Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 614
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Jak w temacie, mam starego lapka asusa i takie gniazdo. Nie korzystałe z takiego nigdy wcześniej i nie bardzo mogę je zidentyfikowac. Chodzi o to po prawej
  2. Należy więc wcisnąć do rurki korek z waty, żeby ją zabezpieczyć
  3. Tu szukałbym przyczyny. Do mocnych piw przeznaczonych do dłuższego leżakowania należy dawać mniej środka do refermentacji
  4. To przyjmujesz taką temperaturę w jakiej fermentowało piwo. Jeżeli burzliwa to tył ostatni etap fermentacji, a cicha służyła jedynie wyklarowaniu piwa, przyjmujesz 20°C jako temperaturę butelkowania, ale jeżeli na cichej zachodziły jeszcze jakieś procesy fermentacyjne przyjmujesz 16°C, jako temperaturę rozlewu. Oczywiście przy samym fizycznym rozlewie np w 20°C piwo się odrobinę ogrzeje z tych 16°C po cichej, ale dla mnie jest to różnica pomijalna. Przyjecie temperatury rozlewu do kalkulatora ma za zadanie wskazanie temperatury w której zachodziła jeszcze fermentacja i następowało rozpuszczanie CO2 w roztworze - pozwala to ustalić ile go tam jest, a ile musisz dodać jeszcze cukru, żeby osiągnąć nagazowanie przez Ciebie zaplanowane. Nie wiele ma to wspólnego z rzeczywistą temperaturą podczas rozlewanie, no chyba że trwa to parę godzin i wtedy wzrost temperatury w piwie będzie istotny. Mi rozlanie 20L warki zajmuje ok 35-40, więc zakładam, że temperatura nie urośnie więcej niż jeden, góra dwa stopnie (dla piw po lagerowaniu)
  5. Czyli pasuje x1,5. Jeszcze raz dzięki za jasne wyłożenie wszystkiego
  6. Proszę bardzo 13188_Weyermann_Oak_Smoked_Wheat (1).pdf
  7. Bardzo dziękuje za pełną odpowiedź. Jeszcze ostatnie pytanie, jaki współczynnik zwiększający mam przyjąć dla lagerów? Czy 1,5 większy starter będzie ilością prawidłową dla piw dolnej fermentacji?
  8. To jasne, mnie interesuje jak wyliczacie objętość startera do namnożenia takiej ilości drożdży
  9. Dzięki za wyjaśnienie Zdradź mi jeszcze jak się to wylicza
  10. Proponuję maty silikonowe, z których można wyciąć co się tylko zamarzy
  11. Czemu akurat tyle, skoro piszesz, że w fiolce jest 100mld, a wg producenta maja one wystarczyć na 20L 12°Blg warki?
  12. Bez wątpienia, ale z trakcie kręcenia, już w początkowej fazie zostaje on zużyty, i nie ma możliwości, w warunkach domowych, żeby go dostarczyć do kolby - CO2 znajdujący się nad lustrem startera skutecznie ogranicza dostęp tleny do powierzchni, a po drugie w kolibie stale panuje nadciśnienie wywołane uwalnianym CO2 i atmosfera z kolby jest stale usuwana, a nie zasysana
  13. Wymyślił, a raczej posłuchał
  14. nie - mieszadło powoduje stałe mieszanie substancji pokarmowych i uniemożliwia osiadanie drożdży na dnie, oraz stałe odprowadzanie CO2 ze startera. I tego się raczej będę trzymał, starter będzie przygotowywany ok tygodnia przed warzeniem
  15. czytałem 11°Blg, 20L; pójdą na karuzelę. Pomysł stopniowego zrodził się z powodu wieku drożdży, już kiedyś robiłem starter ze starych drożdży i nie doczekałem się na gotowy (po dwóch dniach kręcenia bardzo kiepsko się działo) i musiałem zadać taki niedorobiony, bo brzeczka nie mogła dalej czekać -stąd pytanie.
  16. Pogadaj z karczmarzem on skręcał krany w swoich garach
  17. Zamierzam przygotować starter o pojemności ok. 1L z drożdży White Labs, przeterminowanych o rok. Przygotować go na raty czy od razu dać gęstwę do całość. Jeżeli na raty, to czy w dwóch krokach wystarczy?
  18. korzen16

    lol :)

    kilka niezłych fotek
  19. korzen16

    lol :)

    Parkingi Spielberg i bestia
  20. WARKA#33 Imerial IPA rozlana z dodatkiem 138g glukozy. Planowane nagazowanie 2,6v/v Została mi jeszcze jedna warka do rozlania i ogarnąłem temat butelkowania. Za dwa tygodnie zaczynam ostatnią serię tego sezonu; Kölsch -> Amerykańska pszenica -> Alt.
  21. Ja wstawiam do wanny w pralni, więc jak by co, to jedynie stracę roztwór
  22. 33L fermentor zalewam do 17L - trzymam dwa dni "normalnie", a następnie odwracam "do góry nogami" na kolejne dwa dni - warunek to w miarę szczelna pokrywa. Przygotowanym roztworem czyszczę po kolei wszystkie wiadra, co około 10 warek. Tak czyszczę także wszystkie drobne klamoty. Używam stężenia 5% z tej racji, że działa w miarę szybko pomimo działania na zimno. Przez 32 warki odpukać żadnej poważnej infekcji. Czasami do czyszczenia sprzętu korzystam także z nadwęglanu, ale soda kaustyczna jest efektywniejsza.
  23. Postępuję prawie tak samo - ja mieszam do samych rurek, bo mam dość płytkie nacięcia - wydajność na poziomie 90% i żadnych problemów z klarownością brzeczki
  24. Trochę temat się rozmywa. Pytanie kolegi było, czy może użyć US-05 po amerykańskiej pszenicy, do kolejnych warek. Drożdże pewnie mutują w kolejnych podziałach, ale do tej pory nie przeszkadzało mi to specjalnie; dużo groźniejszy jest poziom zanieczyszczenie kolejnych gęstw przez różne niechciane drobnoustrojstwa, co może skutkować potencjalnym zakażeniem. Zebraną gęstwę należy używać z głową. Możesz użyć tej gęstwy bez problemu (jeżeli nie jest zainfekowana) w kilku kolejnych warkach. Jeżeli boisz się, że wniesiesz do kolejnych piw jakieś niechciane posmaki z poprzedniego piwa, to przemyj gęstwę przed zadaniem - tu lub tu jest podany sposób w jaki należy to wykonać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.