Do zrobienia jakiegoś mocnego IPA przymierzałem się już dość długi czas... Właściwie to planowałem IIPA, ale ponieważ AIPA będzie w konkursie przy WWP, to zmieniłem plany. Co prawda obawiam się, że po pół roku niewiele zostanie z aromatów chmielowych, ale nic to - grunt, że był pretekst do warzenia.
Inspiracją dla mnie był ten przepis. Zasyp zrobiłem podobnie na tyle ile mogłem. Zacieranie również. Chmielenie (czyli najwazniejszą rzecz w tym stylu) zmieniłem bo chyba w Polsce nie są dostępne ani Chinook ani Centennial.
warka 67 - S42 American IPA.
Zasyp:
- pilzneński 3kg (54%)
- carapils 0,4kg (7%)
- monachijski 0,5kg (9%)
- pale ale 1,2kg (21%)
- karmelowy (Litovel 150EBC) 0,3kg (5%)
- specjal B 0,2kg (4%)
Zacieranie:
67°C - zasyp
- 15' 62°C
- 30' 68°C
- 15' 74°C mash out - tu miałem dylemat czy po podgrzaniu do 74°C od razu przełożyć do filtratora i te 15' liczyć jako czas na ułożenie młóta? W końcu jednak zdecydowałem na dodatkową 15' przerwę i dopiero przełożyłem do filtratora.
Chmielenie:
- MH - 20g Amarilio granulat. Tzn miał być Mash Hopping, ale ponieważ na tak wczesnym etapie chmielu nigdy nie dodawałem, to zapomniałem. Przypomniałem sobie przy podgrzewaniu do 74°C. Dodałem więc dopiero wtedy ten chmiel.
- FWH - 20g Cascade granulat (4,6%). Tu nie zapomniałem. Dałem od razu po rozpoczęciu filtracji.
- 60' - 15g Amarilio granulat (9,1%)
- 15' - 40g Amarilio granulat (9,1%)
- 5' - 20g Cascade granulat (4,6%)
- 0' - 20g Cascade granulat (4,6%) - jako jedyna porcja dodana w woreczku.
Promash mi wyliczył z tego 71IBU, mój arkusz 69IBU, ale ze względu na niepełne MH pewnie będzie trochę mniej. Próbowałem brzeczkę po chmieleniu, to dooobra była. Nachmielona dobrze, ale nie ostro. A aromacik... super.
Planuję jeszcze na cichą wrzucić trochę chmielu - już zamówiony - gdzieś za tydzień będzie potrzebny - powinien zdążyć dojść.
20 gram Cascade z woreczka wyjąłem po chłodzeniu, opłukałem w zimnej wodzie i... zamroziłem. Chciałbym zrobić eksperyment, czy chmiel wykorzystany do aromatu można jeszcze wykorzystać do chmielenia dla goryczki.
Początkowo do fermentora poszło ok 18l 17°Blg ale strasznie dużo zostało z osadami i chmielem. W sumie nie dziwne: 100g chmielu w garze. Wyparzyłem więc jakieś sitko i pieluszkę i po raz pierwszy przefiltrowałem część brzeczki po chmieleniu. Ciężko szło, ale po kilkunastu minutach odzyskałem jakieś 2l brzeczki. Przegotowałem, schłodziłem i dolałem do fermentora.
Zadane gęstwą 1272 American Ale II zebraną 8 dni temu z S41 Cream Ale.
Fermentor od razu po zadaniu drożdżami zwiozłem do piwnicy do 19°C.
Edit: Na cichą dodane 75g chmieli.