adamsky

Formuła konkursu konsumenckiego raczej nie będzie sprzyjała nadmiernemu kombinowaniu.

Nie chodzi o to że wiki jest święte. Natomiast jeśli mamy rozmawiać o tym czy piwo jest zgodne ze stylem, to jakąś podstawę do tego trzeba mieć (inaczej ktoś może uznać że dla niego AIPA to taki ciemny koźlak na belgach). Jak rozumiem uważasz, że definicja AIPA wypracowana przez BJCP jest generalnie do kitu. Możesz w takim razie wkleić lepszą?

Uwaga o sędziach niezbyt trafiona, bo: Też się trochę bałem, że konsumencki konkurs na AIPA sprowadzi się do "kto wrzuci więcej Citry". Bardzo jestem ciekaw jak inne piwa.

Gratulacje! Widzę że warzenie ekstremalne, 445g chmielu jeśli dobrze liczę. Nie mogłem się pojawić, bo skosiło mnie przeziębienie. Mam nadzieję że będą kolejne edycje.

Odmiana "uniwersalna" po prostu cechuje się tym, że można jej z powodzeniem używać na goryczkę i aromat. Poza tym apelowałbym żeby minimalizować ilość postów o niczym w wątkach z charakterystyką chmielu. Posty typu "kupiłem ale jeszcze nie używałem" albo przekomarzanie się w sprawie klasyfikacji odmian goryczkowych / uniwersalnych niewiele wnoszą.

Jaipur chyba zawsze miał coś wspólnego z amerykańcami. Nie jest to typowe dopierdzielenie Citrą, ale świeży, cytrusowy aromat był. Inna sprawa, że te z oficjalnej dystrybucji na PL mam wrażenie że są jakby nienajświeższe i parę razy naciąłem się na butelkę która ani nie pachniała ani za bardzo nie smakowała.

No tak, ale jak się mieszka w mieście z sensownym multitapem, to lepiej iść tam niż do sklepu.

Zacznijmy od podstaw: gdzie mieszkasz? Ciężko coś polecić jak nie wiadomo jakie piwa możesz dostać.

Ja napiszę tak: Widziałem gdzieś w sieci porównanie różnych odmian słodu pale ale Fawcett Maltsters (Maris Otter, Halcyon, Golden Promise, itp.). W bezpośrednim porównaniu na identycznych piwach ludzie doszukali się różnic. Tym bardziej będzie zapewne różnica między pale ale i pilzneńskim. Ale to nie jest tak, że spróbuję piwa i w ciemno powiem czy było warzone na pale czy na pilzneńskim i nie wiem czy w ogóle takich zawodników znajdziesz. Tak jak scooby pisze, pale ale jest na ogół odrobinkę ciemniejszy, zakładam że piwo będzie też minimalnie pełniejsze.

Nie podejmuję się odpowiedzi.

Na wiosnę poleć sobie już stylowym AIPA. Czyli pilzneński + ewentualnie 100-200g jasnego karmelu.

Na lato zazwyczaj robię sobie AIPA z dużym, około 50% udziałem monacha, niższym blg na poziomie 14-15 i mocną goryczką. Zachowuje pełnię a przy tym nie jest zbyt mocne, więc można sobie sączyć przy upale. Teoretycznie tak się nie robi - przyjmuje się, że AIPA robi się głównie na pilzneńskim i pale ale - ale jak zależy ci na wyższej pełni, to spokojnie możesz wybrać opcję II.

Taa daaam... pierwszy punkt osiągnięty. Zacznij od ustalania jakie wady techniczne masz w piwach. Od tego są depozyty, spotkania piwowarów, etc. Sam sobie odpowiedziałeś. Nasuwa mi się pytanie: o co ci generalnie chodzi?

jak wyeksportować chmiele? wyeksportować kopię zapasową bazy danych i potem się je łączy? chmiele których używam dopisuję sobie na bieżąco, mogę się podzielić

dokładnie, gdzie kupiłeś halucynogenne piwo brzmi zachęcająco (oczywiście żartuję, sporysz jest niebezpieczny)

Wątpię żeby ktoś się pokusił o warzenie równolegle dwóch warek gdzie wszystko jest identyczne i tylko jedna porcja chmielu jest wrzucana 10 minut wcześniej lub później. Obawiam się, że różnice będą na tyle subtelne, że bez takiego eksperymentu to się niewiele dowiesz.

To czy lepiej na 30 czy 20, to już raczej sztuki magiczne. Najlepiej przyjąć jakiś schemat typu 30-20-10 albo 30-15-5 albo 20-10 albo coś innego w tym guście.

Żeby więcej ludzi dowiedziało się o wydarzeniu na FB i o stronie browaru. yhh, żal się robi jak sie czyta takie poglądy i tyle. To stwierdzenie jest równie dobre jak pytanie "czy wolisz schabowego, czy ciastko z kremem?" Totalne pomylenie pojęć. może w Twoich kręgach jest to popularne, ale nie Ty jedyny na tym padole Też kiedyś tupałem nóżką, że FB jest fe i tak dalej. Jak założyłem konto to mi się zmieniło. Dam przykłady stricte piwne, żeby nie było że to jakieś moje, dziwne kręgi. Jeden rzut okiem i wiem jakie nowości są na kranach w lokalnych multitapach. Na bieżąco dostaje njusy z obserwowanych browarów. Wiele razy udało mi się spróbować genialnego piwa, bo w porę przeczytałem że pojawiło się w jakiejś knajpie. Bez FB bym nie wiedział, bo po kilku dniach się skończyło i może jeszcze kiedyś będzie a może nie będzie już nigdy. Grupa Krakowskich Piwowarów Domowych ma coś ponad 200 członków, nie ma dnia żeby nie kręciły się jakieś dyskusje. Czasem jest tam większy ruch niż na piwo.org. Są porady, wymiana drożdży, czasem ktoś chmielem poratuje w nagłej potrzebie, itp. No i jedna gigantyczna zaleta: nie ma pytań o bulkającą rurkę i czy butelkować przy 4blg.

Da się, ale przez ten światopogląd możesz na przykład nie dowiedzieć się w jakim lokalu wypijesz piwo z browaru Brodacz. Czy to ci się podoba czy nie, deklaracja "nie używam FB" jest w tej chwili równie sensowna jak "nie używam e-maili". Oczywiście możesz, ale trzeba się liczyć z tym że rezygnujesz z popularnego środka komunikacji.

Daje taką pełniejszą chmielowość w piwie. Jakiś czas temu przeanalizowałem własne notatki i mi wyszło, że AIPA chmielone w środku generalnie bardziej mi smakowały. Tak jak zazwyczaj podkreślam w wątkach o chmieleniu AIPA, nie jest to chmielenie "ekonomiczne". Jeśli ktoś ma niewiele chmielu to lepiej sobie to odpuścić i chmielić "ekonomiczne", czyli skupić się na goryczce i aromacie. Jak ktoś może sobie pozwolić na więcej, to sypnięcie tych 20 czy 40g w środku gotowania nie zaszkodzi.

W tym wątku sugestii było niewiele, ale wcześniej był ten wątek: http://www.piwo.org/topic/14960-i-szy-konkurs-piw-historycznych/ i wątek gdzie był szlifowany opis Burton Ale http://www.piwo.org/topic/7957-burton-ale/page__st__20#entry290612

Gdybym planował brać udział, to bym na pewno pytał przed. Czekałem jak to wypadnie, a ponieważ wypadło moim zdaniem słabo, to próbuję wskazać co moim zdaniem można poprawić do kolejnej edycji. To źle?

- pierwszy wątek na temat konkursu był założony początkiem września - w wytycznych dla stylu napisałeś że piwo powinno leżakować w beczce minimum 6 miesięcy - żeby się wyrobić na konkurs to z początkiem stycznia pasowałoby kończyć leżakowanie Nawet przy założeniu, że ktoś czekał z wolną beczką i niezbędnymi składnikami na ogłoszenie kategorii i zaczął warzyć od razu, to i tak brakuje dobrych kilku miesięcy żeby zrobić London Portera zgodnego z opisem. No chyba że to ja mam jakiś dziwny kalendarz. Sugerowałbym w takich przypadkach pisać, że kolor zależny od interpretacji, nie pisać że ma być jasne. Tu też wychodzi problem z tymi opisami, że niejednokrotnie cechy piwa nie są przypisane do właściwych sekcji. Przy London Porter napisałeś "Smak: gęste". Nasuwa się oczywista interpretacja, że odczucie w ustach jest pełne i treściwe. W przypadku piwa(!) mam problem z połączeniem tego z wytrawnością. Jesteś w stanie podać jakiś przykład piwa(!) które łączy te dwie cechy, czy można to znaleźć wyłącznie w ciężkich, wytrawnych czerwonych winach? To znaczy tak... jeśli uważacie że wszystko jest super, to ja się zamykam. Tak jak mówię, idea konkursów bazujących na stylach spoza BJCP bardzo mi się podoba. Piszę to co piszę, bo wydawało mi się że fajnie będzie jeśli w przyszłości uczestników będzie więcej niż sędziów, a konkurs odbędzie się we wszystkich kategoriach a nie w 1 z 3 (jednego piwa w Small Beer nie liczę jako konkurs).

No bez przesady... O London Porterze na pewno pisałem że nikt tego piwa nie zrobi według tego opisu, ale to było w jakimś innym wątku. Był wątek gdzie prosiłeś o korektę opisów styli. Już nie pamiętam czy sam się tam wypowiadałem, ale pamiętam że ktoś zwracał uwagę na "poetyckie" opisy. Częściowo uwzględniłeś te uwagi, ale moim zdaniem trochę im jeszcze brakuje. Pamiętam też jakiś gdzie pisałeś że nie będzie u Ciebie sędziów którzy kupują sobie uprawnienia i ktoś zwracał uwagę że to było trochę niefajne. Tak więc nie napisałem tu nic nowego, wszystkie te uwagi pojawiały się wcześniej. Mam jeszcze takie bardziej ogólne uwagi do tych opisów: Burton - moim zdaniem warto by było podkreślić czym to piwo ma się różnić od English Barleywine. Chodzi tylko dodatek cukru trzcinowego i miodu? Small Beer - ramy stylu zmieniają się w zależności od tego którą sekcję opisu czytam, raz że jest że piwo ma być jasne, za chwilę że można go robić z wysłodzin po stoucie/porterze London Porter - dla mnie "gęste i posilne" wyklucza się z "wytrawne", nie do końca rozumiem jak to pogodzić

A pomieszczenie w którym chłodzisz? Pomieszczenie w którym przelewasz brzeczkę po chłodzeniu do fermentatora? To jest moment w którym piwo jest najbardziej podatne na zakażenie. Może masz tam w pobliżu jakieś kwiatki, ręczniki, kurz, pył ze słodu...