Skocz do zawartości

BuDeX

Members
  • Postów

    1 695
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BuDeX

  1. No i sam nie wiem jak się do tego odnieść. Udało mi się skosztować tego piwka jakiś tydzień temu. Moje odczucia są delikatnie mówiąc odmienne od tych zamieszczonych tutaj i na którymś jeszcze ukzaującym się tutaj blogu. W egzemplarzu, który otrzymałem czułem wyraźną smak gumy do żucia utrzymujący się w ustach przez dość długi czas. Z kolei ta kwaskowość też była bardzo wydatna i nieprzyjemna. Może to tylko moje wrażenie, ale mnie zdecydowanie odstraszyło
  2. Nie wydaje mi się, żeby nastąpił jakiś exodus użytkowników stąd na fejsa Myślę, że spokojnie będzie to funkcjonować i tutaj i tam. To były zupełnie luźne propozycje. Pewnie za chwilę takie pytanie pojawi się też tutaj. I tak Ci nie wierzę!
  3. No to jeśli nie byłeś na facebooku, to zaczynam się Ciebie bać i chyba nie chcę żadnej bitwy z Tobą, bo masz dar przepowiadania przyszłości Wczoraj były jakieś wstepne ustalenia i faktycznie wyglądało, że może dojść do takiego spotkania właśnie 14ego.
  4. 23.02.2013r. #39. Mnich. Tripel. Słód pilzneński 5,7 kg Słód karmelowy jasny Steinbach 0,3 kg Cukier kandyzowany 0,5 kg Zacieranie 620 - 40 min 720 - 30 min 780 - 10 min Chmielenie: Chmiel Marynka, granulat, 30 g - 60min Chmiel Lubelski, granulat, 15 g - 10 min Objętość brzeczki - 22l Zadane drożdżami Safbrew T-58 (gęstwa po #34) w temp. 21 stopni. OG = 19.0 FG = 5.0 Potencjalna zawartość alkoholu w piwie: 7.7% Rozlane do butelek 07.03.2013r.
  5. Bardzo fajne spotkanie. Słowa uznania za udostępnienie części lokalu, organizację, poczęstunek..ogólnie rzecz biorąc za całokształt Atmosfera spotkania bardzo miła. Mam nadzieję, że uda się kontynuować i rozwijać ten projekt i same spotkania w lokalu co jakiś czas Tymczasem trzeba coś uwarzyć. Co prawda jeszcze nie American Pale Ale na Beerwars, dziś na rozkładzie Tripel @HitRunError: również mam nadzieję na ciekawą bitwę w amerykańskim stylu
  6. BuDeX

    INFEKCJE

    Nie zaglądać, nie wąchać
  7. Coś tu cicho i głucho. Jak wygląda frekwencja na tę chwilę?
  8. Ja bym się nie przejmował i rozlewał w butelki. Cięzko powiedzieć jak długo to się utrzyma. W smaku tego nie odczujesz także przy pierwszych butelkach możesz nie wąchać
  9. Kurcze, wczoraj dokładnie tak sobie pomyślałem przy warzeniu Scottish Ale. To jest bardzo niebezpieczne stwierdzenie. Z tego wynika, że można warzyć nie tylko w weekendy, ale też w tygodniu!
  10. One tak mają Za każdym razem na tych drożdżach miałem takie zapachowe historie bez obaw. Do piwa nie przechodzi ten zapach.
  11. 17.02.2013r. #38 Sknerus McKwacz. Scottish Ale Słód pilzneński 1,3 kg Słód monachijski 1,9 kg Słód karmelowy jasny 0,2 kg Słód wędzony Whisky 0,3 kg Jęczmień palony 0,05 kg Zacieranie: 66-690 - 70min 780 - Chmielenie: Chmiel Marynka, granulat, 15 g - 60 min Objętość brzeczki - 21 l Zadane drożdżami Danstar Nottingham w temp. 21 stopni. OG = 12.0 FG = 4.0 Potencjalna zawartość alkoholu w piwie: 4.5% Rozlane do butelek 28.02.2013r.
  12. 15.02.2013r. #37 Korsarz. Porter Bałtycki. Słód pilzneński 2,5 kg Słód Pale Ale 1,0 kg Słód monachijski 4,1 kg Słód karmelowy jasny 0,45 kg Słód karmelowy ciemny 0,35 kg Słód barwiący 0,20 kg Zacieranie: 520 - 10 min 620 - 40 min 720 - 20 min 780 - Chmielenie: Chmiel Marynka, granulat, 40 g - 60 min Chmiel Lubelski, granulat, 15 g - 10 min Objętość brzeczki - 22.0 l Zadane drożdżami S-23 oraz gęstwą W34/70 po warce #35 w temp. 12 stopni. OG = 22.0 FG = 5.0. Potencjalna zawartość alkoholu w piwie: 11% Rozlane do butelek 25.03.2013r. Użytkownik BuDeX edytował ten post 16 styczeń 2013 - 14:25
  13. Niestety nie ma opcji. Zdecydowałem się zadać tę gęstwę tylko nie bardzo wiem kiedy mogę to zrobić? Ma to jakieś znaczenie?
  14. Po przemyciu ta gęstwa po W34/70 nie pachnie już tak odpychająco. A niech stracę. Zadam tę gęstwę. Ten lager wiedeński nie miał żadnych niepokojących cech smakowych/zapachowych. Tylko kiedy zadać tę gęstwę? Jak ruszy fermentacja czy już teraz można? Za 30min wybywam i wrócę pewnie jutro. Co robić?
  15. Co mogę zrobić? Mam tę wątpliwą gęstwę po W34/70 i gęstwę po Nottinghamach. Więcej nic
  16. Zadałem uwodnione drożdże jakieś 3h temu. Napowietrzyłem na wszelkie możliwe sposoby. Trzymam jeszcze w cieplejszej temperaturze. Mam nadzieję, że ruszą. Zapach gęstwy hmm ciężko określić. Jajka były, ale zapach taki jak już mi się zdarzał przy dolniakach. Nie był to jakiś gryzący siarkowodór. Raczej coś jakby zgnilizna, jakby zbutwiały materiał. Coś takiego. Stęchlizna. Coś w ten deseń. Zostawiłem i przemyłem gęstwę może zadam awaryjnie jeszcze jak S-23 sobie nie poradzą. A jak nie to mam jeszcze gęstwę Nottinghamów po IIPA 18Blg także najwyżej poratuję się tym. Stylowy porter to nie będzie, ale piwo będzie
  17. Witam, Mam problem tego rodzaju. Wczoraj warzyłem Portera Bałtyckiego. Miałem go zadać gęstwą W34/70 po Lagerze Wiedeńskim 12 Blg, ale jakoś dziwnie mi pachnie ta gęstwa i mam pewne obawy, że nie wszystko z nią jest ok. Mam jeszcze saszetkę S-23, ale nie wiem czy dadzą radę, Blg Portera 23. Czy S-23 poradzą sobie z tak dużą gęstością?
  18. Witam, Wczoraj przy okazji oglądania meczu w kanjpe udało mi się dogadać z właścicielem, żeby zostawiał dla mnie bezzwrotne butelki. Z tego co widziałem to z bezzwrotnych miał tylko zielone butelki po Perle i Łomży zdaje się. Czy przy przechowywaniu w ciemnej piwnicy, nałożeniu kartonu, czy jakiegoś okrycia na skrzynki odcinając dopływ światła istnieje ryzyko przywitania się ze skunksem? czy jakieś inne niepożądane efekty w związku z zieloną barwą butelek? Ktoś miał jakieś niepzyjemne przygody z tym związane? Nie ukrywam, że w związku z umiarkowanym spożyciem i dość dużą produkcją butelek brakuje notorycznie i taka pokaźna dostawa butelek byłaby bardzo dużym uproszczeniem Butelkowałem już piwo w zielone butelki, ale byly to pojedyńcze sztuki (nic niepożądanego nie wystąpiło), a nie chciałbym wylewać całej warki z powodu zielonego szkła
  19. W piątek zamierzam butelkować moje IIPA o Blg 21. Zastanawiam się, z którego wzoru skorzystać (czy dzielić przez 1.938, czy 1.6). Różnica wychodzi mniej więcej 1.5%, więc dość istotna. Czy faktycznie wzór z dzieleniem przez 1.6 jest bardziej wiarygodny w przypadku mocnych piw? Ktoś ma jakieś doświadczenie w tej kwestii?
  20. 10 min, czyli bardzo dobrze nakurczakowałeś brzeczkę na aromat Chicken Pils - hmm..ciekawe czy np. KFC byłoby zainteresowane odkupieniem receptury?
  21. BuDeX

    Biegacze

    Tak właśnie myślałem, żeby próbę generalną zrobić 2 marca. Zostanie 21 dni na dojście (dobiegnięcie) do siebie Swoją drogą skoro to forum piwo.org to wymyśliłem, że pobiegnę do Gdanska do Degustatorni albo Brovarni na dobre piwko przy takiej motywacji to musi się udać! to będzie mniej więcej jakieś 22km, także akurat. Tylko ciekawe czy po tym piwku nie będą musieli mnie zbierać z podłogi! Mój trening to w zasadzie godzinka biegu w 3 zakresie. Przy pulsie na poziomie 172-177 mogę biec i biec i nawet się uśmiechać Czasami podbijam czasami zwalniam, ale kręcę się w tych granicach. Trening 45-75min i teraz zamierzam to wydłużać w czasie i zmniejszyć puls, bo 21km to ja tak nie uciągne chyba Wszystko zależy od tego jak będę się czuł. Cel minimum: Nie spuchnąć i minąć linię mety. A jak będzie..zobaczymy
  22. BuDeX

    Biegacze

    Proponował bym zakasać rekawy i wziąść się mocno do pracy Najlepiej 3 treningi tygodniowo: Rozbieganie wolne 14 - 17 km (więcej też będzie ok) Rozbieganie szybkie ~10 km (pierwsze 2 km spokojnie a potem stopniowo przyśpieszamy) całość powinna się zamknąć ~55 - 56 min Rozbieganie 8 - 11 km zakończone 6-8 żywymi przebieżkami (100m) Mniej więcej taki cykl z powodzeniem stosowałem do wszystkich półmaratonów. 10 dni przed startem zluzuj trochę trening a podczas biegu miej się na baczności aby za szybko nie pognać pierwszych km (szczególnie jak staniesz z lepszymi zawodnikami i pociągnie Cię fala). Pozdr i do zobaczenia na starci. Lukasz Tak tak. Przygotowania w pełni Biegam 4 razy w tygodniu. Raczej staram się biegać na określony puls, przy którym swobodnie łykam kilometry i nie odczuwam większego zmęczenia. Biegnąc tę 10-tkę wiedziałem, że przebiegnę i można było sobie pozwolić na różne tempo. Na półmaratonie nie mam innego celu, niż tylko dobić do mety Żadne ściganie, ani zarzynanie się nie wchodzi w grę Planuję w treningu umieścić taką pozycję jak przebiegnięcie dystansu półmaratonu tak na próbę. Kiedy najpóźniej mogę sobie taką dawkę wysiłku zaserwować? ile musi minąć między tym treningiem, a startem żeby to było bezpieczne?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.