karczmarz

Te butelki możesz także kilkakrotnie zakręcać tym kapslem. Jak zaczynałem warzyć miałem takich sporo i po kilku warkach szybciej je kapslowałem (zakręcałem) niż z pomocą kapslownicy.

Zapomniałem, że koniecznie z podrobami

Robiłem. Dla mnie szkoda czasu. Po spuszczeniu przedniej brzeczki, zakręcam zawór i wlewam wodę do wysładzania, czekam aż się złoże ułoży i wysładzam. Jakbyś warzył 20hl, to na pewno można debatować, przy 20l szkoda czasu na gadanie. Druga opcja to deszczownica - też warta bliższego zaznajomienia się.

Rzeczywiście kaszanka komponuje się. Taka z kaszą gryczaną.

Kiedyś nie zauważyłem, że w piecu mi zgasło i wysładzałem wodą o temp 40oC i jakoś tragedii nie miałem, wydajność była taka jaką zaplanowałem. Generalnie chyba lepiej wysładzać za zimną niż zbyt gorącą.

Golonka, stek, karkówka z grilla, kiełbasa, boczek...? Generalnie nie jestem zwolennikiem łączenia jedzenia z piwem, a już na pewno nie wegańskiego.

To warzelnia 200l tu spokojnie wystarczy moim zdaniem

To chyba ciężko tak... Zresztą sama warzelnia, to 1/3 całego browaru. Druga kwestia, to ilość zbiorników do fermentacji i leżakowania piwa. Warzyć możesz coedziennie, no a fermentacja i leżakowanie już wymaga większego nakładu czasu i zajęcia sprzętu.

Domowy czy coś komercyjnego?

Czy ja wiem... Jak tylko filtrat jest w miarę klarowny to uwolnijmy potencjał machinerii, a skoro wydajność jest w okolicach 70% to dla mnie jest w zupełności satysfakcjonująca Nie wiem, czy dłuższą filtracją można wiele lub cokolwiek zyskać, z drugiej strony nic się też nie traci

Grubsza śruta w moim przypadku była chyba kluczem do jako takiego sukcesu Ale filtracja 72l w niecały kwadrans

#58 English Pale Ale 11o blg 8kg Pale Ale 4kg Monachijski II 2kg pszeniczny 1 kg Wiedeński 0,3 karmelowy 150 60' - 50g Centennial 30' - 50g Centennial 20' - 40g Fuggles 68l rozlałem na 3 fermentory i dodałem starter British Ale. Black Witbier przelany na cichą. Jest problem z grzaniem, w ciągu godziny temp brzeczki wzrosła tylko o 30oC, trzeba będzie bardziej obudować palenisko.

Bardzo słabo, bo do 3,5°blg

U mnie już po 3 dniach mega gaz na tych drożdżach był, chyba pierwsze granaty będą

Cytując browar.biz

Z**ebiiście Mam nadzieję, że cała akcja wypali Bo dużo ciekawych person z forum się pojawi

Mamy potwierdzać listę? Jak coś to, u mnie bez zmian 1. Josefik 4+2 2. Undeath 6 3. pszemas 2+2 4. viki 4 5. leszcz007 6 6. amap 2+2 7. karczmarz 2 razem: 26 + 6 dzieciów

Jak patrzę na niektóre wyniki konkursów, to wydaje mi się, że można

Moim zdaniem, Cream ale właśnie takie jest

Odkąd zacząłem warzyć swoje piwo, to na pewno smak uległ mi zmianie i wymagam od piwa więcej. Ale też nie mam problemu wypić koncerniaka z Biedry, grunt żeby było towarzystwo, bo nawet najlepszy ejl nie będzie smakował w kiepskiej atmosferze. Kupując koncerniaka nie oczekuje od niego niczego, wiem z góry jaki będzie, a jesli mnie nawet zaskoczy, to z góry wiem, że negatywnie. I nie ma co w towarzystwie przekonywać, że koncerniaki są słabe, że trzeba pić piwa z duszą craftu Bo w większości sytuacji wyjdziemy po prostu na zwykłych piwnych hipsterów

#57 Black Imperial Witbier 16o blg (chyba) 4 kg wiedeński 3 kg monachijski II 1 kg płatki pszenne 0,5 kg karmowelowy 300 0,25 kg karmelowy 600 0,25 czekoladowy 400 Dodatki: Premiant 40g 60' Premiant 20g 15' Kolendra 15g 10' Skórka z 1 pomarańczy i cytryny 10' Wyeast Belgian Witbier (gęstwa po warce #55) Mocniejsza, a przede wszystkim czarna wersja witbiera chmieloną bardziej zdecydowanie czeskim chmielem Premiant. Nareszcie wydajność w okolicach 80% choć nie bardzo wiem dlaczego, w dodatku śruta była grubsza niż zwykle. Jeśli piwo okaże się dosyć mocno goryczkowe, to na cichej dodamy do niego amerykańskiego chmielu. Redukcja przepływu brzeczki przez wymiennik zdała egzamin śpiewająco i na wylocie mieliśmy około 23oC. Całość zadana 1l gęstwy wymieszanej z resztą piwa z warki #55, którą również dziś zabutelkowaliśmy. Dodatkowo uwędziliśmy 5kg wiedeńskiego słodu dymem ze śliwki, który pewnie wykorzystamy do jakiegoś ciemnego piwa.

Mylisz się, wiesz jaki w takiej konstrukcji jest tzw. cug?

Znowu wszystkie zdjęcia pójdą się ryćkać?

Bajka.... Chciałbym napisać coś więcej, ale niestety, nie ma się do czego odnieść.

Pewnie Twoje zalecenia są dużo bardziej pewne, tylko po 50 warkach które w większości zlałem na cichą za pomocą zasysania paszczą nie wiem czy jest większy sens spinania się nad strzykawką, gruszką czy innymi gadżetami tego typu. Nie ma co popadać w wielką przesadę