Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez kantor

  1. Przecież odczucie w ustach mocno zależy od nagazowania. Piwo mocno nagazowane, raczej nie będzie wodniste nawet przy niskiej pełni.
  2. To nie jest istotne czy zjedzą po połowie cukrów, istotne są efekty użycia dwóch szczepów, masz np drożdże o dobrym profilu estrowym ale nisko odfermentowujące a chcesz mieć piwo dobrze odfermentowane, to zadajesz blend z tych drożdży i neutralnych o dobrym odfermentowaniu. Gotowe blendy to nawet Wyeast sprzedaje: 2633 - Octoberfest Lager Blend™ 3056 - Bavarian Wheat Blend™ 3278 - Belgian Lambic Blend™ 3763 - Roeselare Ale Blend Wyeast 3191-PC Berliner-Weisse Blend Wyeast 3789-PC Trapppist Blend Przecież jak zadasz po np 100ml gęstwy dwóch różnych szczepów to nie będzie tak, że drożdże z jednej gęstwy zjedzą szybko cały cukier a miliardy żywych komórek z drugiej po prostu to "prześpią" i padną martwe
  3. Dopiero teraz zwróciłem uwagę na ilość glukozy 2,5g glukozy/1L to wysycenie ok 1,5v/v co dla jest prawie bez gazu 3,6 g glukozy/1L to ok 1,8v/v co też jest bez szaleństwa Potrzymaj tydzień w pokojowej ale pewnie jest już nagazowane. Jak ja chce nisko nasycone piwo to celuję w ok 1,9-2,1 v/v, mniej dla mnie jest zbyt wodniste.
  4. Nie napisałeś jakie drożdże ale dobrą praktyką jest trzymanie ale'i w temperaturze pokojowej aż się nagazują, a to może być 3 dni jak i 3 tygodnie. Ja bym wstawił do mieszkania.
  5. Bzdura, ruszą jedne i drugie i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, można spokojnie używać kilku szczepów drożdży zadając jednocześnie do fermentora, jedzenia starczy dla wszystkich. No pewnie. Ja chociażby robiłem English IPA tak, co jest na wiki. Tu nie chodzi o ilość a o inne efekty, oryginalnie Grodziskie było fermentowane na dwóch szczepach, mieszanki do lambików też są wieloskładnikowe.
  6. Nie masz możliwości wyboru z listy mash (tam gdzie wybierasz boil, dry hopping, itp.)? Znalazłem też coś takiego na stronie BS, w helpie: "Mash Hop Adjustment - Refers to the practice of adding hops directly to the mash tun during mashing. Reported to add substantial positive hop aroma to the beer, but only adds slightly to bitterness. The default adjustment calculates mash hops as having 80% less utilization (-80%) than boiling hops the equivalent time."
  7. Trudno powiedzieć, według mnie w temperaturze zacierania zachodzi już zauważalna inwersja humulonów, przyjmuję się że szybkość reakcji chemicznych wzrasta 2-3 krotnie przy wzroście temperatury o 10°C, czyli w temp 70°C szybkość inwersji powinna wynosić 3,7-12,5% szybkości w 100°C. BS przyjmuję IBU jako ok. 20% tego co przy gotowaniu. Oczywiście są to moje gdybania teoretyczne, aby to potwierdzić bądź zaprzeczyć trzeba by zrobić mash hopping i oznaczyć IBU spektrofotometrycznie.
  8. Chmielenie zacieru na pewno wnosi jakąś goryczkę bo filtrat jest gorzki, zresztą BS wylicza IBU dla takiego chmielenia.
  9. Przyniosłem: 1 x Foreign Extra Stout (rozlew 06.11.2013, 17°Blg, raczej w stronę Export niż Tropical) 1 x Foreign Extra Stout Oak Aged with Vanilla and Rum (FES leżakowany z płatkami dębowymi i dodatkiem zaprawki z wanilii na rumie) A wziąłem: 1 x #39 Nelson - pepek84 1 x Belgian Duvel - Kogoot
  10. Jak bardzo lubię bittery to według mnie nie są to, mimo niskiej mocy, super pijalne piwa, głównie przez mocną karmelowość. Jak chcesz coś przede wszystkim o dużej pijalności, to kierowałbym się w stronę piw jaśniejszych, np. jakiś golden ale, APA albo jakiś pils.
  11. Ja nie stosuję cichej i gęstwę zbieram, doliczam tylko w kalkulatorach do wieku gęstwy 1-1,5 tygodnia.
  12. Przecież oprócz drożdży na pianie masz normalną gęstwę na dnie fermentora, którą możesz zebrać.
  13. S-33 to chyba najsłabiej odfermentowujące drożdże jakie znam Nottingham jak pisali poprzednicy albo US-05, nie wiem do jakiego piwa chcesz jak weizena to WB-06 bardzo nisko zejdą
  14. Dodanie cukru nie jest złym pomysłem bo jak to już koniec to będziesz miał RISa 19°Blg o 6,3% alk. wtedy zwytrawnisz piwo i podbijesz alkohol. Ja bym poczekał na wynik FFT, jak fermentacja doszła do końca to bym dodał cukier (chyba że taki smak Ci odpowiada), jak nie to raczej bym się bawił świeżą gęstwą + ew. cukier.
  15. Jak się zgadza z FFT to nie ma powodów do zmartwień, i z 24,5°Blg do 8 to nie jest znowu tak nisko. Jak zejdzie i nie byłoby śladów wznowienia fermentacji RISa to to dodałbym świeżą, rozruszaną gęstwę po niezbyt mocnym piwie.
  16. Zrób FFT i zostaw na co najmniej 2 tygodnie, raczej powinno zejść ale teoretycznie to może już być koniec, FFT prawdę powie
  17. A jak zacierałeś? Jak nie robiłeś FFT to odbierz trochę piwa i dodaj duży nadmiar drożdży i sprawdź czy jeszcze zejdą, możesz też przenieść do cieplejszego pomieszczenia.
  18. Przy S-04 możesz zacierać wytrawniej np. 45-60' w 62°C-65°C, piwo powinno być w miarę treściwe bo jest sporo karmelowego. Jak chcesz konkretniejszej porady to zrób tak: 65°C - 50' 72°C - 20' 78°C - mash out
  19. Możesz dać jak ja dałem, ilość gęstwy według kalkulatora i z 2g US-05, chociaż ja obecnie dałbym same S-04 + zatarł wytrawnie.
  20. Obecnie bym zatarł po prostu na mocno wytrawnie, S-04 są bardzo podatne na schemat zacierania. Chciałem dodać drożdże w momencie w którym będzie jeszcze trochę cukrów fermentowalnych w brzeczce, zresztą jakbym teraz robił blenda to zadał bym oba szczepy na początku.
  21. Żeby zwytrawnić piwo, chciałem otrzymać profil estrowy S-04 z odfermentowaniem US-05. Oczywiście najlepiej byłoby zastosować drożdże płynne dające i odpowiedni profil i odfermentowanie ale używałem co miałem
  22. Uważam że na ilości drożdży się nie powinno oszczędzać ale chyba zrobiłbym mniejszą ilość (20l) i dałbym jedną Jak nie oszczędzasz to daj dwie, jak oszczędzasz to na jednej też będzie dobre
  23. Ja nie robię białkowej ale niektórzy robią, nie wiem czy ma aż tak duży wpływ. 30g będzie w sam raz, English IPA nie jest ekstremalnie chmielowe, 3 dni ok.
  24. wypraszam sobie, ja mam kuchnię w przedpokoju, na szczęście z małym oknem daję rade W mojej warzelniczej historii, gotowałem już w takich warunkach i na takim sprzęcie, że niektórzy nie mogli uwierzyć Wszystko się da, czasami potrzebna jest tylko dobra wola domowników Co do wątku głównego to gotować na raty teoretycznie mógłbyś ale musisz i tak zagotować całość brzeczki, a wtedy warzenie zajmie Ci gdzieś dwa razy więcej czasu i podobną ilość wody wpuścisz w powietrze co przy gotowaniu na raz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.