Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. Jeszcze pytanie jakie piwo będziemy chcieli pić? Bo nie wiem co zabrać... do wyboru AIPA albo Alt co wy zabieracie?
  2. Przelałem na cichą warkę 94 AIPA wyszło 21 litrów przy 4 blg, dodałem na cichą 17 g Citry, 28 g Cascade i 28 g Amarillo. Jest lekko landrynkowe mam nadzieje, że jeszcze trochę zejdzie, chmielenie idealne. Zaraz ześrutuje na dwie kolejne warki Na pierwszy rzut pójdzie NZIPA, do tego Pils, a w dalszych planach Marcowe i Koźlak bo już za nimi tęsknię
  3. Co to napad trolli? Już drugi dzisiaj z piwem ze Zwierzyńca nie tędy droga i marketing
  4. Ykhem... Jak to nie pożądane? http://byo.com/stories/item/2013-birth-of-a-new-style-cascadian-dark-ale Wg. tego artykułu wyczuwalne mogą być na minimalnym poziomie, ale jak najbardziej paloność z jęczmienia jest nie wskazana, (odwrotnie jak w American Stout). Może ktoś by się zajął przetłumaczeniem tego artykułu, a dokładnie tej części dotyczącej cech wg BJCP tego piwa? Rozjaśni to wiele wątpliwości związanych ze stylem.
  5. Ale to chyba chodziło o wrzucenie całego spisu do pierwszego posta tak jak jest to u mnie w temacie Będziesz robił porównanie efektów?
  6. To ja chyba szczęścia nie mam Koreb lubi zawitać do Wrocławia na Rynku, na różne jarmarki i czasem się skusiłem kupić jego piwa, można by edukować na nich młodych piwowarów co do infekcji, nie udało mi się nigdy dostać dobrego piwa od nich wiecznie jakieś kwasy, więc stąd te opinie. To nie tylko w butelkach ale lane na miejscu też mieli kwasy. Kto jak lubi mi ich piwa nie pasują, szkoda życia na złe piwa, od dwóch lat omijam go szerokim łukiem tak jak EDI (choć ostatnio się skusiłem na wyrób z pod Wschowy i na 5 piw z zestawu jedno było bez infekcji ) wyrobił sobie opinię i nic to nie zmieni obecnie Co do twojego problemu nie przejmowałbym się tym osadem w butelce, mogą to być drożdże, albo osad bo to piwa niefiltrowane w końcu. Jeżeli w smaku nie wyczuwasz nic podejrzanego to pij ze smakiem
  7. Ja mam 1,5 litra jest idealna do kegatora wstawisz do lodówki i z głowy na parę miesięcy. Ja mam ten problem, że w punktach nabijania gazu w mojej okolicy pracują półmózgi, którzy albo nie umieją nabić gazu i przetrzymują butlę po dwa tygodnie, albo naliczają sobie kosmiczne ceny (ostatnio w sierpniu facet chciał mi policzyć 39 zł za nabicie gdzie normalna cena to 15 zł) Zmuszony jestem kupić sobie 6-8 litrową i przejściówkę, bo po pierwsze łatwiej taką butlę wymienić, po drugie ostatnia butla starczyła mi tylko na 4 miesiące, więc to tak na prawdę zależy od twojego zużycia, na początek starczy 1,5 litra.
  8. Nie wierzę Następnym razem spróbuje To widzę, że grubo było Generalnie piwo smaczne i dobre, ale na ilość 0,5 litra za słodkie trochę i ciężko wypić, na spotkaniu pijemy może 0,1 litra więc tak nie zmęczy nikogo
  9. Undeath

    INFEKCJE

    Trochę przeceniasz te "silne właściwości bakteriobójcze", lepiej i tak odkażać miarkę, minimalizujesz ryzyko, dwa, że pewnie wkładasz tą miarkę do wiadra żeby wysypać z niej chmiel, czyli obiekt znajdzie się w przyszłym środowisku piwa, a to już go kwalifikuje do dezynfekcji, z tym że nie tylko powierzchni gdzie leży chmiel ale całej miarki. Trochę to już ekstremalny zabieg, i pewnie kilka osób powie "ja od 20 warek sypię chmiel brudną miską, w której trzymam ogórki kiszone i nie miałem infekcji", ale dla mnie to ryzyko które trzeba wyeliminować, a każdy zrobi jak chce
  10. Miło mi dodać nowy konkurs z mojego regionu Kolejny punkt na mapie konkursów
  11. No to jest dopiero infekcja. Polecam przerobienie tego tematu: http://www.piwo.org/topic/7691-infekcja/page__st__440?do=findComment&comment=243508 znajdziesz odpowiedź na swoje pytania. Często zadają ludzie pytania skąd się wzięła infekcja, nie ma jednoznacznej odpowiedzi, może z powietrza, może z źle wyczyszczonego sprzętu, ale ja twierdze, że w każde piwo jest zainfekowane, są w nim bakterie, problemem jest tutaj to czy pozwolisz się jej rozwinąć, dlatego ważne jest zadanie odpowiedniej ilości oraz dobrych zdrowych drożdży, tak żeby to one zdominowały środowisko i nie dopuściły rozmnożenia się bakterii. Tak to postrzegam, oczywiście mocna dezynfekcja sprzętu też jest ważna i minimalizuje ryzyko zakażenia piwa, podstawa z środków to NaOH (soda kaustyczna kupisz ją za grosze na alledrogo) oraz ClO2. Co do piwa lej w kanał przerabiałem to przy 29 warce piwo zlałem w butelki plastikowe 1,5 litra, po nagazowaniu nie było prawie że pijalne dla mnie innym smakowało i na imprezie zutylizowaliśmy je, ale była to męczarnia. Zostawiłem też parę butelek żeby zobaczyć co stanie się z piwem po dwóch tygodniach nie pijalne, rozpuszczalnik i szczoch w zapachu, po miesiącu wybuchły dwie butelki, po pół roku mętna kupa nie do wypicia i przelania do szklanki. Musisz bardzo mocno wyczyścić swój sprzęt żeby nie powtórzyła się ci ta infekcja.
  12. Bzdzionek - Jack Lantern Pumpkin Ale Kolor: Ciemny, wręcz czarny nieprzejrzysty, dopiero pod światło czarno-brązowe, klarowne. Piana: Od nalania niewielka obrączka piany do samego końca, wysycenie niskie. Zapach: Na pierwszy rzut, słodka landryna z cynamonem i imbirem, w tle dynia i reszta przypraw. Dominuje słodki cukierek w zapachu, trochę to męczące w tym piwie. Smak: Jest wszystko co potrzeba w tym piwie dynia i przyprawy. Jest ono bardzo słodkie z nutą lekko kwaśną, dość męczące i pełne to piwo, brak trochę rześkości dyniowej. W drugim planie karmel, brak wręcz goryczki, alkoholu nie czuć (6%). Dla mnie za słodkie troszkę ulepkowate, ale wad żadnych nie ma. Komentarz: Dobre piwko, tylko za słodkie, w zapachu cukierek w smaku też, ciężkie do wypicia jak dla mnie, moje wyszło bardziej rześkie pomimo tej infekcji Ogólnie kolor bardzo ciemny, w tym piwku raczej spodziewałbym się brązu niż czerni, ale to pewnie przez caraarome wyszło takie ciemne. Do ilu ci to piwo odferementowało? Bo ciekaw jestem dlaczego jest takie cukierkowe, bo wydaje mi się że na US-05 dość głęboko powinno zejść, brakuje mi wytrawności trochę w tym piwie. Ogólnie piwo bez wad, wypite z smakiem, ale za ciężkie dla mnie jestem nim zasłodzony trochę Piłeś już moje?
  13. Mam resztki chmieli i pójdzie gdzieś około 60-80 gram Nie jestem przekonany co do efektów aromatycznych chmieli w ilości powyżej 100 gram na 20 litrów i raczej jej nie przekraczam, choć nie mówię nie bo kiedyś się może zdarzy. Bardzo dużo to też zależy od rodzaju chmielu czasem niektóre odmiany wystarczy 20 gram na 20 litrów (Amarillo), a czasem mam niedosyt po 40 gramach (Simcoe jedną partię miałem dziwną) nie było czuć zadowalających efektów. Musisz chyba sam wyczuć tą granicę w chmielach ile ich sypać, ale 150 gram to przesada jak dla mnie, choć z zwycięzcą GCh nijak mi się kłócić, może podpytaj jego nick na forum ma Dagome. Właśnie też rozlałem Warkę 91 American Amber Ale wyszło 6 butelek 0,5 litra i 19 litrów keg dostał na dzień dobry 2 bary, uf ah oh, udało się goryczka zniknęła widocznie nie miałem predyspozycji tamtego dnia do kosztowania piwa Wyszło całkiem dobre i mega klarowne czekam na nagazowanie.
  14. A jednak, trudno następna wyjdzie Może trzeba było dać bakterią na pożegnanie cukier? Widzę że ksawery zgarnia za wszystko dzisiaj
  15. Ja po za stuningowanie termostatu (obniżeniem go) nic w kociołku nie robiłem, a udało mi się zatrzeć w nim prawie 90 warek. Tomek jak zwykle się popisał, ale cóż zrobisz, dobrze że coś robi chociaż mógłby się bardziej do tego przykładać lub porozmawiać z kimś kto się na tym zna.
  16. Dobry był ten karpik, ale czy to obłożony cebulą był? Może Jacer poprosi o przepis panie Kucharki O nawet w tej książeczce kolegę znalazłem Tobiasza Hermana, się rozwija chłop
  17. Ale czym ja Cię obraziłem? Tym, że w żartach napisałem, że dałeś się frajersko strollować? Naprawdę tak łatwo Cię obrazić? Jak ktoś nie ma dystansu, to powinien czuć się obrażony co drugim moim tekstem, a jeśli tak jest, to niech po prostu mnie nie czyta. Jest tyle różnych blogów do wyboru. Ja naprawdę nikogo nie zmuszam. Akurat mnie nie jest łatwo obrazić. Zostawię to bez komentarza... bo nie mam zamiaru zniżać się do twojego poziomu.
  18. Twoja sprawa, ale to tylko świadczy o Tobie, ja ci nic nie każę zrobisz jak chcesz, ale obrażanie ludzi to chamstwo i tyle w tej sprawie. A co do zasady nie mylę się bo z tego teraz będziesz kojarzony niestety, nikt nie będzie pamiętał, że to usunąłeś, tekst wypłynął, niesmak pozostał.
  19. Ktoś tu nie zna podstawowej zasady internetu: Wrzucone raz coś do sieci pozostaje tam na na zawsze. Trzeba się zastanowić co się piszę przed wrzuceniem, wypadałoby przeprosić ludzi na blogu, a nie na forum.
  20. No wiesz luz luzem, ale niektórych nie śmieszą teksty rodem z gimnazjum (podpowiedź ten o frajerstwie). A obrazek prawie udany gdyby nie podpis.
  21. Jaki komentarz pochwal się tu Może nie zdąży usunąć.
  22. Trochę żenada... nie wiem czemu miało to służyć, mam nadzieje że będąc redaktorem na forum nie zacznie takich wstawek robić... tylko będzie trzymał w miarę poziom.
  23. Zapomniałeś dodać, piwo w Magnolii w Tesco wydają na hasło: OKOŃ. Żeby było niedomówień hasło: OKOŃ, podajemy przy kasie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.