Skocz do zawartości

zasada

Moderators
  • Postów

    4 136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    183

Treść opublikowana przez zasada

  1. Od surowca, do produktu. Część pierwsza materiału dla Szreniawy: https://www.youtube.com/watch?v=wHWLWfd-PBw

  2. Pierwsza część nagrania. Trochę pocięta, bez wstawek z przygotowanych plansz. Umiarkowanie atrakcyjna, ale nie jest tragicznie imo. W najbliższą niedzielę, od 12 do 16, na terenie Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie, ul. Dworcowa 5 będę powtarzał "prelekcję" i warzył piwo. Bedzie można oglądać z dystansu (będą pachołki/ potykacze/ dystansery). edit: plansze w galerii.
  3. Już patrzę, szukałem w edycji poszczególnych obrazów. edit: nie mam.
  4. Właśnie sobie przypomniałem: opcja usuwania obrazów z galerii. Albo nadal nie ma, albo nadal nie potrafię znaleźć.
  5. zasada

    Siemano! Tom :)

    Powodzenia, wytrwałości i czego to jeszcze można życzyć na początku przygody. Do zobaczenia w wątkach!
  6. Tyle ile wyszłoby z wyliczenia. http://www.beer-calc.pl/ileDodacCukru
  7. Z albumu: Etykiety zasadniczo

    Piwo opisane. Czcionki: Montserrat, Blackoak Std. Wzór etykiety zmodyfikowany z zasobów portalu Canva.
  8. Avatar mnie cokolwiek zdziwił, myślę sobie @yoshko? Ale klikam i okazuje się, że nie.
  9. Poka skalę! A na początku (przed zadaniem drożdży) jakie miałeś to BLG?
  10. Albo inaczej: jakie BLG było na początku a jakie jest teraz.
  11. Jak wyszło OK, to bardzo dobrze. Smacznego!
  12. 1. Zacierasz słowa. 2. Żeby było szybciej możesz zacierać w zaizolowanym fermentorze z kranikiem i filtratorem na dnie - upraszczasz i przyśpieszasz. 3 & 4. To się nazywa wysładzanie i nie robisz go do 20 litrów, tylko do 20 kilku (bo stracisz podczas gotowania i w osadach gorących), a jeśli masz refraktometr możesz zrobić do 2 BLG. Ja z grubsza wysładzam ilością wody zbliżoną do użytej do zacierania. 5. Tutaj powinieneś raczej najpierw chłodzić, potem przelewać schłodzoną brzeczkę do fermentora zostawiając osad w garze (delikatna dekantacja wężykiem, przelewanie przez zdezynfekowane sito -> co tam działa i nie zakaża brzeczki). 8. Gdy fermentacja się zakończy całkowicie - wtedy butelkujemy. Nie wiem co jeszcze można usprawnić. Piszesz dość oględnie, o tym co Ci w Twoim piwie nie pasowało też z w sumie nic nie napisałeś. Milczysz o dezynfekcji. edit: w międzyczasie napisałeś, że brzeczkę, która musi być już sterylna (wrzenie ją wysterylizowało) przelewasz przez filtrator. Na ślepo obstawiam, że tam coś się może dziać złego.
  13. Powiem tak - ja bym butelkował. Ale wiesz - nie znam tych drożdży, nie moje piwo, nie ja ponoszę ryzyko ew.niedofermentowanego w butelkach. Mieszanie o ile się orientuję na tym poziomie nic dobrego nie przyniesie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.