Skocz do zawartości

Bogi

Members
  • Postów

    2 172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Bogi

  1. Galeria jest już na fb:) Odnośnie samego zlotu, przednia impreza, mnóstwo spotkań, rozmów, zwłaszcza w kuluarach, tzn. przy stoiskach piwowarów. Jeśli chodzi o tych ostatnich, to poziom naprawdę wysoki, było bardzo dużo nieszablonowych piw, m.in. dwa bardzo ciekawe ale z herbatą, naturalnie czarny koń wyścigu czyli Alt, bardzo smaczny kwas z Mosaic'em, intrygujace Brut IPA za polskimi chmielami, naprawdę było w czym wybierać. Co więcej, każde stoisko w osobie piwowara (piwowarów) było przygotowane czy to na zmianę piwa czy dodanie do istniejącej propozycji kolejnego. Np. na stoisku nr 16 poza kwasem z wiśnią, można było dla porównania skosztować kwasu z maliną. Na stoisku nr 12 zagościł sam Belzebub (klon Duvel'a), a Tomek Rapiej mimo że bodajże wygrał swoim Milkshake'm, to miał dużo bardziej ciekawsze i fenomenalne Gose z wiśnią.. Podobnie Artur i Bartek (stoisko nr 08) poza DDH pilsem (właściwie to American Pilsem) mieli również Old Ale, na stoisku nr 11 był staut, tudzież na stoisku nr 15 też znalazł się potem zacny ciemniaczek. Piwa piwami, ale nie należy zapominać o przekąskach oferowanych na stoiskach, co też jest na plus. Obiło mi się też o uszy, że wykład historyczny był nienajgorszy, ale nie mogę tego zweryfikować, bo stałem po drugiej stronie. Jedyne, co wymagałoby dopracowania to trzymanie się terminowości, tak żeby nie było obsuw czasowych, ewentualnie wcześniejsze zaczynanie wykładów. Z drugiej strony świetny pomysł ze szkłem-dla każdego i jeszcze w tak doskonałej=adekwatnej pojemności. Dzięki wielkie za kolejną udaną imprezkę. Do zobaczenia za rok!
  2. To weź lżejszego Burton'a na tapetę. Ten, co uwarzyliśmy, ostatni Mild Dinner co prawda ma 18 blg i 8,7vol, ale jest nadal dość jasny.
  3. Zrób Burton'a. Jak będziesz pamiętać, żeby miód dać jak najpóźniej i rozpuszczać w odpowiednio schłodzonej brzeczce, a dopiero potem zadać drożdże, to po fermentacji zostanie w smaku i aromacie, a nawet go specjalnie nie nadgryzą i zachowa swoje lecznicze właściwości. Byle był dobrej jakości, to każdy się nada, wszystko sprowadza się do dwóch czynników: temperatury i technologii. Przeważnie na 20-25 litrową warkę wystarczy od 900 do 1200g miodu (w takiej pojemnościach najczęściej jest też konfekcjonowany). Słodycz miodu w smaku skontrujesz dodatkiem chmielu. Odnośnie gryczanego i spadziowego jeszcze, na takich ciężkich miodach rób jednak krupniki albo dwójniaki, a do piwa daj miody wielokwiatowy albo akacjowy.
  4. Bogi

    1 Warka

    W zależności jak Ci będzie smakować, po miesiącu w piwnicy każde piwo można kosztować, ale nie każde jest już dobre.
  5. Bogi

    1 Warka

    Piwo trzymasz tydzień w cieple w domu, a potem wynosisz do zimnego pomieszczenia-piwnica. Jak to jest to piwo 12 blg to dwa-trzy tygodnie się nagazuje i można kosztować. Ponieważ ma niskie blg, to nie ma sensu go długo leżakować, tylko spijać na bieżąco, jeśli było należycie chmielone, to też należy pić szybko, bo chmiel się z czasem cofa.
  6. Już zabutelkowane. 8,7vol, jako zielone niesamowicie aromatyczne i smaczne.
  7. Bogi

    Konkurs wszystkiego

    To raz, a dwa. jak jest destylat dobry to ciężko go odróżnić od rektyfikatu, zwłaszcza na etapie post-produkcji.
  8. Bogi

    Może pobiegacie?

    Jak mawiał Łazuka do Daukszewicza: "pij, ale pamiętaj, żeby kac nie dogonił klina."
  9. Bogi

    Konkurs wszystkiego

    Mnie osobiście rozwala ten paragraf: Nalewki powinny być wytwarzane wyłącznie na bazie spirytusu rektyfikowanego lub destylatu będącego w obrocie koncesjonowanym. Nalewki wytwarzane na bazie destylatów wykonywanych we własnym zakresie będą dyskwalifikowane.
  10. Mało piwa, ale dużego, to jest naprawdę więcej dobrego.
  11. A wyszło, że dzisiaj, się więc warzy. 18 blg na start, miód wielokwiat z pasieki niekomercyjnej, 46.99 IBU, drożdże tokajskie plus pożywka, chmiel Perle.
  12. Burton pewnie w czwartek, w zależności od gęstości będzie albo nr 3 (20+ blg) albo nr 4 (18 blg), w planach w każdym razie jest Dinner Mild Burton
  13. Bogi

    Porter Bałtycki

    Aha, bo już się bałem, że jak jest jęczmień palony po polsku, to ni z tego ni z owego jest flaked rye
  14. Beczkę zalewasz wodą wrzątkiem, dopóki nie cieknie. Potem piwo. Odfermentowane dobrze i im cięższe tym lepiej. Jeśli chciałbyś przeprowadzać fermentację w beczce, to zamiast szpuntu rurka, ale jak jest za mało odfermentowane, to wyjdzie super hiper ocet balsamiczny. Jeśli na 5,5 litra wystarczy parę miesięcy, to w 30 litrowej spokojnie parę lat, potem cukier do refermentacji i do butelek. Beczka to głównie czas, "powoli człapał konik skrajem szosy" jak w zapomnianej piosence.
  15. Bogi

    Porter Bałtycki

    Czemu raz jest po angielsku, raz po angielskiemu, a raz po polsku?
  16. Bardzo dobre drożdże robi firma TERDENS, której produkty można dostać w Castoramie Jak na razie na burgundzkich robiłem, na tokajskich parę razy, do miodów pitnych były średnie, niezłe też mają uniwersalne.
  17. O dziwo, pierwsze butelki pękły na poświęta i Sylwestra, bo jest i gaz i piana, a w smaku poezja-kwintesencja tokaju i Tokaju. BBB zaś ma też już gaz, smakuje jak młode piwo, nawet odrobinę miodu czuć, zwykłe niezobowiązujące do picia litrami.
  18. Drożdże winiarskie, najlepiej do burgunda albo tokaju. Teraz uwarzyliśmy Korsarskie na tokajskich w niższej temperaturze i dłuższa fermentacja bez cichej, jak tokaj, a do tego dochodzi gaz i orzeźwienie.
  19. Korsarskie fermentowało ponad 18 dni, zabutelkowane, 9,2vol, może w ciągu pół roku się już nagazuje? Duże prawdopodobieństwo, że Burton będzie warzony na przełomie roków.
  20. Bogi

    Kurkuma

    Kurkuma nie jest gorzka, można do woli barwić wszystko na żółto, stąd zastępuje szafran. Kurkumina czyli naturalna żółcień zawarta w kurkumie daje kolor już w wodzie, a szafran potrzebuje trochę alkoholu.
  21. Mróz zaczyna ściskać, bo w piwnicy już 14 stopni, tylko chmiel dokupić i idzie Korsarskie, a potem kolejny Burton, gdzieś w grafik trzeba będzie wcisnąć jakiś porterek.
  22. Płatki, zwane nie bez kozery,czipsami to półśrodki, lepiej zainwestować w beczkę.
  23. Drożdże poszły na nowy trójniak lipowy, więc sezon zainaugurowaliśmy piwkiem w stylu Best Bitter, 11,5blg, 2 chmiele Cascade i Lubelski, 25 IBU, z dodatkiem miodu wieokwiatowego, a jak ściśnie mróz to będzie Korsarskie w kolejce-tylko nie wiemy jeszcze jaki chmiel, bo pewnie znowu na tokajskich drożdżach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.