Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez kantor

  1. Ja bym tak uwarzył AAA żeby w dzień wesela było gdzieś 3-5 tygodni po butelkowaniu, czyli jakieś 6-8 tygodni przed weselem, czyli gdzieś pod koniec czerwca, czyli pewnie w okresie największych upałów
  2. Dziwne może chodziło o fenole które przypominają gumę, plastik ale dla pewności to trzeba się do autora zwrócić.
  3. To nie jest kwestia czy dobrze robisz bo tu nie ma jednej właściwej, uświęconej drogi. Każdy robi jak chce i jak efekty mu odpowiadają to jest ok. Ja robię jak robię i jestem zadowolony z efektów i polecam ale nie namawiam
  4. Ale fermentor musisz zdezynfekować, bo piwo+syrop już nie będzie tak gorące, mnie to omija edit: No chyba że Ty wlewasz do piwa bez przelewania Właśnie nie do końca, mnie to zajmuję max 5 minut (ok mam już sporę doświadczenie porządne umycie i dezynfekcja fermentora do fermentacji zajmuję mi dużo dłużej, a zakładam że tyle samo bym potrzebował na to.
  5. Strzykawkę prościej zdezynfekować, poza tym ja dozuje syrop cukrowy o temperaturze powyżej 70°C-80°C wobec czego sterylność samej strzykawki ma drugorzędne znaczenie.
  6. Ja nie stosuję cichej i butelkuję bezpośrednio z fermentora od początku zabawy z piwowarstwem. Też polecam.
  7. Jak dla mnie zapach kanalizacyjny to kanalizacyjny a z czosnkowym się nie spotkałem ale uznałbym to za siarkę ale nie kanalizacyjną.
  8. Może w ogóle go w aromacie nie było Dzięki bzium1986 za komentarz do konkursu. Teoretycznie tak ale praktycznie dużo zależy zarówno od poziomu odniesienia jak i preferencji punktowych sędziego, dla jednego piwo na 30pkt będzie już naprawdę przyzwoite, dla innego dopiero takie będzie od np 33-35 pkt.
  9. Gratulacje dla laureatów! I miałbym jeszcze pytanie do organizatorów o komentarz odnośnie konkursu, jaki był poziom w poszczególnych kategoriach, najczęstsze wady? W American Stout coś niska punktacja, zwłaszcza że była to najmocniej obsadzona kategoria.
  10. To i ja coś dorzucę, polskie konkursy są na naprawdę dobrym poziomie organizacyjnym, są metryczki, często dużo nagród itp. Jednak: Zupełnie nie rozumiem awersji niektórych organizatorów do pełnego upubliczniania wyników, to tak jakby były zawody np w łyżwiarstwie figurowym i były upublicznione tylko pierwsze trzy miejsca, a pozostali uczestniczy tylko osobiście zostali poinformowani o lokacie. Mało tego czasami nie ma nawet listy startowej w konkursach piwnych. I druga rzecz, wg mnie arkusze zbiorcze są naprawdę nieporozumieniem, przede wszystkim to mnóstwo pracy dla organizatora i to często zupełnie niepotrzebnej, bo arkusz zbiorczy rzadko da tyle informacji co pojedyncze arkusze i wierz mi mniej zamieszania wprowadza dostać kilka arkuszy które trochę się różnią, niż jeden w którym sędziowie sądzą że twoje piwo jest i kwaśne i zasadowe (a tak miałem Co do hejterów, ludzie którzy wysyłają dwa piwa na konkurs żeby wytykać różnice w ocenie i tak znajdą powód do hejtu, oni w ogóle nie powinni być brani pod uwagę przy próbie stworzenia nowych lepszych rozwiązań. PS. To są moje oczywiście ogólne uwagi, nie będące krytyką organizatorów konkursu w ZG. PS 2. No i gratulacje dla zwycięzców
  11. kantor

    słód melanoidynowy

    Teoretycznie nie bo jest scukrzona ale ktoś przeprowadzał eksperyment z moczeniem słodów karmelowych i próbą jodową i wyszło że są minimalne ilości skrobi. O minimalnej aktywności, wg BS 10*L, raczej przyjmuje się za nieaktywny.
  12. kantor

    słód melanoidynowy

    Karmele z tego przedziału w jakimś sensie pogłębiają wrażenie słodowości bo dają smaki podobne do chlebowych/tostowych (np przypiekane nuty), a nie np. cukierkową słodkość czy rodzynki.
  13. kantor

    słód melanoidynowy

    Jak dasz dużo karmelowych to piwo będzie karmelowe w smaku/aromacie a nie słodowe O niskim EBC dadzą typową słodkość karmelową ala cukierki, o wysokim EBC suszone śliwki, wiśnie, rodzynki. Te smaki nie są złe, tylko przykryją tostowość/chlebek itp. za to karmele z tego zakresu dość dobrze się komponują. Co do przesadzenia to te o niskiej barwię dadzą dużą słodycz, zaś o wysokiej mogą podbić kwasowość, bo karmele o wysokim EBC są bardziej nawet kwaśne niż słody palone. To już całkowicie przykryjesz aromat słodowy jednak może on być obecny w smaku (ja ostatnio tak american wheat zrobiłem, efekt dość ciekawy ale raczej nie jestem zadowolony). Jednak na tym to polega aby nie chmielić na smak i aromat jak chcesz piwo wybitnie słodowe, a nie zwiększać słód melanoidynowy ad infinitum
  14. kantor

    słód melanoidynowy

    Jak chcesz uzyskać dobry aromat słodowy, to pamiętaj o niechmieleniu na smak i aromat, nie przesadzaniu z karmelami, zwłaszcza z poza zakresu 50-150EBC oraz neutralne drożdże i niska temperatura fermentacji. Może przykrywasz chmielem albo estrami melanoidyny. Weź też pod uwagę że przemelanoidynowanie piwa da aromat ala DMS
  15. Ja właśnie po warzeniu american rye z 33% słodu żytniego, bez beta-glukanowej, filtracja bez większych problemów (na zwykłym oplocie) tylko powolna, gdzieś 2-3 razy wolniejsza niż zwykle, raczej trzeba sobie co najmniej 2 godziny zarezerwować na nią.
  16. Tak, ostatni weizen przy zacieraniu ferulikowa --> 72°C - 60min --> mash out, z 11°Blg do 1,7°Blg (dla porównania drugą cześć brzeczki zadałem Wyeast Scottish Ale na American Wheat i zeszło do 4,2°Blg, a nie są to jakoś słabo odfermentowujące drożdże). edit: Co ciekawe wyszedł dość pełny, mimo takiego odfermentowania. edit 2: Nie ma to jak dostać spójną odpowiedź Drożdże to żywe organizmy i różnie z nimi bywa, jak poszukałem w notatkach to raz zeszły mi z 12°Blg do 3,8°Blg, przy podobnym zacieraniu ale raczej trzeba się nastawić że mogą sporo zejść.
  17. A to też zrobiłem przy pierwszym chmieleniu na zimno, na szczęście tylko eksperymentalnie do dwóch butelek
  18. No i brzeczka chce wykipieć jak się odejdzie, bo jak się siedzi przy garze to wszystko jest ok
  19. Ja jak warzę w piwnicy to mi się koty przy palniku grzeją. Przecież psy i koty nie są raczej takie głupie żeby wejść do gara z wrzątkiem Co do wpadek to na początku zabawy jak miałem jeden fermentor 33l z kranikiem i jeden mniejszy ale o innej średnicy kranika tak że filtrować mogłem tylko w tym jednym. Kończę zacieranie, wyjąłem już oplot, idę po fermentor a w nim fermentujące piwo
  20. Ja też już po warzeniu, u mnie słód whisky z Brewferm, 12,5°Blg, drożdże Wyeast Scottish Ale. Co ciekawe, podczas warzenia zapach dymu niezbyt intensywny (większy był przy zwykłej wędzonce), to brzeczka już ostro daje, wręcz zapach gumy czy jakiegoś smaru ale może się ułoży bo FFT po 3 dniach już pachnie bardziej stonowanie i dymiono
  21. Jak próbowałem filtratu po chmieleniu zacieru to goryczka nie była znikoma, a dałem tylko ok. 20g chmielu.
  22. kantor

    INFEKCJE

    Jak to siarkowodór to zredukuje się z czasem, bez dodawania żadnych cukrów czy innej kombinacji (możesz ewentualnie coś miedzianego wrzucić do fermentora) jak kanaliza to masz infekcje i raczej nic nie pomoże. Pomijając, że 200g cukru to żadnych mocno alkoholowych aromatów Ci nie da, bo niby jak, prawie tyle samo to się do refermentacji daję, tylko jak dasz cukier na cichej to wznowisz fermentację i podniesie Ci drożdże.
  23. Receptura FES 3g węglanu wapna 2,6kg pale ale 1,0kg monachijski II 0,4kg płatków owsianych 0,4kg płatków jęczmiennych 0,3kg płatków pszenicznych 0,2kg Caramunich II 0,2kg Crystall 400EBC 0,2kg Brown 0,2kg Carafa Special I 0,1kg czekoladowego 0,2kg palonego jęczmienia 67°C-62°C - 30' 72°C - 40' 78°C - mash out 60' - 50g Marynki + 3g węglanu wapna 15' - 4g mchu irlandzkiego + 1g pożywki 200ml gęstwy Wyeast 1728 Scottish Ale
  24. Jeden błąd tutaj Reszta ok. Próba negatywna po 20 minutach ok. Fermentacja w dwa dni ok. Temperatura po zakończeniu fermentacji będzie taka jak otoczenia, po prostu masz zimniej w pomieszczeniu
  25. Ja byłem dopiero koło 18. Coś tam mogę powiedzieć ale żadnym ekspertem nie jestem Dużo Coder w Piwowarze napisał, jak i na wiki jest sporo. Tak naprawdę aby jakieś konkretne wnioski wyciągać trzeba by dzielić warkę na dwie części i różnie modyfikować wodę albo mieć możliwość robić naprawdę powtarzalne warki, czyli jakiś HERMS lub coś w ten deseń a nie gar na gazie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.