Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez kantor

  1. Dzięki za głos w dyskusji (i odpowiedź/komentarz do moich pytań/uwag) mam nadzieję że się ona jeszcze rozwinie, póki co odpowiedź na część z pytaniem Oczywiście, dla mnie to nie byłby żaden powód do ujmy, że moje piwo zajęło by trzecie miejsce i byłoby nazwijmy "przeciętne", bo, zapewne, kategoria byłaby trudna/wymagająca i wszyscy którzy mieli odwagę/ochotę uwarzyć piwo w tym stylu i wystartować, zrobili by gorsze piwa (pomijając oczywiście piwa z 1 i 2 miejsca). edit: Żeby nie było, że tylko offtopy robię, to gratulacje dla laureatów
  2. Może włożę kij w mrowisko (ale moim celem nie jest zrobienie gównoburzy) ale przeszkadzało mi to już przy kilku konkursach (a przy tym konkursie nastąpił już swego rodzaju "rekord" ), więc już po prostu muszę się wypowiedzieć może to też skłoni innych do zabrania głosu na ten temat Natomiast ja jestem zupełnym przeciwnikiem tego, wg mnie celem konkursów jest uszeregowanie piw od najlepszego do najgorszego, eliminacje są tylko ze zwykłej pragmatyczności. Widzę, że w niektórych konkursach to idzie w tym kierunku ostatnio i mi się to zupełnie nie podoba (jeszcze rozumiem przy tych np. 7 piwach zrobić eliminacje, żeby odrzucić takie totalnie wadliwe, żeby sędziowie nie musieli się z nimi mierzyć w finale ale odpadło 5 na 7, przy niby niezłym poziomie, dla mnie to trochę nie fair, że piwowar którego piwo normalnie zajęło by trzecie miejsce nie dostanie np. dyplomu). Ponadto wg mnie jeśli już takie zasady mają być stosowane, to powinno być raczej jasno określone jakiej jakości (np. na ile punktów) ma być piwo żeby zasługiwało na finał. Bo, np. co do znaczy, że piwo "ma ewidentne wady lub jest niestylowe" (to piwo na 20 punktów? 15? 25? 27? 30? 32? 35?), gdzie jest granica między ewidentną niestylowością, a lekką niestylowością? itp.
  3. Wg mnie ma, ciemniejsze słody raczej mają niższą fermentowalność, vide monachijski vs pilzneński.
  4. Ja przez ostatnie z 15 warek stosowałem (czyli jakiś rok) i po pochwalnych opiniach tak średnio jestem zadowolony. W dwóch warkach w piwie miałem jakąś mętność jak po chmieleniu na zimno i słabym odfiltrowaniu chmielu (a nie były chmielone na zimno i sam osad był ściągający i piwa z nim były mocno średnie), osad ten po jakimś czasie poszedł na dno butelki (tak po z 4-6 tygodniach) ale bardzo łatwo go wzburzyć i ogólnie warki nie do częstowania, żebym gdzieś je zabrał ze sobą, z tego powodu. W reszcie było ok ale tak samo jak na mchu, żadne super klarowności itp. Ja obecnie wróciłem do mchu.
  5. Jak są już wyniki to, coś szerzej. Jak już wiadomo wygrał Wild Kolsch, sam trochę śmieszkowałem przed konkursem z tego, że to chyba nie jest najwłaściwiej określony styl bazowy ale nie, okazało się że to najprawdziwszy, rasowy Brettowy Kolsch Tak w ogóle to gratulację dla wszystkich laureatów
  6. Dzisiaj na Beerweeku ogłoszenie wyników, a metryczki z Session Brett Ale właśnie przesłane do centrali, więc niedługo powinniście się ich spodziewać Tak jak i w poprzednim Krakowskim zapożyczyłem bardzo dobry pomysł z Podlaskiego KPD z plusami i minusami przy cechach w opisie, liczba plusów i minusów waha się od jednego do trzech, obrazując wielkość pozytywnego lub negatywnego wpływu danej cechy na ocenę piwa. Jakby ktoś miał do metryczek uwagi, komentarze, pytania albo chciałby głębiej podyskutować nad przyczyną powstania danych cech sensorycznych (np. przedstawiając dodatkowo recepturę), to niech śmiało pisze PW. A medalowych receptur powinniście się niedługo spodziewać, bo będę naciskał na Organizatora, żeby wysłał zapytania o receptury dla wszystkich medalowych piw, zgodnie z punktem 10 regulaminu Podziękowanie dla wszystkich sędziów, stewardów, sponsorów, Prezesa OT za całą organizację, ekipie z Craftowni za recepcje piw i udostępnienie lokalu, i wszystkich innych którzy przyczynili się do tego konkursu Z mojej strony to wszystko, zapraszam do udziału w kolejnej edycji Krakowskiego, raczej spodziewajcie się też też czegoś letniego i dzikiego
  7. kantor

    O piwie przy piwie

    Dzięki i za wczorajsze spotkanie. Tym razem to piwowarów i piw prawdziwe zatrzęsienie Nie robiłem dokładnych notatek (i jeszcze zalano mi notes ) ale dobrze wspominam kilka stoutów, BIPA, Koźlaka, Wheatwina, jakieś IPY też ok były. Kilka z degustowanych piw zostało wysłanych na MPPD, zobaczymy jak skończą, niektóre wg mnie mają szansę całkiem dobrze, życzę powodzenia Do następnego
  8. No tak, w każdej kategorii będzie co najmniej jeden styl, w którym zwycięzca nie wchodzi do GCh ale na szeregowanie po punktach to nie patrzył bym aż tak czarno (zresztą cały system oceny piwa PSPD opiera na szeregowaniu po punktach, wybór GCh to taki wyjątek w sumie), jak sędzia zaniży punktację pierwszego piwa, to raczej będzie/powinien zaniżać punktację wszystkich piw w dużym finale, aby być konsekwentny. Twój przykład można by porównać do sędziowania w normalnej kategorii, w której sędzia w połowie sędziowania uznaje, że dawał za niskie noty i od następnego piwa będzie dawał wyżej, nie wiem czy to się nigdy nie zdarzyło ale raczej to nie jest standard
  9. Chyba jedna komisja powinna sędziować cały finał w dużej kategorii. A zgodnie tym: to tylko zwycięzcy podkategorii wchodzą do GCh, więc w zasadzie jest tak jak dawniej, tylko piw więcej w ostatniej rundzie, bo więcej podkategorii. A kiedy ostatnio w GCh była lista startujących (w 2012?)? I to w czasach bez żadnych systemów, wystarczyło przekopiować kolumnę z excella. Ja mam niestety wrażenie takie jak napisałem, zresztą zobaczymy jak będzie w tym roku
  10. Ja mam wrażenie, że na niektórych konkursach każdy powód jest dobry żeby utajnić listę startujących Ale żeby nie było, że jestem tylko złośliwy, to nowy podział na kategorie i podkategorie (w sumie to trochę skopiowany z niektórych konkursów BJCP), jako piwowarowi mi się podoba (umiarkowanie ), bo widziałem sporo narzekań. Z punktu sędziego to jest wyzwanie ale myślę, że sędziowie sobie poradzą, ja w podobnym systemie sędziowałem na którymś Karpackim, gdzie były razem różne stouty i chyba IPY i się dało (zresztą nawet w ostatnim Krakowskim były różne style bazowe w Session Brett, więc to też coś podobnego było).
  11. No właśnie widzę na stronie że 379/410 zgłoszeń jest przetworzonych więc myślałem, że to już koniec i już wiadomo jaka jest ostateczna ilość piw.
  12. I jaka jest ostateczna ilość zgłoszeń w poszczególnych kategoriach? Najlepiej to może wrzućcie listy startowe, będzie wiadomo z kim przyjdzie się zmierzyć w poszczególnych kategoriach Widzę z punktu 21 regulaminu że eliminacje przeprowadza się tylko jeśli ilość piw w podkategorii przekroczy 10, czyli prawie połowa stylów będzie bez eliminacji, czyli rozumiem, że sędziowie w ramach finałów będą sędziować dość sporo piw w danej dużej kategorii (np. w kwaśnych to 5+5+7+to co przejdzie z Brett Beer)?
  13. Z mojego doświadczenia fermentowanie poniżej zalecanej temperatury podnosi estry, np. na S-04 w starcie chyba w 11°C miałem octan etylu (rozpuszczalnik i ogólnie było mocno estrowe), chociaż niby Twoja temperatura nie aż taka niska. Ogólnie moja refleksja jest taka, że jak chcesz niskie estry to niekoniecznie bardzo zbijaj temperaturę fermentacji Ponadto przyczyn podniesionych estrów może być wiele nie tylko temperatura fermentacji.
  14. Z jaką datą? Na gęstwie też? Ja robiłem 12 dni temu na nich piwo, to lag normalny, nie zwracałem na to uwagi ale pewnie z 7-8 godzin.
  15. A z mojej strony, wg mnie to najbardziej stabilne, powtarzalne drożdże jakich używałem A co do piany, to ja nie kojarzę żebym miał pianę powyżej 2-3cm odkąd pilnuję żeby start był w dolnym zakresie pracy drożdży, miałem też piwa, że podczas fermentacji praktycznie w ogóle nie było piany (tylko był ruch powierzchni piwa), a piwa wyszły dobre i miały normalną pianę, więc różnie to bywa.
  16. kantor

    O piwie przy piwie

    Następne spotkanie 29.05.2018, Craftownia.
  17. Finał w Session IPA oceniał skład: Łukasz Kantor (sędzia PSPD) Mateusz Górski (sędzia PSPD, zawodowy piwowar) Kacper Jasica (sędzia PSPD, zawodowy piwowar) Marcin Pająk (sędzia PSPD, zawodowy piwowar) Jako piwa kalibracyjne były 2 piwa: Palatum Sentencio i i jedno z domowych, które odpadło w eliminacjach ale było na pograniczu przejścia. Odnośnie poziomu, to dwa pierwsze wręcz idealne (i dość wyrównane, w sumie to nawet nie wiem, które w rezultacie zwyciężyło), do tego trzecie też dobre ale z użyciem chmielu o dość kontrowersyjnym, jak na styl, profilu, reszta niestety już gorzej, z lekkimi wadami, a to estry zbyt podniesione, a to trochę ściągające, albo jakiś niski aldehyd, albo poziom chmielowości nie aż tak intensywny, nawet jakieś z infekcją się przypałętało. Odnośnie metryczek, to eliminacyjne z Session IPA, są już w zasadzie gotowe, więc niedługo je pewnie otrzymacie (nie wiem do końca na jakich zasadach, chyba tak jak w Mikołajkowym, że wszystkie metryczki zostaną upublicznione, a na maila dostaniecie kod swojego piwa). Finałowe w będą w najbliższym czasie opracowywane, a jako, że ogłoszenie wyników jest za 1,5 tygodnia, to są szanse, że będą bardzo szybko po ogłoszeniu wyników
  18. Finał w Session Brett Ale oceniał skład: Łukasz Kantor (sędzia PSPD) Witold Dziub (sędzia PSPD) Paweł Kopcial (sędzia PSPD) Mateusz Wachowicz (sędzia PSPD, zawodowy piwowar) Zgłoszono wariacje dzikie w stylach bazowych: Kolsch English Golden Ale Witbier Session Saison Session American Saison APA Session IPA Dry stout Jako piwa kalibracyjne, były 3 piwa domowe, dwa moje: Wild Mild i wadliwe Wild APA (wrzucone dodatkowo jako Wild Session Saison) oraz Prezes przyniósł piwo z eliminacji Session IPA, które było zbrettowione, ale akurat ta butelka była dobra, więc była też kalibracja z wysłania do konkursu piwa niedzikiego Skrótowo odnośnie poziomu, żeby nic nie ujawniać (nie znam kodów ale wiem które style dobrze skończyły ), to po cichu liczyłem na trochę wyższy poziom ale nie było źle Zwycięskie piwo bardzo stylowe i poprawne technicznie, drugie miejsce piwo bardzo dobre technicznie i wręcz idealnie wpisujące się w założenia stylu ale trochę nie pod deklarowany styl bazowy, niestety z drugiej strony było też jedno piwo z konkretną infekcja ale chyba nie Brettami, dwa z kwaśnością na poziomie Lambików (całkiem dobre ale zupełnie nie w stylu, jedno to wręcz stylowy Unblended Lambic był), reszta poprawna ale z lekkimi wadami technicznymi (np. izowaleriana, zbyt podniesiona kwaśność), z ekstremalnie niskim poziomem dzikości lub nie do końca pasująca pod deklarowany styl bazowy.
  19. Chyba na profilu było coś o dwóch tygodniach. Metryczki będą dygitalizowane przez Prezesa OT, a później jeszcze chciałbym je przeglądnąć i na spokojnie pouzupełniać porady dla piwowarów.
  20. Wyniki eliminacji w Session IPA w poprzednim poście, obradowały dwie komisje w składzie: I: Łukasz Kantor (sędzia PSPD) Witold Dziub (sędzia PSPD) Michał Błażejowski (piwowar domowy) Wojciech Durczyński (piwowar domowy) II: Paweł Kopcial (sędzia PSPD) Jan Przeniesławski (sędzia PSPD) Szymon Natanek (piwowar domowy, prezes MŁOT PSPD) Z mojej strony, odnośnie poziomu, to w mojej komisji poziom przeciętny. Było mało (z 2-3) piw jakoś bardziej wadliwych ale też jednocześnie praktycznie nie było piw naprawdę bardzo dobrych, do finału przez sito przeszły 3 piwa z 15. Najczęstszą wadą była niestylowość, objawiająca się zbyt niskim charakterem chmielowym lub/i zbyt rozbudowanym charakterem słodowym (w tej grupie były naprawdę dobre, pijalne piwa ale bardziej APA czy AAA), z technicznych to najczęściej wysoka taniczność piwa, stary chmiel (siano, izowaleriana), z 3 infekcje (z tego 2 nawet niezłe wyglądające na infekcje Brettami), jakieś prześwietlone czy diacetyl też się trafił. Z pozytywów, to praktycznie wszystkie piwa (pomijając infekcje) z odpowiednim poziomem estrów, aldehyd też już coraz rzadziej spotykany, a kiedyś to bywało inaczej, wygląda, że temperatura fermentacji i dofermentowanie coraz bardziej pod kontrolą PS Podobno w drugiej komisji poziom był lepszy
  21. Miałem przyjemność być jednym z sędziów, więc parę słów o poziomie W kategorii American Wheat zgłoszono chyba 21 piw, w kategorii Brown Ale 4. Poziom niezły, w zasadzie zbliżony do normalnych KPD. Zwycięzca w BA bardzo dobry technicznie i stylowo, kolejne dwa trochę gorzej (zwłaszcza pod kątem stylowości) ale przyzwoite. W AW do finału przeszło 6 piw, z tego pierwsza piątka na naprawdę dobrym poziomie, i stylowo, i technicznie (piąte piwo u mnie miało 34 punkty), więc było nieźle Z tych co odpadły, były też dobre i pijalne ale niestylowe (bardziej w stylu zest lub fruit ale, często kwaśne), niestety było też dość sporo piw zainfekowanych (z 6-7, większość apteczna, jedno wyglądało na infekcje Brettami ale o nieprzyjemnym profilu dzikim (a zdarzają się fajne Brettowe infekcje )), poza tym utlenione lub z starym chmielem, jakieś prześwietlone czy aldehydowe, oraz z podniesionymi estrami. Co też warte podkreślenia, piwa były nie tylko o cytrusowym profilu chmielowym ale też zdarzały się bardziej "kontynentalne" interpretacje, niektóre całkiem udane. Ogłoszenie wyników chyba 23.05 w Klubie Arka.
  22. kantor

    O piwie przy piwie

    Osoby które deklarowały pomoc przy stewardowaniu w II Krakowskim KPD zapraszam na eliminacje w poniedziałek (14.05) o 18:00 do Craftowni
  23. U mnie przy uderzeniu o podłogę po prostu pękł gwint na który nakręca się nakrętka od strony piwa (zaczęło to wszystko przeciekać itp. nie polecam ), kiedyś też (z 6-7 lat temu) potrafiło też u mnie cieknąć przy uszczelce ale kupowanie fermentorów od wybranych sprzedawców rozwiązała ten problem
  24. Dziwne, ja za 35zł kupuję całe wiadro z osprzętem edt: Przy tych kranikach trzeba uważać żeby był tak przekręcony aby żadna jego część nie wychodziła poniżej dna fermentora, tak zniszczyłem sobie dwa przy przenoszeniu, jak zacząłem na to zwracać uwagę to od 2-3 lat ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.