IMO Coder ma racje, zwlaszcza co do wysladzania. Ja nad talerzykiem mam tez sitko, w ktore leje wode.
Wlasciwie to ja wysladzam w dwa rozne sposoby:
1. sposob ciagly, przez sitko na talerzyk, daje mi to wyzsza wydajnosc, ~75%, ale wydajnosc jest dosyc nierowna, wacha sie 70-80%.
2. przez wlewanie cieplej wody, pomieszanie i wypuszczenie warki. Ten sposob daje mi tylko 65%, ale jest to prawie zawsze dokladnie 65%, +-2%. Dwa razy wlewam wtedy czysta wode o temp. 82°C.
W obydwoch sposobach najpierw wypuszczam przednia warke, zagrzewam ja do 82°C , wlewam zpowrotem do coolera i mieszam to ponownie z ziarnami (mashout).
Poza czasem wysladzania, chyba wazna rzecza jest tez temp. wody. Jest to tak jak ze slodzeniem herbaty: ciepla herbate jest latwo poslodzic, zimna trudno.