-
Postów
3 957 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
161
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez zasada
-
-
Wiele więcej niż wspomnianych czterech, samych udanych warek!
PS. ja bym się w ekstrakty niechmielone bawił bardzo chętnie, gdyby były 1/2 tańsze
-
A może to tylko weizenbock w ciemniejszej i mocniejszej wersji?
Wg widełek stylu od 12 do 25 SRM, alkohol do 8 objętościowo.
Ja nastawiam się kończyć zimę serią na Stefanach i weizenbocka także planuje, bo dotychczasowe na wb-06 schodziły strasznie nisko, a chciałbym mniej alkoholowy egzemplarz uzyskać.
-
Dziewicze Wrota
Nazwa pierwsza klasa
Świetna eta - wahałem się, ale ostatecznie pobrałem w ramach depozytu dwa stouty - Biniauera Czarną Prządkę i Ignaczew Brewery (chyba dry stout ale nie był oznaczony). Poza depozytem zabrałem Bittera Pod Stołem i Małego berlinczyka.
Zacząłem od pozadepozytowego bittera Top Secret.
Lekkie syknięcie, lekko kwaśny zapaszek z butelki, mimo, że wysycenie wydawało się wysokie, piana się nie zbudowała - od początku lekki dywanik. W zapachu lekki kwasek i brak chmielu. Odczucie w ustach lekko szczypiące, goryczka niewysoka, przyjemna. Piwo zdecydowanie poza konkurencją.
Czarna Prządka. Przyjemnie miękki. Mimo, że owsiany czuć czekoladę - nie tak wyraźnie jak w Double Chocolate Younga ale zawsze. Duża piana szybko się zredukowała. Zastanawia mnie jaki efekt ten zasyp dałby na dolniakach - czeskie tmave jak marzenie!
Na kontrze do Prządki wytrawny stout Ignaczew Brewery, z goryczką i wyczuwalną obecnością amerykańśkiego chmielu. Prządka wygrała starcie o moje kubki, tylko ją wypiłem w całości.
Mały Berlińczyk.
Na dzień dobry piwo wychodzi z butelki. W aromacie faktycznie kiszona kapusta, wysokie wysycenie wmacnia poczucie szczypania w język. W smaku, niestety także czuję kapustę - w odróżnieniu od oryginału, gdzie kwasowość jest czystsza.
-
Właśnie jadę Polskim Busem i wiozę jednego Koźlaka i Wszechkoźlaka.
Pewnie jutro podejdę, natomiast jak dobrze pójdzie też w tym zbliżającym się tygodniu dostanę odebrane przez umyślnego z miesiąc temu BPA.
-
duży garnek emaliowany ok 100l plus taboret gazowy
Mocne otwarcie! Powodzenia!
-
zatwierdzona przez Szwagra Mrs. Brown
Bardzo!
-
Chodzi o coś najnormalniej piwnego, jasnego i górnej fermentacji.
Przy tak podanym temacie, to bym obstawiał ESB/ EPA/ BPA.
Pytanie co masz w szafce - ale z tym pytaniem może do już istniejącego wątku?
-
Ale dlaczego?
Nie mam hop screenu i różnice w stratach pomiędzy zastosowaniem szyszek w siateczce a granulatu luzem są tak znaczące, że mnie krew zalewa. Najbliższe następne razy są na szczęście szyszkowe. W lutym/ marcu będę się martwił.
-
#14 Łoś ESB
Słody:
Pilzneński Optima 4,2 kg
Pszeniczny Optima 0,1 kg
Karmelowy Jasny Optima 0,1 kg
Karmelowy Ciemny Optima 0,1 kg
Zacieranie:
4,5 kg słodu * 3,5 daje 13,5 litra wody
13,5 litra wody podgrzewam do T=76, żeby po dodaniu słodów uzyskać T=68 która utrzymuję przez circa 90 minut.
Po uzyskaniu negatywnej próby jodowej, dodaję 7 litrów wrzątku żeby podnieść T do 76°C i zrobić wygrzew.
Po t=10 minut przenoszę zacier do filtracji.
Filtracja i wysładzanie:
Wysładzanie ciągłe około 15 litrami wody o T=76 dało około 28 litrów brzeczki której gęstość mierzona w T=60°C wyniosła 6, co wg kalkulatora wynosi około 10. Po raz kolejny widzę różnice miedzy Weyermanem śrutowanym w sklepie (BA i TB) a Optima - na wierzchu złoża bardzo dużo mąki.
Chmielenie:
60 minut: 15 g Target 11.4% AA
30 minut: 20 g Challenger 8.4% AA
5 minut: 25 g EKG 6,4 AA
na zimno poszło po 20 g Fuggles w szyszce i po 10 g Targetu i EKG w granulacie
Drożdże:
Brzeczkę nalano na gęstwę S-04 po #13.
Fermentacja:
Ruszyła bardzo dynamicznie, ucieszyłem się, ale spojrzałem na termometr naklejony na fermentorze. Temperatura niewiele tylko niższa niż 30°C. Przed snem spojrzałem ponownie, już nieco lepiej. mam nadzieję, że do rana wejdzie w widełki. Po najpewniej bezestrowym biterze (dolne granice temperatur) tym razem spodziewam się kwiatoowoców w dużym natężenie. Strasznie jestem ciekawy.
Parametry:
Brewtarget w wersji ideal wylicza -> to co udało sie zmierzyć/ policzyć
OG: 12,3 -> po chmieleniu uzyskano brzeczkę o BLG=12 w 30°C czyli 12,6 po przeliczeniu kalkulatorem.
FG: 3,2
ABV: 4,8
IBU: 40,1
EBU: 23,1
I uwaga natury ogólnej - granulat do piekła!
Jak to tylko możliwe będę unikał tych bobków.
edit 06.02.2014: po miesiącu cichej, przypomniałem sobie, że jednak powinienem butelkować co tez uczyniłem.
Piwo ciemniejsze niż się spodziewałem, aromatu chmielowego oczywiście jak na lekarstwo, w wyglądzie i zapachu ogolnie brak niepokojących oznak. Syrop z 60 gram cukru, 15 litrów w butelki, dwie testowe plastikowe.
-
Do LOL ze względu na portal który publikuje obrazek, w sumie mogłoby wylądować w jakimś wątku birofilskim:
-
pasjonujące bedzie obserwowanie, kto skusi się na berlinera.
Jeśli do 23 się ostanie, bardzo chętnie łyknę.
Zostawię pewnie #12 (jak zima to zima!)
-
Jak myślicie, która jest najlepsza?
Obstawiam trójkę ewentualnie dwójkę.
Tylko dolna czcionka koszmarna.
-
Wysładzanie i filtracja: Wysładzanie do 32 LWysładzasz do objętości czy Blg.
Czyli do objętości wychodzi.
-
nie jestem znawcą kieruje się zazwyczaj własnym odczuciem
I jak? Smakowało?
Żywe kilka lat temu kilkulitrowy balon dostałem na urodziny i bardzo mi podeszło, Korzenne bardzo smaczne - ale tez kilka dobrych lat minęło odkąd piłem.
-
Rzuciłem okiem na szybko w wyszukiwarkę produktów i to co wydaje mi się sensowne.
Łatwiejsze w związku z temperaturami, mimo, ze oryginał jest dolniakiem
http://homebeer.pl/pl/piwo-domowe-ciemne-12blg-zestaw-z-ekstraktow-i-chmielu.html
http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/brewkit/612-piwo-domowe-ciemne.html
http://sklep.wes.pl/?d=produkt&id=115
I dolniak - jeśli możesz kontrolować temperaturę (od biedy wystarczy styropianowe pudło)
-
Zaraz biorę się za ordinary bittera a w tle śmiga mi miks jamajskich piosenek świątecznych
-
29.879 l
+ 17 l koźlaka
RAZEM: 29.896 l
-
29.839 l
+ 20 l weizenbocka
Razem 29.859 l
-
-
Z Painta przeniosłem do Inkspace bo ciężko w paincie się tekst nanosi i paint nie toleruje błedów, jak się wpisze to tak zostaje, w inkspace z kolei nie wiem jak się przycina grafiki i ustawia stronę do drukowania żeby np 6 etykiet na jednym A4 było , plus pliki mi zapisuje w rozszerzeniu svg i nie wiem jaki to będzie miało skutek.
W Inkscape zapisujesz do formatu .pdf i tak masz załatwione drukowanie bez obaw o przestawianie w różnych wersjach MS Worda, czy pakietu otwartego (Open, Libre, Star).
Co do strony drukowania, ja mam przygotowana kratę i na nią nanoszę składowe elementy.
Po tym jak wszystko się zgadza, zaznaczam wszystkie elementy (Ctrl + A), grupuję je (Shift + Ctrl + G), jednokrotnie kopiuję i wklejam (Ctrl + C, Ctrl + V) a następnie poleceniami (Obiekt -> wyrównaj i rozmieść) równam do góry i prawej względem strony. Następnie powtarzam zaznaczanie, grupowanie, kopiowanie, wklejanie i wyrównywanie, tym razem pierwszego elementu. Potem powtarzam etc. względem dolnej krawędzi strony. Napisane wydaje się skomplikowane, w praktyce nie jest.
Generalnie Inkscape w tych podstawowych zastosowaniach nie jest strasznie skomplikowany, wystarczy kilka chwil przysiąść (mi z doskoku zajęło około tygodnia po mniej niż godzinę dziennie, żeby nauczyć się tego co potrzebuję).
Nie mogę wkleić .svg do postu, sprawdź więc mojego chomika
-
Jaki komentarz pochwal się tu
Podobny w formie - memowy:
Ludzie, wyluzujcie trochę, serio.
Bywa pion i bywa poziom. Czuję się uprawniony do bólu (powiedzmy) zębów,
-
I jeszcze usunięty komentarz.
Ech.
-
Porządkując umyte, i myjąc nowe butelki słuchałem Piosenek na kacu Pana Jędrasa.
http://panjedras.art.pl/muzyka
Bardzo lubię.
Na zachętę są tez obrazki:
-
Skoro "Ahoj!" to stopy wody pod kilem, skoro małżonka przekabacona to już tylko wytrwałości, a skoro zabawa się jeszcze nie zaczęła - szybkości w kolejnych krokach/ węzłach.
Samych udanych warek!
Ile litrów piwa uwarzyliśmy w roku 2013
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano · Edytowane przez zasada
33.633 l plus 17,5 l bittera
razem: 33.650,5 l