Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez kantor

  1. Prawidłowo powinieneś uwzględniać całkowitą ilość cieczy plus dla objętości syropu uwzględnić że ma zerową zawartość CO2, w praktyce różnica jest minimalna (pewnie 4-5g/20l) na pewno nie wynosi aż tyle, masz gdzieś błąd w obliczeniach, nie wiem po co to przeliczasz na blg. edit wychodzi jednak więcej z moich obliczeń 20l, 2,5v/v, 20°C bez korekty 125g cukru z korektą 135,5g, przy założeniu że rozpuszczasz w 1l wody ale to się pomija z wygody (często też rozpuszcza się mniejszej ilości wody, u mnie całość wynosi 300ml), masz po prostu po paru warkach korelację sensoryczną wysycenia do tego co wbijasz w kalkulator, chociaż pewnie rzeczywiste wysycenie wychodzi zaniżone o 0,1 v/v. Jeżeli wychodzi Ci wysycenie które jest za niskie dla Ciebie to po prostu daj więcej cukru, może wolisz mocniej nagazowane piwa, ja akurat u siebie zauważyłem tendencję odwrotną
  2. Musisz skorzystać z kalkulatorów/arkuszy do modyfikacji wody np. http://www.ezwatercalculator.com/ edit: Ewentualnie jak masz pH-metr to do ok. 5,5 pH brzeczki/wody (w temp. pokojowej)
  3. Z eliminacji już były, ja dostałem 2 dni temu. O ile zawsze metryczki z eliminacji są dość lakoniczne, tak te z tego konkursu są dla mnie najbardziej lakoniczne i najmniej mówiące cokolwiek o ocenianym piwie spośród wszystkich kiedykolwiek przeze mnie otrzymanych. Co było w metryczkach?
  4. To masz anhydryt, bezwodny siarczan wapnia
  5. Wiem, mam też świadomość, że browar do 2-3hl w większości przypadków to sztuka dla sztuki, hobby, jak piwowarstwo domowe, bo raczej na tym nie zarobisz, ewentualnie nie będziesz musiał dopłacać
  6. Chyba zalegalizował, jak działa Jeżeli w Polsce można zalegalizować jako warzelnie garnek na stołku, to chyba można zalegalizować wszystko (np. Braumeistera 20l itp.), nie rozumiem tego narzekania
  7. Tu masz zalegalizowaną warzelnie pt "90-litrowy gar na stołku" https://piwnyturysta.wordpress.com/2015/06/02/palacyk-lakomin-browar-rzemieslniczy-z-osady-lakomin/#more-3616
  8. TomaszM poruszył problem o który mi też chodzi, że tak naprawdę nie główny problem jest z piwami wymagającymi długiego leżakowania, bo one mogą sobie spokojnie czekać piwnicy na ewentualny konkurs, tylko z tymi które szybko tracą walory, w dwa miesiące da się zrobić super weizena ale przy ogłoszeniu tej kategorii dwa miesiące przed konkursem ciężko mówić o możliwości jakiegokolwiek dłuższego zaplanowania warzeń przez piwowara, który warzy np. raz w miesiącu.
  9. Primator 12 ma najbardziej stabilny poziom, ja bym go wybrał, nie ma ryzyka, a jak towarzystwo nie boi się bananów i goździków to weizena też bym brał. Krakonos to zawsze jak go piłem był miodowo utleniony
  10. Jak dla mnie ma, w praktykach jest np. tak jak jest, a w wytycznych do Pucharu może być zapis że konkursy chcąc liczyć się do Pucharu muszą ogłosić kategorie na przyszły sezon do np. 1 maja (jednocześnie oczywiście spełniając wymagania dobrych praktyk). Ze sztywną datą jest problem, bo jak będzie to np. 1 maja a konkurs będzie się odbywał 1 czerwca, też niekoniecznie organizatorzy każdego konkusu będą chcieli go w Pucharze, a może tylko będą chcieli go zrobić wg dobrych praktyk.
  11. Tylko jak ujęte to może być wymaganiach do Pucharu PSPD, a nie w samych Dobrych praktykach.
  12. Wg mnie należy wprowadzić jeden okres wyprzedzenia ogłoszenia kategorii, bez względu na styl, np. 6 miesięcy, są style dla których i te 10 miesięcy to za mało, może pojawić się problem co zrobić z konkursem, w którym tylko część kategorii odpowiada tym wytycznym (to odnośnie Pucharu), jest też problem jednoznacznego przypisanie niektórych kategorii (np Berliner w której byłby?).
  13. kantor

    APA dla żony:)

    Nie ma co kombinować, pierwsza receptura jest ok, zrobienie przeciętnego/przyzwoitego APA jest proste, dobre APA to kwestia odpowiedniej fermentacji, nieutlenienia itp. niekoniecznie receptury. Zostawiłbym jak jest, najwyżej będziesz korygować przy następnej warce.
  14. Jest jeszcze lepsza dewiza "nie butelkuj niedofermentowanego piwa"
  15. To pytanie powinieneś zadać przed butelkowaniem ale cóż, odpowiem, tak, możesz się obawiać Chociaż oczywiście nie muszą, kontroluj nagazowanie, najwyżej będziesz musiał odgazowywać. Tak na przyszłość, jak widzisz objawy infekcji to szybkie butelkowanie nic nie pomoże a może pogorszyć.
  16. Kiedy ta autoliza wystąpi to ciężko powiedzieć, niby są głosy że piwowarstwie domowym trudną ją osiągnąć, bo niskie ciśnienie itp. jednak ja spotkałem się z nią kilka razy (mówię o młodych piwach bo sos sojowy w starych to standard). W czasie autolizy podnosi się pH co może dawać mydlane posmaki. Inne deskryptory dla autolizy to pieczone ziemniaki, obierki z ziemniaków, guma (to już ostra), bardziej szlachetna to sos sojowy, magi. edit: Powiem też inaczej, ja dość słabo wyczuwam diacetyl ale jeszcze nie spotkałem się z nim w domowym górniaku
  17. A ten maślany to nie bardziej gotowane mleko - autoliza?
  18. Dolewania bezpośrednio wody z kranu do piwa zupełnie nie polecam ale jakby robić posiewy z domowego piwa, to pewnie w zdecydowanej większości by coś wyszło oprócz szlachetnych drożdży piwowarskich. Wystarczy sobie zrobić eksperyment z tym sterylnym kubeczkiem, do tego dolać "sterylnej" brzeczki i na dwa tyg. w cieple, wynik będzie taki sam
  19. Jeszcze stare obwiązują ale nowych by nie spełnił
  20. Widzę, że Equinox też dobrze sobie poradził, widać, że sędziów nie zwiodły nuty przyprawowe od niego
  21. Aromat chmielu nie gryzie się z kwaśnością, gryzie się z nią goryczka, są lambiki chmielone na zimno.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.