Skocz do zawartości

Pierre Celis

Members
  • Postów

    4 710
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Pierre Celis

  1. Zgodnie z obietnicą na 50k subów publikuję kolejny odci [...] Wyświetl pełny artykuł
  2. Z okazji przekroczenia liczby 50 tysięcy subskrybentów [...] Wyświetl pełny artykuł
  3. Shit happens, jak zwykli mawiać mieszkańcy północnoamerykańskiej prerii. Odcinek rodził się w bólach, ale w końcu jest. Jakość obrazu pozostawia wiele do życzenia, zatem widzów o słabych nerwach uprasza się o wyłączenie wizji i pozostawienie wyłącznie fonii. Lista pytań jak zwykle pod filmem. Lecimy! 1. Jakie negatywne skutki na piwo, może mieć dłuższe przetrzymanie nad […] Post Q&A #7 :: Pytania i odpowiedzi pojawił się poraz pierwszy w Piwolog radzi .... Wyświetl pełny artykuł
  4. Pozostając w klimacie przydrożnych gospód, zapraszam was… …w okolice Windermare, gdzie przy drugorzędnej szosie znajduje się zajazd, słynący od wielu lat z wyrobu własnych serów i wędlin. Z czasem zakład ten rozszerzył swoją działalność także o własną karczmę, która w ciągu kilku lat zyskała powszechny rozgłos w całym Lake District. Niejako idąc za ciosem, właściciele lokalu, aby urozmaicić swoją ofertę, w połowie 2013 roku zainstalowali na terenie lokalu niewielką instalację warzelną. Co ciekawe nie jest to typowa instalacja warzelna, jaką widzi się, w co drugim angielskim brewpubie. Postawili oni na prototypową warzelnie, która ze względu na schludny wygląd, mogła być udostępniona na widok publiczny, w samym sercu tegoż lokalu. Przyznacie, ewenement na skalę krajową. Mimo, że piękna instalacja nie tworzy dobrego piwa, a utalentowany piwowar, estetyka tego miejsca jest wręcz zachwycająca. Całość wnętrza została utrzymana w łowieckim klimacie, który jest podsycany przez zabytkowy kominek, umiejscowiony w centralnym punkcie głównej sali. Z pewnością dodatkowym atrybutem są szalenie wygodne skórzane fotele, które wspaniale pozwalają odetchnąć po trudach podróży. Na chwilę obecną browar oferuje swoich gościom dwa gatunki piw. Są nimi Bitter (4,0% alk.) oraz Pale Ale (5,4% alk.). Okazały się one na tyle zachwycające w smaku, że nie pozwalały oderwać od siebie uwagi choćby na chwilę. Aromatyczne, pełne wręcz ekscytujące były to piwa. Zabawne, ale po dziś dzień nie mogę o nich zapomnieć. Pamiętajcie proszę, będąc w Kumbrii nie omieszkajcie do nich wstąpić. Zapewniam was, nie pożałujecie! . Po prawej zbiorniki fermentacyjne, w głębi warzelnia. . Warzelnia . Fermentujący Bitter . Pale Ale i Bitter Wyświetl pełny artykuł
  5. Minął przeszło rok od premiery drugiej warki artezańskiego Château. To piwo było pierwszym polskim sour ejlem i interpretować je można jako Flanders Red Ale. Ostatni raz próbowałem tego piwa w czerwcu 2014 roku podczas wizyty u Hasintusa czyli Jacka Materskiego z Artezana. Po tamtej degustacji doszedłem do wniosku, że piwo trafiło do sprzedaży o kilka miesięcy za wcześnie, bo dopiero wtedy pokazało cały swój potencjał. A jak sprawił się przeszło roczny egzemplarz tego piwa? Tym razem degustujemy w swobodnej atmosferze razem z Albrecikiem czyli Albertem Materskim oraz Cyprianem z Hopsters! Wyświetl pełny artykuł
  6. Dzieje się sporo. O części newsów, z tego natłoku, wręc [...] Wyświetl pełny artykuł
  7. Wiecie dobrze, że nie degustuję na blogu piw domowych, [...] Wyświetl pełny artykuł
  8. Kolejna wariacja na temat bestsellera Artezana. Po Czar [...] Wyświetl pełny artykuł
  9. Długo wyczekiwany, drugi odcinek Starcia z legendą, tym razem w stylu Rauchbock. W szranki ze słynną Schlenkerlą Urbock z niemieckiego Bambergu staną reprezentanci Polski: Kormoran Rauchbock i PINTA Jak w dym. Czy tym razem polska myśl piwowarska zatriumfuje nad legendarnym kanonem stylu? The post Starcie z legendą – Level 2 – Rauchbock appeared first on Małe Piwko Blog. Wyświetl pełny artykuł
  10. Kolejne piwo z Chmielogrodu, kolejne piwo autorstwa Bar [...] Wyświetl pełny artykuł
  11. Powtórka jednego z dwóch najlepszych piw Artezana z ubi [...] Wyświetl pełny artykuł
  12. ŽAPA to Žatec American Pale Ale. W sumie dość dziwna na [...] Wyświetl pełny artykuł
  13. Na zakończenie tygodnia z browarem Bazyliszek degustuję największe piwo z oferty – Rafineria Russian Imperial Stout, oraz podsumowuję swoje wrażenia po spróbowaniu 8 piw z Bazyliszka. The post Tydzień z… browarem Bazyliszek – Rafineria (RIS) appeared first on Małe Piwko Blog. Wyświetl pełny artykuł
  14. Pewnie niejeden z nas zastanawiał się ile tak naprawdę alkoholu ma piwo, ile alkoholu zawierają np. dwa wypite 6-procentowe piwa. Wydaje się, że odpowiedź jest prosta. Przecież na etykiecie jest napisane 6%. Ale w praktyce nie jest łatwo wyobrazić sobie ile to tak naprawdę jest. Trudność sprawia fakt, że procenty odnoszą się do czystego, 100-procentowego etanolu, którego przecież nie pijamy. A z drugiej strony 4, 5 czy 6 procent nie wydaje się dużo, to przecież małe liczby. W praktyce nie jest więc łatwo uzmysłowić sobie ile właściwie alkoholu konsumujemy pijąc jakieś piwo. Potrzebujemy jakiegoś punktu odniesienia, a czysty alkohol czy spirytus nim nie są. Na potrzeby naszego uzmysławiania sobie ile alkoholu jest w piwie przyjmijmy więc prostsze założenie i zapytajmy się: Ile wódki jest w piwie? Wódka jako czysty 40-procentowy alkohol jest łatwo dostępna, pewnie niejedna osoba czystą wódkę piła, będzie więc łatwiej wyobrazić sobie wielkość i moc alkoholu, jaka jest w piwie. Na potrzeby naszych rozważań przyjmijmy, że wypijamy dwa piwa o zawartości 6% alkoholu mierzone standardowo dla piwa czyli objętościowo. Dwa piwa dają nam dokładnie 1 litr trunku, wyliczenia są więc prostsze. 6% alkoholu w 1000 ml piwa to dokładnie 60 mililitrów czyli ponad ćwierć standardowej szklanki. Aby z 6-procent czystego alkoholu, mocniejszego nawet niż spirytus osiągnąć 40-procentową wódkę musimy rozcieńczyć go wodą. By wyliczyć ile wody trzeba dolać możemy posłużyć się różnymi kalkulatorami, jakie są w sieci, domowym sposobem przemnożyć ilość etanolu x 2,5 albo zastosować prosty wzór: ((Ma / Mp) - 1) x Oa Gdzie: Ma = moc alkoholu % Mp = moc pożądana % Oa = objętość alkoholu l Wychodzi: 100/40=2,5-1=1,5*0,06=0,09 l czyli 90 ml. Oznacza to, że aby osiągnąć 40% alkohol mając 0,06 l (60 ml) czystego alkoholu musimy dolać 0,09 l (90 ml) wody. Razem wyjdzie nam 0,150 l czyli 60% objętości standardowej szklanki 250 ml lub 30% objętości butelki wódki 500 ml. Zobaczmy więc ile wódki jest w dwóch piwach o deklarowanej zawartości alkoholu 6%: http://1.bp.blogspot.com/-_uh5al84yM8/VOizSp6WHFI/AAAAAAAACAg/8sJsJ9t0DvY/s1600/DSC_0708.JPG Całą szklankę lub połowę butelki wódki będziemy mieli we krwi jeżeli wypijemy 4 butelki piwa o zawartości alkoholu 5%. Cztery piwa 10% zastąpią całą butelkę wódki, albo nawet mniej niż 4, gdy uwzględni się fakt, że im czystszy alkohol tym wolniej się on wchłania. View the full article
  15. Pewnie niejeden z nas zastanawiał się ile tak naprawdę alkoholu ma piwo, ile alkoholu zawierają np. dwa wypite 6-procentowe piwa. Wydaje się, że odpowiedź jest prosta. Przecież na etykiecie jest napisane 6%. Ale w praktyce nie jest łatwo wyobrazić sobie ile to tak naprawdę jest. Trudność sprawia fakt, że procenty odnoszą się do czystego, 100-procentowego etanolu, którego przecież nie pijamy. A z drugiej strony 4, 5 czy 6 procent nie wydaje się dużo, to przecież małe liczby. W praktyce nie jest więc łatwo uzmysłowić sobie ile właściwie alkoholu konsumujemy pijąc jakieś piwo. Potrzebujemy jakiegoś punktu odniesienia, a czysty alkohol czy spirytus nim nie są. Na potrzeby naszego uzmysławiania sobie ile alkoholu jest w piwie przyjmijmy więc prostsze założenie i zapytajmy się: Ile wódki jest w piwie? Wódka jako czysty 40-procentowy alkohol jest łatwo dostępna, pewnie niejedna osoba czystą wódkę piła, będzie więc łatwiej wyobrazić sobie wielkość i moc alkoholu, jaka jest w piwie. Na potrzeby naszych rozważań przyjmijmy, że wypijamy dwa piwa o zawartości 6% alkoholu mierzone standardowo dla piwa czyli objętościowo. Dwa piwa dają nam dokładnie 1 litr trunku, wyliczenia są więc prostsze. 6% alkoholu w 1000 ml piwa to dokładnie 60 mililitrów czyli ponad ćwierć standardowej szklanki. Aby z 6-procentowego czystego alkoholu, mocniejszego nawet niż spirytus osiągnąć 40-procentową wódkę musimy rozcieńczyć go wodą. Możemy posłużyć się różnymi kalkulatorami, jakie są w sieci, domowym sposobem przemnożyć ilość etanolu x 2,5 albo zastosować prosty wzór: ((Ma / Mp) - 1) x Oa Gdzie: Ma = moc alkoholu % Mp = moc pożądana % Oa = objętość alkoholu l Wychodzi: 100/40=2,5-1=1,5*0,06=0,09 l czyli 90 ml. Oznacza to, że aby osiągnąć 40% alkohol mając 0,06 l (60 ml) czystego alkoholu musimy dolać blisko 0,09 l (90 ml) wody. Razem wyjdzie nam 0,150 l czyli 60% objętości standardowej szklanki 250 ml lub 30% objętości butelki wódki 500 ml. Zobaczmy więc ile wódki jest w dwóch piwach o deklarowanej zawartości alkoholu 6%: Całą szklankę lub połowę butelki wódki będziemy mieli we krwi jeżeli wypijemy 4 butelki piwa o zawartości alkoholu 5%. Cztery piwa 10% zastąpią całą butelkę wódki, albo nawet mniej niż 4, gdy uwzględni się fakt, że im czystszy alkohol tym wolniej się on wchłania . Czytaj całość na blogu autora
  16. Z tej okazji obszerny wywiad. Jaki chmiel już czeka na [...] Wyświetl pełny artykuł
  17. Dzisiaj oczywiście cała Polska żyje Oscarem dla Idy, my [...] Wyświetl pełny artykuł
  18. Czy kiedykolwiek doczekam się czasów, kiedy to po ciężkim dniu pracy będę mógł autem wyskoczyć za miasto na obiad serwowany wraz z piwem? Śmiem niestety w to wątpić. Na całe szczęście, taka opcja jest dopuszczalna w prawie całej Europie. Związku z tym, warto uskuteczniać tą formę rekreacji na obczyźnie. Jednym z najlepszych kierunków, gdzie można w pełni rozkoszować się wykwintnymi smakami lokalnej kuchni a jednocześnie delektować się wybornymi piwami, jest bez wątpienia Wielka Brytania. Właśnie w tym kraju funkcjonują dziesiątki przydrożnych browarów restauracyjnych, w których nie tylko oferowane jest znakomite piwo, ale także wyśmienita kuchnia. Zapraszam was do kumbryjskiej wsi Winster, gdzie działa od 1850 roku gospoda „The Brown Horse Inn”. To właśnie w tej gospodzie serwowane są słynnie na całą okolicę potrawy bezpośrednio nawiązuje do kumbryjskiej tradycji kulinarnej. Tamtejsze menu w głównej mierze jest wypełnione potrawami z ryb i jagnięciny. Jednak, to nie wszystko, co może zaoferować nam ten lokal. W 2009 roku, włodarze tego szynku, uruchomili na tyłach gospody mini browar „Winster Valley Brewery”. W tym oto celu zakupili warzelnię o znanego brytyjskiego producenta PBC Brewery Installations, o wybiciu 2,5 baryłki. Mimo, że browar ograniczył się w ofercie tylko do klasycznych gatunków piw, okoliczni piwosze z uznaniem zaaprobowali tą koncepcję. Co widać, szczególnie w godzinach popołudniowo-wieczornych, kiedy to, lokal jest tłumnie oblegany przez stałych klientów. Ze względu na niewielkie moce produkcyjne browar oferuje piwa w systemie rotacyjnym. Przemiennie na piwnym kontuarze pojawiają się takie gatunki, jak: Pale Ale (3,9% alk.), Dark Ale (3,5% alk.), Bitter (3,7% alk.), Golden Ale (3,5% alk.), Red Ale (4,1% alk.), Blonde Ale (3,2% lk.) oraz…i tutaj mała ciekawska…jasny lager (4,2% alk.). Przyznacie sami, schemat. Ale jaki jest to schemat! Wszystkie piwa, które udało mi się spróbować, genialnie nawiązywały do najlepszych swoich wzorców. Piwa okazały się genialnymi w swojej prostocie. Ah, gdy mieć taki lokal na własnej prowincji. Marzenia… . . Dark Ale i Blonde Ale Wyświetl pełny artykuł
  19. Piwo i kawa – to połączenie współgra od dawna. Ostatnio jednak widzimy coraz większą aktywność piwnych rzemieślników w tworzeniu piw z dodatkiem kawy. Naturalnym stylem dla połączenia tych dwóch szlachetnych napojów wydaje się stout. PINTA nie byłaby jednak sobą, gdyby nie przyeksperymentowała w temacie. Tak właśnie powstał Espresso Lager 18° czyli po prostu mocny dolniak z kawą Czy takie połączenie zdało egzamin? Owszem! To co mnie zadziwiło w tym piwie to absolutny brak odczuwalnej mocy. To piwo nie jest ciężkie jak wskazywałby balling, wręcz przeciwnie, jest zdradziecko pijalne. Dopiero po kilku wypitych szklankach czuć mocne zaburzenie równowagi A jak kawa? W zapachu życzyłbym jej sobie zdecydowanie więcej ale nie zapominajmy że to lager, więc i ten „czysty” aromat z lekkim kawowym akcentem jest akceptowalny. W smaku natomiast jest jak najbardziej odpowiednio – wyraźna kawa i to co mnie cieszy, czyli brak kwaskowości palonych słodów czy też kawy właśnie. Bardzo eleganckie piwo. Dodatkową atrakcją, oczywiście oprócz obecności chłopaków z Pinty była ekipa krakowskiej palarni kawy Coffee Proficiency. Dzięki nim można było się przekonać jak smakuje chociażby Atak Chmielu czy też Czarna Dziura z dodatkiem różnych rodzajów kaw. Dla mnie jednak prawdziwym hitem wieczoru był motyw zapodany przez Ziemka, a mianowicie kilka mililtrów mleka 3,2% dodanego do I’m so horny! Rewelacyjny efekt wizualny i oczywiście smakowy. Siła w prostocie! A co PINTA przygotowuje na kolejny miesiąc? Obejrzyjcie materiały wideo! Wyświetl pełny artykuł
  20. Żywieckie American Pale Ale uwarzone w cieszyńskim Browarze Zamkowym czy Žatec-American Pale Ale z natolińskiego Browaru Artezan okaże się lepsze w ślepej degustacji? APA – sztandarowy obok AIPA styl nowofalowego piwowarstwa. W wersji Grupy Żywiec chmielony pięcioma odmianami: polsko-niemieckim Magnum oraz amerykańskimi odmianami Chinook, Citra, Amarillo oraz Centennial. W wersji rzemieślniczego Artezana na pierwszy rzut oka wydaje się, że chmielone czeskim, klasycznym dla pilsów Žatcem (ŽPC – Žatecký poloraný červeňák). Jednak piwowarzy napisali o innej czeskiej, nowofalowej odmianie Kazbek oraz amerykańskim Ahtanum. Jak wypadną obydwa piwa? Czy lepszy okaże się craft czy „crafty”? Zapraszam do obejrzenia! Wyświetl pełny artykuł
  21. W przedostatnim odcinku Tygodnia z browarem Bazyliszek, degustuję jedno z ciekawiej zapowiadających się piw z tego browaru – Ivy Ale, czyli piwo z bluszczem. Czy taki nietypowy dodatek ma jakikolwiek sens? Co wnosi bluszcz do smaku i aromatu piwa? Czy takie połączenie w ogóle może być smaczne? The post Tydzień z… browar Bazyliszek – Szpieg z krainy bluszczowców appeared first on Małe Piwko Blog. Wyświetl pełny artykuł
  22. Kolejny odcinek odpowiedzi na Wasze pytania. Tym razem [...] Wyświetl pełny artykuł
  23. Degustacja słynnego już piwa „Wawa” z browaru Bazyliszek. Jak więc smakuje piwo na słodzie whisky leżakowane z płatkami sherry? The post Tydzień z… browarem Bazyliszek – WWA (Whisky wooden ale) appeared first on Małe Piwko Blog. Wyświetl pełny artykuł
  24. Ostrzegam: będzie długo i muzycznie. Długo, bo wena do wpisu naszła mnie podczas L4, a wiadomo, że kiedy człowiek nie może biegać, jeździć na rowerze, pić piwa ani generalnie nie robić nic sensownego – to zostaje za dużo czasu na... Continue Reading → Wyświetl pełny artykuł
  25. Wraz z Łukaszem z blogu Piwolucja zapraszam na pierwszy live streaming, który odbędzie się w najbliższą sobotę od 20:00 do wyczerpania zapasów lub materiału. Będzie trochę rozmów na luzie, trochę na poważnie, na pewno zdegustujemy jakieś piwa i oczywiście bardzo chętnie poodpowiadamy na Wasze pytania i komentarze, bo główną ideą jest to, abyście wzięli udział... Read More The post Pierwszy live streaming na blogu Małe Piwko! appeared first on Małe Piwko Blog. Wyświetl pełny artykuł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.