Ale kilkanaście innych warek na tych samych szczepach ale prowadzonych w 6 stopniach bez wspomnianego problemu to już jest jakaś baza pod rozsądną statystykę to raz.
Kwiaty to jedna z wielu wad spotykanych przeze mnie we wspomnianych przez założyciela tematu piwach sklepowych, stąd też porównanie do harnasia. Kilka dolniaków na prawdę mi wyszło i wiem że to może smakować inaczej niż kupny koncerniak, więc jak koledze smakuje jak kupne, to szukam co zrobił źle.
Dopowiadasz sobie kontekst tak jak ci pasuje (zacytuj proszę gdzie kolega pisał, że jest bez smaku oraz co to znaczy że nie fermentował w 13 stopniach jeśli fermentująca brzeczka osiągnęła 13 stopni), próbujesz kozaczyć z czepianiem się detali i tylko się zastanawiam czy robisz to specjalnie czy jesteś tzw. teoretykiem w swojej dziedzinie - aż mi się przypominają współpracownicy doktoranci, co potrafią tydzień czasu spędzić na pustych dysputach o idealnym modelu i jedynych słusznych algorytmach, podczas gdy reszta firmy w polowe czasu przedstawia działająca implementację. Praktyka ważniejsza niż sugestie producenta i to do tej pory stanowiło o sile społeczności piwo.org
Idzie nowe...