Skocz do zawartości

zasada

Members
  • Postów

    3 942
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    159

Odpowiedzi opublikowane przez zasada

  1. Jeśli podejdę do warzenia AAA z 4 kg pilzneńskiego i po 150 g karmelowego jasnego i ciemnego i/ lub takim samym udziałem Special B to teoretycznie będzie do zaakceptowania? Chciałbym chmielić nieco wyżej niż 30, brewtarget wyliczył mi 37 ale to akurat do korekty bez żalu, tylko niepokoją mnie te karmele.

  2. Półtora miesiąca w butelkach może być za mało.

    Wiadomo - po circa półtora planuję testowo odbić pierwszą butelkę. Według tego co wiem, powinien do optimum leżeć około pięciu miesięcy.

  3. przy weizenbocku warto zastanowić się nad dekokcją. Sporo dodaje

    Nie gryzie ta dekokcja zupełnie, uprzedzony i ostrzeżony o potencjalnych problemach z filtracją po podchodziłem do niej jak do jeża a wyszło bez najmniejszego problemu zarówno w zagotowywaniu jak i filtracji. W przyszły weekend będę powtarzał. Efekt poznam za jakieś półtora miesiąca.

     

    Więcej w wątku: http://www.piwo.org/topic/8629-weizenbock-ocena-receptury/

  4. #8-1 Bock of B'klyn vol. 1 - podwójny koźlak pszeniczny, wzorowany na Schneider TAP5 - Meine Hopfen Weisse

     

    Słody:

    Słód pszeniczny 3,06 kg

    Słód pilzneński 2,63 kg

    Słód monachijski II 0,33 kg

    Cafara I 0,02 kg

     

    Opierając się na kalkulatorach z plików, tłumacząc przepis z Brewtoad i odnosząc do dyskusji rozpoczętej od postu zrobiłem tak (przerwa ferulikowa pominięta faktycznie, dopiero później przypomniałem sobie czemu - piwo klonowane pozbawione jest goździków właściwie całkowicie, dominują banany i owoce tropikalne):

     

    Zacieranie:

    21 litra podgrzałem do T=37 po dodaniu 6 kg słodów uzyskałem T=35°C

    Przerwa zakwaszająca 35°C 60 min

     

    Odebrałem około 6 l zacieru, doprowadziłem do wrzenia, wróciłem do kociołka gdzie T ustabilizowała się na poziomie 56°C (podczas gotowania dekoktu podniosłem T zacieru do 45°C)

    Przerwa białkowa w 56°C przez 20 min

     

    Odebrałem około 6 l zacieru, doprowadziłem do wrzenia, wróciłem do kociołka w którym T ustabilizowała się na poziomie 68 °C. Zadałem 67, pomieszałem przy otwartej pokrywce i już.

    Przerwa scukrzająca 67°C 60 min

     

    Zacier podgrzałem do 75°C i przetrzymałem w niej 15 minut.

    Wygrzew 75°C 15 min

     

    Filtracja/ wysładzanie:

    Zapowiadało się strasznie (młóto o konsystencji gotowanej z wodą drobnej kaszy), ale po ponad 20 minutach układania się złoża, bezproblemowo wyciurkało około 10 l o BLG=14 w T=60°C, co kalkulator przeliczył na 17,7.

    Wysładzam jedną 3,5 litrową porcją wody i uzyskałem 16 l nastawu o BLG = 14 w 56°C, co przelicza się na 17,2.

     

    Chmielenie:

    60 minut: 15 g Belma w szyszce

    15 minut: po 5,25 g Amarillo i Palisade w granulacie

    5 minut: po 5,25 g Amarillo i Palisade w granulacie

     

    Po chmieleniu, chłodzeniu z użyciem chłodnicy zanurzeniowej na fermentacje przelano 12 litrów brzeczki o temperaturze 27°C i mającej 18,4 BLG (po korekcie). Zadałem drożdżami WB-06.

     

    edit 13.09:

    BLG wyniosło ca. 4,5 następny pomiar za jakiś tydzień.

     

    edit 21.09:

    BLG wyniosło ca. 4. Nie widzę sensu cichej z belmą - zastanawiam się czy nie zostawić jeszcze tydzień czy butelkować poniedziałek-wtorek.

     

    edit 24.09:

    BLG wyniosło ponownie ca. 4 co oznacza 8% alkoholu objętościowo. Dzisiaj butelkuję w butelki 0,33 z dodatkiem syropu cukrowego żeby utrafić w dolny pułap nagazowania dla stylu.

     

    edit 27.09:

    W związku z pracą rozlew się opóźnił, dzisiaj z 0,5 litra syropu ze 140 g cukru (załącznik pokazuje skalkulowane krańcowe wartości, a w cukiernicy zostało idealnie 140). Naszykowałem 32 butelki 0,33 w obwodzie stoją jeszcze 0,5 na wypadek wypadków. Forza!

     

    edit 11.10:

    no nie zdzierżyłem i odbiłem butelczynę. Smakuje jak weizen na sterydach, niewiele koźlaka. Kolor i piana na zdjęciu - nieco ciemniej niż oryginał, ale jak na mój gust zbyt jasny. Opis chmielowego pazura na ecie nietrafiony - plan sobie, wynik sobie.

    post-6077-0-91093000-1380310351_thumb.png

    post-6077-0-70714600-1380369571_thumb.jpg

    post-6077-0-76480100-1381525556_thumb.jpg

  5. Na pocieszenie napiszę Wam, iż poczytując amerykańskie fora natknąłem się na wpis pewnego użytkownika powołującego się na rozmowę ze Stanem Hieronymusem, który to twierdzi, że owa oczekiwana truskawka pojawi się ale dopiero z czasem. Także bądźcie dobrej myśli.

    I jak z tym układaniem?

    Po poprzednich, świeżych opiniach nieco przygasł mi entuzjazm, a w sobotę chcę chwycić za roki koźlaka pszenicznego z podpisu i boję się, że wspominane mydełko mi popsuje zimowe wieczory.

    Ktokolwiek?

  6. Gazeta Wyborcza w serwisie Pieniądze, pisze: Ostra walka na rynku piwa. Browary zaskakują oryginalnymi smakami.

     

    A mnie najbardziej rozłożył komentarz:

    Tam znajdziecie ok. 400 (!) małych browarów, działających od pokoleń i produkujących prawdziwe tradycyjne, niepowtarzalne piwa, żadnych tam "Black Hope", "Amber Boy" czy "Sweet Cow" czy jak się tam też nazywają te przeróżne "lokalne i tradycyjne" rodzime napoje piwopodobne.

     

    AleBrowar nie dość, że lokalny to i tradycyjny!

  7. Zabutelkowałem CDA, zalałem fermentory z rurkami w środku roztworem piro i schowałem do szafy. Rozmontowałem skrzynie ze styropianu i także schowałem.

    Zarówno temperatury jak i najbliższe wyjazdy festiwalowo - wakacyjne wyłączą mnie z zabawy do minimum września - a wtedy ołówek do reki, planowanie, zakupy i wykon: IPA/ APA z podpisu, może Amber Ale jakiś. Weizenbock z podpisu, a wraz z ochłodzeniem może zwykły kozioł, może podejście do porteru.

     

    Plan jest taki, żeby gotować dwie warki na miesiąc, dodatkowo kibicujący moim zmaganiom kolega z domkiem i zapleczem technicznym każe myśleć o współpracy i wyjściu z kuchenki do zacierania sterowanego. Czas pokaże.

  8. problem w tym ze go mam wiec muszę wykorzystać

    No ale do pszenicy starcza spokojne 20 - 30 gram - rzuć okiem na receptury w wiki np. tutaj

    I jeśli mogę - zainstaluj sobie Firefoxa albo Chrome'a - te przeglądarki wyłapują błędy w postach - strasznie ciężko czyta (mi) sie Twoje wiadomości.

    Aha, z samych ekstraktów, zassałem z jakiejś strony tabelę przepisów - kliknij w załącznik. może się przyda.

    receptury z ekstraktów.pdf

  9. Jak donosi Portal Spożywczy:

    Piwo, które będzie nosić nazwę Bojan, gotowe będzie we wrześniu. Bojan będzie dostępny w dwóch wersjach: piwo jasne pełne oraz ciemne piwo typu IPA.

     

    Zaaferowany zapytałem pod materiałem oraz na oficjalnym profilu FB, czy oznacza to Cascadian Dark Ale.

    Pospieszyłem się oczywiście, bo w jednym z innych portali wyczytałem o "starej recepturze angielskiej".

     

    Czy macie może jakieś przecieki?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.