korzen16
-
Postów
3 592 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
51
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez korzen16
-
To jest bardzo dobra rada!!! Wiem coś o tym, jako posiadacz jednej półki w chłodziarce i szuflady w zamrażarce. Jest to powodem ciągłych zgrzytów.
-
A można coś bliżej na ten temat.
-
Moje świąteczne stało w sumie 58 dni i zeszło z 20° do 5°Blg. Sama burzliwa trwała 17 dni i zakończyła się na 5°Blg, podczas cichej zeszło może jeszcze o pół stopnia. Bardzo długo się nagazowywuje, stoi już od dziewięciu dni w tem. 23°C, a PET kontrolny zaczyna się dopiero robić twardy. Nie wiem czy to zasługa tych drożdży, ale aromat podczas butelkowania był bardzo miły, kojarzący się wybitnie ze świętami - ciężki aromat korzenny i przyprawowy.
-
Jeżeli masz taką możliwość dorzuć jeszcze do instalacji regulator obrotów wentylatora na 240V - będziesz mógł regulować wydajność, bo być może nie zawsze będzie potrzebna pełna moc. Swego czasu widziałem je w Castoramie za jakieś 40zł. Mam takie dwa (jeden reguluje prędkość obrotową mieszadła mag.) i jestem z nich bardzo zadowolony
-
Jeżeli to będzie 4mb w miarę prostej rury, to da radę. 160m3 to niezła wydajność.
-
Czyżby warzenie symultaniczne??
-
Undeath i voice wszystkiego najlepszego!!
-
Zmień pilznienski na pilzneński i będzie OK Logo browaru
-
Może i tak, ale od początku sprawdzam ja w ten sam sposób. Od kiedy sam śrutuje wydajnośc poszybowała ostro w górę.
-
Poczułem dokładnie to samo. W ekstremalnych przypadkach miałem powyżej 90%, standardowo przyjmuję 85%
-
Karczmarz warzy DB Goldbach
korzen16 odpowiedział(a) na karczmarz temat w Zapiski piwowarów domowych
Dokładnie tak, najważniejsze to zadowolenie klienta -
Karczmarz warzy DB Goldbach
korzen16 odpowiedział(a) na karczmarz temat w Zapiski piwowarów domowych
Ja bym ją jednak przykręcił. Przy 20L spowalniam filtrację tak do 60-90min., a przy żytnim to trwała ze sześć godzin; ale faktem jest, że bardzo drobno śrutuję - prawie na mąkę. -
Karczmarz warzy DB Goldbach
korzen16 odpowiedział(a) na karczmarz temat w Zapiski piwowarów domowych
Wydajność ok. 70%, wiec całkiem niezła. -
Z albumu: Na Czarnym Szlaku
Inspiracją dla Etykiety były poczynania piwowara pejot z minibrowaru Elefant -
Poszukuję gęstwy Wyeast 1084 Irish Ale
-
Nie powinno się nic stać. Zacieranie zakończyłeś, a bez podgrzania do 78°C naraziłbyś się co najwyżej na problemy w filtracją. Powiedzmy, że "groźne" może być przesadne wysładzanie do wartości bliskich 1-2°Blg, wtedy faktycznie możesz wzbogacić brzeczkę o dodatkowej, niepożądane składniki
-
Witaj :beer: Popraw się, bo zostaniesz za chwilę zlinczowany , pewne słowa są tu jak święty gral
-
Dzisiejszym solenizantom wszystkiego najlepszego!! :beer:
-
Potrzebna jest damska wywazarka, ale jest to niełatwy proces.
-
1,5h to u mnie trwają zwykłe filtracje i staram się ich nie przyspieszać, przy żytnim tempo było bardzo wolne - około 4L/h , ale równomierne.
-
Tylko przez tą oleistość wielu nie chce nawet słyszeć o powtórce Rogenbier...
-
Już się dzieje na całego. Nie jestem zwolennikiem dolewanie wody, więc pozostała 14°Blg - i tak dolałem już dwa litry, żeby otrzymać 18L w sumie. Najbardziej bałem się filtracji nie czasu trwania, bo nastawiłem się na dłuższą akcję, ale tego, że polecą dwa litry i stop. Ale na szczęście się udłaosię
-
Coś z moimi wczoraj pomiarami Roggenbier (WARKA#21) nie teges. Do fermentora trafiło ostatecznie 18L 14°Blg - oznacz to wydajność na poziomie 77%. Z racji na długą i bardzo "kapiąca" filtrację, otrzymana brzeczka jest bardzo klarowna. Pomimo starań się o maksymalną redukcję beta-glukanów brzeczka jest i tak bardzo oleista. Pachnie bardziej słodowo niż zwykle, więc być może dochmielę jeszcze na zimno, ale o tym zadecyduję po burzliwej. W WARCE#16 pojawiły się pierwsze ślady nagazowania, w końcu PET zaczął "puchnąć" WARKA#20 dostała 30g Amarillo na cichą. Tym razem sypnąłem granulat prosto na piwo - patent z pończochą na końcu rurki do przelewania spisał się idealnie, więc koniec z topieniem woreczków.
-
Dokładnie tak - zero strachu o wybuchy
-
Jak się śpi, to czas jakby szybciej biegł , więc mi się nie dłużyło.
