adamsky - Tripel
A zapisków wynika że jest to wersja "zamerykanizowana", z 9,7% alk
Porządne syknięcie, minimalne gushuje
W: bursztyn, nawet taki ciemniejszy, musujące, lekko mętne, piana wysoka, dość drobna, trwała
A: na początku nuty warzywne w stylu DMSu, za tym przyprawy, goździk, pieprz, ziele angielskie, estry, morela, gruszka, chmielowość jest ale bardziej ziołowa
S: złożone przyprawy, estry, morela, lekki alkohol, finisz przyprawowo-słodowy, z delikatnym karmelem
G:średnia, lekko fenolowa, krótka, bardzo dobrej jakości
O: pełnia średnio-niska, wysycenie wysokie, rozgrzewające, minimalnie może piekące nawet na finiszu, trochę szorstkie od fenoli
Dobry balans fenolowo-estrowy, alkohol świetnie ukryty, piwo zgodnie ze stylem lekkie, pijalne pomimo sporej mocy, w sumie największa wadą są te nuty warzywne, no i może minimalnie zbyt ciemne jak na styl.