczki. Na zewnątrz najlepiej z 20 stopni.

     

    2. Kup 1.7 Bruntala są polecane.

     

    Jak będziesz bardzo długo gotował ekstrakt wywołasz reakcję Maillarda. Bądź tego świadomy. Mimo to jak już gotować to lepiej nie na chmielone ekstrakty niż brewkity. Których nie ma sensu w ogóle gotować.

  15. Hej. Zastosowałem ostatnio przy nastawie piwa, zamiast tej wysokiej rurki fermentacyjnej plaser opatrunkowy na otwór w pokrywie. Jakiś czas temu jedna osoba z forum to polecała. Czy to jest dobra alternatywa dla klasycznej rurki?

     

    Fermentuje 2 dzień i zupełnie nic nie słychać, tylko zastanawia mnie czy nieświadomie nie wprowadzam tlenu do brzeczki🤨

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.