Undeath

To akurat żadna nowość od dawna się o tym już mówi, a nawet Chris White i Jamil Zainasheff o tym pisali w książce o drożdżach. Kiedyś też na forum, któryś z użytkowników przeprowadzał prosty eksperyment i potem liczył żywe komórki drożdży tylko nie pamiętam kto to był. Z jego doświadczenia wynikało też wprost, że po rehydryzacji może obumrzeć nawet do 50% drożdży w zależności od warunków. Sam producent pisze też o 15% A o tym pisze też Chris i Jamil u siebie, że zbyt duże natlenienie wpływa negatywnie na drożdże - nawet Flavor Active podaje przy swoich zapachach, że np. za nadmierną produkcje aldehydu octowego, może odpowiadać przetlenienie brzeczki. Były eksperymenty jakie natlenienie jest najodpowiedniejsze i tego bym się trzymał. Bujając fermentor nie osiągniesz nawet 4 ppm więc nie ma obaw. Gorzej jeżeli dostarczasz czysty tlen przez kamień wtedy można przedobrzyć. Ja teraz przesiadłem się na kamień i natlenianie nebulizatorem i widzę bardzo pozytywny aspekt natleniania tak brzeczki - drożdże potrafią mi dać czysty start w przeciągu kilku godzin, dodatkowo widzę też, że fermentacja przebiega szybciej i czyściej - namnażanie drożdży trwa krócej. Więc jeden wniosek się narzuca, wszystko w dużych ilościach szkodzi, a najgorszym wrogiem piwowara jest tlen ale w momencie już "procesu zimnego" od momentu fermentacji. Więc ja bym się nie doszukiwał jakiś sensacyjnych niusów w tych eksperymentach

Tak będzie Ja też czekam na odpowiedź od Hausta.

Do końca tygodnia pojawi się system zgłoszeniowy.

Zlałem właśnie warkę 289 WCIPA wiadro II z dodatkiem po 50 g Simcoe, Mosaic, Citra i Cenntenial. wyszło 8,5 l do kega oraz 16*0,5l butelek przy 3,5 blg - 1,014 FG. Aromat super chmielowy, próbkę miałem z licznym i drobinkami chmielu i przez to goryczka trochę zalegająca, ale myślę, że będzie dobrze. No to czekam na gaz.

Nie tylko mlekowce i tlenowce dają taki osad bez posiewu i mikroskopu się tego nie stwierdzi. Widziałem trochę płytek z zakażeń i tam nie siedział same bakterie praktycznie nigdy. No bez wątpienia taki poziom zakażenia wskazuje na to, że rozwija się już jakiś czas. I z doświadczenia wiem, że z takich piw prawie nigdy nie wychodzi nic dobrego.

Umiesz na oko rozpoznać? Do laba go! Tu znajdziesz odpowiedzi na pytanie co to za zakażenie: http://www.beerfreak.pl/infekcje-piwa-czyli-mityczny-tlenowiec/ Natomiast co do chmielu on jest antyseptyczny czyli żadne bakterie, które psują piwo nie powinny przeżyć na chmielu. Niestety pojemniczki z BA są do bani i utleniają chmiel, lepiej kupować zapakowany próżniowo, ma większą trwałość. Ja bym nie szukał przyczyny w składnikach tylko w powietrzu - mogło coś spaść na taflę piwa. Mogłeś też niedomyć fermentora i się coś wkradło. Polecam się zapoznać z NaOh - sodą kaustyczną zamiast chemipro caustic. Jest tańsza i tak samo skuteczna Co kilka warek warto nią przelecieć sprzęt żeby powtórki nie mieć z rozrywki.

No teoretycznie tak. Jednak zważ na to, że nie tylko kohumulon może odpowiadać za tą łodygę. Praktyka pokazuje, że goryczka przechodzi z chmielu na zimno i jest podbijana przez niego. Dodatkowo ten VS nie jest jakiś mega aromatyczny więc nie wiem w sumie dlaczego on się tak długo utrzymuje na rynku.

Infekcja jak ta lala. Możesz zlać i pić szybko jeżeli nie ma nic w aromacie - ale to dodatkowe syfienie sprzętu i może to się szybciej rozwinąć w butelce. Ja bym lał w kanał, bo z tego co pokazuje mi doświadczenie z takich piw nic zdatnego nie wychodzi.

Warzyć nie warzyłem, ale piłem czyjeś SH na tym chmielu. Goryczka jak to VS łodyga, zalegająca i nieprzyjemna, aromat kojarzył mi się z nikotyną i jakimiś czerwonymi owocami i tropikami, nie było to za przyjemne. Przestrzegam przed tym chmielem sam go miałem 0,5 kg i nigdy nie wrócę do niego ze względu na tą paskudną goryczkę. Jak czytam opisy powyżej to nic się nie zmieniło. W tej cenie to lepiej kasę w Galaxy ładować.

To ciężko stwierdzić - bez próby organoleptycznej. Rozrób trochę ekstraktu w wodzie i spróbuj. Przy takiej próbie byłoby dobrze jakbyś miał jakiś odnośnik np. rozrobić ekstrakt suchy niechmielony do 10 blg i ten ekstrakt z puszki do tej samej wartości, porównać i sprawdzić, czy jest wyczuwalna goryczka. Innego sposobu nie widzę @sugarsweet daje jakąś tam podpowiedź ale nie wszyscy producenci ekstraktów leją ekstrakt chmielowy. A nie możesz się przez tego znajomego do gościa odezwać? Bo to jedyne rozsądne rozwiązanie, żeby faktycznie stwierdzić co to jest. Jeżeli zostawił etykiety z brewkita to podejrzewałbym ekstrakt nachmielony, bo w jakim innym celu by je zostawiał? XD

Hiszpańska inkwizycja. Żeby nie okazało się, że to Grochówka albo Fasolka po bretońsku. W podobnych puszkach sprzedają też karmę dla psów Element zaskoczenia zawsze w cenie. Nie ma totalnie żadnych oznaczeń na puszce? Pod spodem nawet nadruku lekkiego albo daty ważności?

16.05.2018 warka 291 Pszenica i Berliner Weisse (receptura własna) SKŁAD: Malteurope Mep@wheat - 4,5 kg Malteurope Mep@Pale Ale - 2,5 kg Malteurope Mep@Pale Ale - 1,5 kg Lubelski 4,0% 2016 - 65 g Drożdże: Pszeniczne 3068 stefanki, Beliner Weisse - 5223 Lactobacillus brevis druga fermentacja SDS. Śrutowanie: 9,5 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 29l 69-65C- 60' 10' - 74C mash out WYSŁADZANIE: 10+10+10 = około 30 litrów z korektą 11 ml kwasu mlekowego do 5,2 pH PSZENICA GOTOWANIE 60': 60' 35 g Lubelskiego Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 50l o gęstości ?? blg przy wydajności ??% oraz IBU ?? Odczyt z refraktometru: ?? Brix SG: OG - 1.0?? Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 25 minut około 130 litrów. FERMENTACJA: 291.1 25 litrów Pszenicy - 14 blg Planowana burzliwa: 18C -21 dni FG - 1.01? wiadro I 291.2 25 litrów Berliner Weisse - 8 blg Planowana burzliwa: 22C - prawie 2 miesiące dni Lactobaclious Brevis + jakieś nieznane drożdże Patrz edit 10.07. 2018 Na Cichą: 10 litrów z czerwoną porzeczką 2 kg. 5 litrów z agrestem. FG - 1.003 wiadro II [EDIT] 1.06.2018 I zlałem w piątek warkę 291 Pszenicę do kega 18,5 l oraz 14 butelek 0,5l przy 3,2 blg - 1,013 FG. Wyszła mega bananowo, goździk też jest. Wydaje się być wporzo. Następne piwo na dniach poleci też Pszenica. 10.07.2018 Dzisiaj zlałem na cichą i do butelek warkę 291.2 Berliner Weisse. Piwo generalnie miało być kwaszone w balonie potem zlane do garnka i przegotowane 60' z małą dawką chmielu, a potem fermentowane SDS. Niestety z planów nic nie wyszło i balonie szklanym zaczęła się normalna regularna fermentacja, czym to nie mam pojęcia po dzisiaj ale wygląda na to, że czymś w miarę czystym. Aromat piwa po fermentacji jest mocno jabłkowo-pszeniczny, a samo piwo zalatuje też lekkim kwasem. W tle może nutka kukurydzy występuje i jest delikatnie alkoholowe jak na 8 blg ale odfermentowało do 0,7 blg Więc grubo. W smaku jest wytrawne i zbożowe. Nie powiem fartem nawet ciekawie wyszło. Więc 10 litrów zlałem na czerwoną porzeczkę 2 kg. Kolejne 4,2 litra przelałem do damki i niestety miałem dodać agrest ale dziś leje jak z cebra i nie ma jak zebrać z krzaka. Pozostałe 10 litrów poleciało w butelki - wyszło 39-0,5l i 2*0,33l. Niech się nagazuje i niedługo spróbuje czy dalej jest taki ciekawy i smaczny 26.02.2019 Zlałem też zapomnianą butelkę Berliner Weisse z agrestem z warki 291 wyszedł ocet no niestety mało alkoholu nie zabezpieczyło piwa przed tym a widać coś na agreście się czaiło - był mocno przejrzały mogły się owocówki w którymś zamieszkać. Poszedł do 7 butelek będzie na pokazy co można skasztanić. - Czas pracy 8 h

Dla mnie za dużo karmelu Podziękuje możesz zakryć recepturę XD

Skomplikowana receptura, nie wiem czy da radę to zrobić w jakimkolwiek innym browarze

Pisałem że jak nie masz PBW to OXI (który jest też składnikiem PBW) i wrzątek z 2 razy to powinno wejść. Czyściłem raz tak garnek po przypaleniu i dało radę.

Zakładam że nie masz PBW? On przypalenia czyści jak złoto. Jak nie to polecam wrzątek i nadwęglan sodu - OXI z 2 razy i powinno zejść.

Czytałeś regulamin? "Piwowar jest zobowiązany dostarczyć piwo do organizatora Konkursu wraz z wypełnionym Formularzem Zgłoszeniowym w dniach od 1.05.2018 r. do 15.05.2018 r. w ilości 4 butelek o poj. 500 ml lub 5 butelek o poj. ok. 330 ml," Dziś jest ostatni dzień przyjmowania piw. Czyli jak dojdą jutro to już nie zostaną zakwalifikowane do konkursu wg. regulaminu.

Pytanie brzmi jaka pleśń przeżyje w pH poniżej 3? To jest naprawdę ektrymalne środowisko i moim zdaniem trzeba mieć niebywałe szczęście by w takim coś wyhodować. Moim zdaniem większość tych infekcji po SS to nieuwaga piwowarów, lub użycie zakażonych wcześniej drożdży. Jeżeli się pilnuje tego pH to nie ma szans by coś w takim środowisku żyło. Być może te przypadki, o których piszesz podnosiły pH w okolice 3,5-4, wtedy ma prawo coś tam się zacząć rozwijać. Osobiście trzymałem starsan jakiś rok w kegach (przelewane z jednego do drugiego oczywiście) - nic w nim nie narosło i pH jego po tym czasie wynosiło równe 3,1 (z początkowego 2,5).

Technicznie nie jest sterylna ale jest wg. producentów "czysta mikrobiologicznie" co wyklucza bakterie i drożdże. Więc generalnie taką wodę z butelki można używać do płukania gęstwy. Jak chcesz mieć 100% pewność sterylności wody to polecam płukać gęstwy w roztworze ClO2 - ubija to potencjalne bakcyle, a drożdży nie rusza.

Ktoś dobrał się do piwniczki tamto piwo wypił, a porzucił ci jakas karmelowa APA, w zamian....

12.05.2018 warka 290 Polskie Ale (receptura własna) SKŁAD: Malteurope Mep@Pale Ale - 9 kg Weyermann Special W - 0,4 kg Viking malts Karmelowy 30 - 0,3 kg Iunga 2017 - 9,5% - 100 g Cascade pl 2017 - 5,5% - 50 g Chinook pl 2017 - 8,6% - 30 g Na cichą: Iunga 100g do wiadra z HH. Drożdże: pierwsze wiadro HH po Polskim ale zbiór I, drugie wiadro 1450 Dannys Favorite I zbiór po IRA Śrutowanie: 9,7 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 29l 66-61C- 60' 10' - 74C mash out WYSŁADZANIE: 10+10+10 = około 30 litrów z korektą 11 ml kwasu mlekowego do 5,2 pH GOTOWANIE 60': 60' Iunga 30 g 5' Iunga, Cascade pl i chinook pl po 15 g 0' w 75C po 25 g Iunga 55 g, Cascade pl35 g i 15 g Chinook pl Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 40l o gęstości 14,6 blg przy wydajności 66% oraz IBU 25 Odczyt z refraktometru: 15,2 Brix SG: OG - 1.059 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 25 minut około 130 litrów. FERMENTACJA: 290.1 21 litrów DF Planowana burzliwa: 18C -26 dni FG - 1.014 wiadro I 290.2 19 litrów Planowana burzliwa: 18C - 26 dni Cicha: 15C - 5 dni Iunga 100 g FG - 1.01? wiadro II [EDIT] 07.06.2018 Do kega warkę 290 Polskie Ale wiadro I na DF wyszło 18,5 i 3*0,5l butelek przy 3,5 blg - 1,014 FG. Niestety jeden litr poszedł w kanał bo nie przygotowałem więcej butelek. Pachnie przyjemnie - wychodzi ładnie słodowość z Special W. Myślę, że będzie dobre piwko do picia. Wiadro nr II tej samej warki na HH poszło na cichą razem z 100 g Iungi około 18,5 litra. Za tydzień poleci też do kega. - Czas pracy 5 h - Kolejne piwko do spicia w kegach na lato. Jedną wersję nachmiele na zimno Iungą by sprawdzić co tegoroczna wprowadza do piwa, drugie na DF zostawię bez chmielenia - będzie to bardziej Bitter na polskich chmielach.

Zlałem właśnie na cichą warkę 289 WCIPA wiadro 19 litrów z dodatkiem 50 g Simcoe, Mosaic, Citra i Cenntenial. Do kega też poleciała warka 288 Polskie ale na HH oraz 3 butelek 0,5l przy 3,2 blg - 1,012 FG. Wyszło dobrze, choć jednak ten Cascade 2017 nie jest tak mocno aromatyczny jak 2016, ma też trochę inny profil.

Nie, za krótko i za niska temperatura. Powinny być okej jak nie ma fuzli. Jak to był koniec fermentacji to większego wpływu nie będzie miało na piwo.

Obowiązkowo filtracja. Resztki mango w butelce mogą powodować gushing.

Okej nie dojechałem aż tam.