#59 Irish Dry Stout
Pale Ale - 3,5kg
Monachijski II - 3,5 kg
Wiedeński - 2kg
Pszenica Niesłodowana - 2kg
Czekoladowy Jasny 400 - 0,5kg
Karmeowy 600 - 0,5kg
Carafa II - 0,25kg
Jęczmień prażony - 0,25kg
Zacieranie:
120' w temperaturze 65' C
(pszenica zakwaszona i skleikowana)
Chmielenie:
Marynka 50g -> 60'
Premiant 30g -> 30'
Saaz 50g -> 20'
Saaz 25g -> 10'
Drożdże:
Gęstwa po EPA Wyeast British Ale II
Trzecia warka na nowej warzelni za nami. Stout w pierwotnej formie, z tą różnicą, że zamiast niesłodowanego jęczmienia użyliśmy pszenicy z Karkonoszy. I przyszedł ten moment, gdy zorientowałem się, że wszystkie fermentory w browarze zostały zalane. Trzeba teraz będzie pogłówkować, aby to wszystko ogarnąć. Filtracja znów przeszła w ekspresowym tempie, choć tym razem przykręciłem lekko zawór filtratora.
English Pale Ale został przelany na cichą, a że czekoladowy Dunkelweizen kończy się, to napełniliśmy EPA jeden keg (1 strzał z 10 PSI). EPA zapowiada się świetnie, lekki kwiatowy aromat i niesamowita pijalność, dzięki niskiej zawartości alkoholu (3,5%).
Do reszty wiader dodaliśmy pozostały chmiel Fuggles (35g na wiadro). Do Black Witbier dodaliśmy reszstkę Saaz (25g). Black Witbier'a zostawimy na drugi tydzień fermentacji cichej bo po dodaniu chmielu zaczął uchodzić CO2 z piwa bardzo gwałtowanie, a kolejnej partii granatów chcemy już uniknąć.
Grzanie częściowo już poprawiłem udało się doprowadzić brzeczkę do wrzenia w około 1h. A po kolejnych 10min brzeczka gotowała się już bardzo gwałtownie.