Stout rozlany, od wtorku jest w butelkach. Bardzo pięknie pachniał przy rozlewie
W zeszłym tygodniu uwarzyłem piwo z surowcem niesłodowanym. Zasyp 90% słodu pilzneńskiego, 10% jęczmienia. Zasyp dość mały bo w sumie 1 kg. Dlaczego tak mało? Do pracy magisterskiej potrzebuję młóta, w tym przypadku dla mnie produktem ubocznym jest brzeczka, szkoda ją wylewać do zlewu, więc otrzymuje małe 5-8 litrowe warki
Po burzliwej fermentacji przelałem ów piwo na cichą i dodałem rodzynek, tak w ramach doświadczenia co to wyjdzie za wynalazek. Powiem tylko tyle, że po 3 dniach bardzo ładnie pachnie, zakażenia nie zaobserwowałem.
Ta warka to 6 litrów, 10 °Blg.