#15 Pale Ale NZ
Słody:
4,0 kg pilzneński Optima
0,3 kg Caramunich
0,2 pszeniczny Optima
Zacieranie tak jak poprzednio, w lodówce:
4,5 kg słodu * 3,5 daje 13,5 litra wody
13,5 litra wody podgrzewam do T=76, żeby po dodaniu słodów uzyskać T=68 która utrzymuję przez circa 90 minut.
Po uzyskaniu negatywnej próby jodowej, dodaję 7 litrów wrzątku żeby podnieść T do 76°C i zrobić wygrzew.
Po t=10 minut przenoszę zacier do filtracji.
Wysładzanie:
Planowane wysładzanie do 23 l skończyło się uzyskaniem około 26 litrów o BLG=10 w T=56°C, co przekłada się na 13,2 po korekcie.
Oznacza to, że podczas gotowania konieczne będzie uzupełnianie wody, żeby utrzymać zakładany poziom alkoholu.
Chmielenie:
planowane proste:
60 minut: 7 g Rakau 11,2 AA w szyszce
20 minut: 20 g Nelsona 13,4 AA w szyszce
10 minut: 20 g Nelsona 13,4 AA w szyszce
zmieniłem na bardziej uciążliwe, ale mam nadzieje dające lepsze efekty w smaku i aromacie:
60 minut: 7 g Rakau 11,2 AA w szyszce
30 minut: 10 g Nelsona 13,4 AA w szyszce
20 minut: 10 g Nelsona 13,4 AA w szyszce
15 minut: mech irlandzki łyżeczka od herbaty
10 minut: 10 g Nelsona 13,4 AA w szyszce
5 minut: 10 g Nelsona 13,4 AA w szyszce
na cichą planowane 30 g Nelsona
W celu zmniejszenia strat, chmiel spakowany w zawiniątka z gazy opatrunkowej.
Nie wiem jak to jest możliwe, ale uzupełnianie w czasie gotowania nie przyniosło spodziewanego utrzymania gęstości - po przelaniu do fermentora okazało się, że mam około 22 litrów brzeczki o BLG równym niecałe 11. Cuda, normalnie cuda. Od przyszłego roku zdecydowanie zaczynam liczyć wydajność a w perspektywie zaopatruję się w śrutownik, żeby samodzielne regulować grubość śruty.
Drożdże:
uwodniona paczuszka Fermentis Safale US-05
Parametry:
Brewtarget w wersji ideal wylicza -> to co udało się zmierzyć/ policzyć
OG: 12,8 -> 10,7
FG: 3,3
ABV: 5,0
IBU: 37,6
EBU: 15
edit 05.01.14:
po tygodniu fermentacji w dolnych granicach 18-19°C, próbka okazała się mieć 5BLG i była bardzo słodka.
Spokojnie jeszcze tydzień posiedzi na burzliwej, zobaczę co wyjdzie z niej w piątek i sobotę.