Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez kantor

  1. Jak dla mnie to już trochę za późno nawet Wręcz przeciwnie, po prostu musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy warzysz piwo dla siebie i osób które chcą spróbować czegoś innego czy dla ignorantów, odpowiedź jest prosta Jedna z największych zalet piwowarstwa, kilka skrzynek zawsze pełnych, do wyboru do koloru U mnie to samo, nawet od dłuższego czasu zbiera się żeby samodzielnie coś uwarzyć
  2. Coś jest nie tak z drożdżami, możesz dać do ciepłego, normalnie Scottishe bez problemowo działają w tej temperaturze. edit: W 20°C to dają już sporo estrów. I na pewno z pomiarem jest wszystko ok?
  3. Piwo z którego zebrałeś gęstwę bez problemu się nagazowało?
  4. Może nie wylałeś ze słoika środków dezynfekujących? A ile stopni było w tej piwnicy, może za zimno miały?
  5. Mnie się to kojarzy z serialem "Trailer Park Boys" ale za wiki są też inne powiązania http://en.wikipedia.org/wiki/Shitstorm
  6. 5g chlorku wapnia 2,5kg słód Mild 0,3kg słód pszeniczny 0,3kg Brown 0,2kg Amber 0,3kg Caraamber 0,25kg Crystal 400EBC 0,1kg Crystal 200EBC 0,1kg Pale Chocolate 68-65°C - 15' 72°C - 45' 78°C - mash out 60' - 20g Marynki 15' - 6g mchu irlandzkiego MangroveJack Newcastle Dark Ale 1,8 v/v, 10°Blg, 15IBU, 44EBC, 2,8%alk. Ciemny mild to jeden z moich ulubionych stylów Mimo ekstraktu piwo ładnie się starzeje, piłem w tym tygodniu ostatnią butelkę (8-miesięczną) i ciężko było znaleźć jakieś cechy utlenienia. I też wbrew temu co piszą o mildzie, naprawdę dobry był dopiero gdzieś po 6-8 tygodniach od zabutelkowania.
  7. kantor

    Wada piwa.

    Wynikało by że częściowo tak (ale nie tylko, na 21 stronie pdf masz tabelkę), z tej rozprawy to wynika że z tego Fusarium to białkowe metabolity (Hydrophobins) są odpowiedzialne. Tylko grudki to są w każdym domowym piwie (bo jest osad drożdżowy) a nie w każdym jest gushing
  8. kantor

    Wada piwa.

    Jak się poszuka to się znajdzie "Not all gushing, of course, is necessarily related to fungal infection. Secondary gushing may be caused by a number of processing factors. Assuming the malt presents no visible signs of infection, brewers should rule out the following possible problems before suspecting FHB: contamination of packaging material with foreign particulate matter, rough bottle surface, overcarbonation, calcium oxalate crystals (otherwise known as beerstone, problems may occur when it precipitates in the finished beer), hop oxidation products, excessive haze, and filtration breakthroughs. A few other possibilities exist as well (14). One possible clue is that gushing problems due to process factors might be expected to affect bottles in a batch of beer sporadically, whereas FHB infection would, of course, affect an entire batch of beer. " z: http://morebeer.com/brewingtechniques/bmg/gudmestad.html + [14] http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/j.2050-0416.1996.tb00899.x/pdf + cała rozprawa doktorska o tym http://www.vtt.fi/inf/pdf/science/2012/S13.pdf
  9. kantor

    Wada piwa.

    No właśnie czysty gunshing to nie efekt jak wrzucenie mentosa do coca-coli Też nie wiem co go powoduję, pewnie jakieś metabolity tych grzybów. Jak ktoś miałby wiedzę na ten temat albo jakieś źródła to będę wdzięczny
  10. kantor

    Wada piwa.

    Gushing jak pisałem nie musi być skorelowany z przegazowaniem (zresztą 3v/v to normalne mocne nagazowanie), miałem gushing w butelkach w których nie było nawet śladu przegazowania. edit: Gushing bez przegazowania objawia się tym że nie ma efektownej fontanny tylko piwo powoli się wypienia bez końca
  11. kantor

    Wada piwa.

    Należy pamiętać też, że gushing i przegazowanie nie są sobie tożsame, chociaż często występują razem Odnośnie gushingu, jako częstą przyczynę podaję się porażenie słodu jakimiś grzybami (lub złą jakość słodu), bądź też samego piwa (czyli infekcję , myślałem że masz jakieś informację o innych możliwych przyczynach.
  12. kantor

    Wada piwa.

    Rozwiń Np. autoliza?
  13. kantor

    Wada piwa.

    A może jest zależność, że fermentowane w jednym fermentorze są ok, w w innym wadliwe?
  14. kantor

    Wada piwa.

    Czy też gushing występuje przy każdej butelce z wadą? Czy oprócz gushingu piwa są także mocno przegazowane? Jak pisali poprzednicy jest to infekcja, jak wszystkie butelki są takie same to raczej na poziomie fermentacji, ewentualnie sam proces rozlewu, jak plastykowy sprzęt już używasz przez długi czas to polecałbym jego wymianę. Jak chcesz z ciekawości zidentyfikować wadę to już musisz dostarczyć piwo do kogoś, kto potrafi to potrafi bo z opisu to nic nie wynika
  15. Jake, co ty z tymi chorymi psychicznie, przecież piwo można ważyć np przed wysyłką kurierem, nigdy nie ważyłeś piwa?
  16. Według mnie to dokładnie wypunktowałeś ale niestety w przerwach między obrażaniem recenzentów. Moja wypowiedz odnosiła się tylko do formy, nie do treści merytorycznej waszych wypowiedzi, piwa nie piłem, nie wiem kto z Was ma rację.
  17. To i ja coś dorzucę Problem jest taki, że koledzy (koleżanki?) DeltaYeti ocenili piwo, a Ty nie przekazałeś swojej opinii o piwie dla reszty użytkowników, tylko oceniłeś DeltaYeti i to raczej w dość obraźliwy sposób. Oni nie obrażali twórcy tego piwa tylko je w kulturalny sposób ocenili, trochę w specyficzny sposób ale bez żadnych ataków osobistych.
  18. Z trzecim punktem się zgadzam, drugi w zasadzie rozwinął bym do tego, gdy zamierzasz długo trzymać piwo w fermentorze (czy to lagerowanie, czy drugi etap fermentacji w lambicu, czy trzymanie piwa z jakimiś płatkami dębowymi itp.), za to z pierwszym już niekoniecznie, wg mnie nie ma potrzeby przelewania piwa przy chmieleniu na zimno.
  19. Też nie miałem siarkowodoru na nich, przy rozlewie lekki aldehyd, bez szaleństwa. Ja byłbym sceptyczny odnośnie ponownego wykorzystania gęstwy, chyba że ktoś potwierdzi że miał siarkowodór który mu się zredukował.
  20. Też tak myślę Trzeba być optymistą, myślę że było dawno już po fermentacji ale jakby co to do 2 tygodni będziesz wiedział
  21. Ja tam lingwistą na pewno nie jestem ale Bogi nie pomyliło Ci się "flavour" z "aroma"?
  22. Duży rozrzut bo 19°C to bardzo dobra temperatura ale 21°C już nie Ja też nie mam chłodnicy, chłodzę w wannie, przy tej temperaturze wody w kranie, co teraz, to nie mam problemu, w 80-100min chłodzi się do 20°C. A Ty jak chłodzisz? Raczej staraj się do tych 22°C zejść, chyba przyjmuje się że temperatura brzeczki w fermentorze spada o 1°C co godzinę, więc jak zadasz w 28°C a drożdże są w dobrej kondycji i ruszą Ci w 4h to fermentację będziesz miał w 24°C i więcej.
  23. A ile stopni masz w piwnicy? I przy jakiej temperaturze zadajesz drożdże?
  24. Satyr (Polskie Pale Ale na samej Sybilli) - Meriadock Kolor ciemny bursztyn, klarowne. Piana biała, średnio-wysoka, drobno-pęcherzykowa, bardzo trwała. Aromat mocno estrowy, lekki chmiel, lekki karmel, lekko winny i dość mocny alkoholowy (zwłaszcza jak na 5%, więc raczej jakieś fuzle) i może minimalny rozpuszczalnik. Smak estrowy, chmiel już większy, trochę trawiasty, średnia słodowość. Goryczka średnia, trochę szorstka i pozostająca. Odczucie w ustach pełnia średnia do średnio-wysokiej, wysycenie średnio-niskie, trochę szorstkie. OK, trochę chmiel słabo wyczuwalny.
  25. Ja już trzy termometry rozbiłem ale dlaczego miałby to być znienawidzony sprzęt, po prostu się rozbiły i tyle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.