0,2% z 1000g to 2g a nie 0,02g.
Ale i tak zgadzam się, że akurat te zanieczyszczenia nie nie powinny mieć wpływu na smak.
Już poprawiłem, "czeski" błąd...
Sprawa jest bardziej złożona niż myślałem, bo w sumie browary na co dzień używają cukru do piw. Tylko też nie używają jej w ilości 50% tylko zapewne dużo mniej. Baron opisz jak to wygląda i jaki cukier się używa w przemyśle. Czy jest to cukier kryształ przemysłowy, klasa II czy może jakieś syropy glukozowo-fruktozowe. Co ważniejsze ile maksymalnie dodawane jest do brzeczki i dlaczego? W końcu lager ma być bezsmakowy, to czemu nie pójść dalej i nie dodawać 70% cukru i słód używać jako dodatek do smaku .
Bo z moich kuchennych doświadczeń wynika jasno, że duży dodatek zwykłego cukru powoduje obce smaki w piwie. Tutaj powody mogą być różne. Na przykład zbyt mała ilość amino kwasów do poprawnej zdrowej fermentacji. "Rozrzedzenie" poprzez dodatek cukru, powoduje że smak pewne smaki w piwie wyraźnie wychodzą. Nie zawsze te co byśmy chcieli.
Druga sprawa to to, że jakoś nie chcę wierzyć w czystość rzędu 99,8%. Niby PN tak mówi, ale ja wiem swoje .