A zimna woda? Z butelek po koncerniakach odchodzą spokojnie.
Pijesz koncernówki? Mi się nie zdarza, 90% nowych butelek to kraft z tym ich mocno przymocowanymi etykietami. Mi się nie chce już ich ściągać nawet same z czasem odpadają, a na konkursy mówię szoruje szczotką drucianą taką budowlaną i szmatka z rozpuchem do zmycia resztek i potem płyn do naczyń żeby zapach zmyć i tyle.
Tylko w Bieszczadach ale butelek po koncernach mam full Jak mam etykiety, które za nic nie chcą zejść, to najczęściej wcale nie etykietuję takich flaszek, tylko spijam sam, a te ładne z moimi etykietami idą na wynos. Swoją drogą ostatnio wszystko co w ogóle uwarze idzie w kegi, bo mi się nie chce butelkowąć