Skocz do zawartości

Biniu

Members
  • Postów

    806
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Biniu

  1. Polecam Armex, czyli ClO2. Jest to bardzo skuteczny dezynfektant, nie trzeba po nim płukać. W sklepie piwowarskim można zamówić i przy okazji złożyć zamówienie na 2-3 warki. Koszty przesyłki się rozkłada wtedy.
  2. Popijając Stout (dobry, ale trochę za mało palony jak na mój gust- nauczka by sypać więcej palonego jęczmienia) z warki ósmej doszedłem do wniosku, że trzeba uzupełnić zapiski o piątkowej warce: #10 London Calling warzone 10.01.2014 Surowce fermentowalne: Słód Pale Ale (Strzegom) - 3,15 kg Słód Amber (Fawcett Malsters) - 0,5 kg Słód Brown (Fawcett Malsters) - 0,5 kg Słód Pszeniczny (Bestmalz) - 0,5 kg Słód Karmelowy 600 EBC (Strzegom) - 0,25 kg Słód Monachijski II (Bestmalz) - 0,25 kg Słód Karmelowy 150 EBC (Strzegom) - 0,2 kg Słód Chocolate (Fawcett Malsters) - 0,15 kg Chmiele: Challanger 7,2% granulat - 40 g Fuggles 5,37% granulat - 15 g East Kent Golding 6.0% granulat - 15 g Drożdże: Fermentis Safale - 04 - gęstwa, 4 użycie drożdży Dodatki inne: Gips piwowarski 5,5 g NaCl - 6,5 g Woda demiralizowana 10 L Mech irlandzki Schemat zacierania: 63-61°C - 30' 73-71°C - 30' 75°C - 10' Wysładzanie i filtracja: Wysładzanie do 36 L - do maksymalnej bezpiecznej pojemności gara Czas gotowania: 80 Schemat chmielenia: 70' - 30g Challanger 25' - po 5g Challanger, Fuggles, East Kent Golding 5' - po 5g Challanger, Fuggles, East Kent Golding Po gotowaniu 29 L brzeczki 12°Blg. Finalnie do fermentora poszło 24 L brzeczki 12°Blg i 2 L w słoiki. Mój eksperyment i próba utworzenia Brown Porteru. Jak zwykle nie korzystałem z gotowych i sprawdzonych rozwiązań tylko zrobiłem po swojemu. Najwyżej będę się męczył z piciem. Podczas warzenia przygrywała mi płyta zespołu The Clash, nazwa taka, a nie inna. Po 10 warkach prawie już doszedłem do całkowitej wprawy i wyrobiłem sobie swoje metody, może dobre, może złe. Znalazłem też dobry dla mnie sposób na pozbycie się osadów białkowych i chmielin po gotowaniu - zrobić 5 L więcej piwa. Brzeczki po gotowaniu miałem jakieś 29-30 L, z czego przy 24 L w fermentorze przestałem ściągać. Po zawirowaniu większość osadziła się na środku, a drobniejsze farfocle wyłapałem na rajstopo-skarpetach założonych na końcu węża. Brzeczka bardzo klarowna była. Z pozostałych 5 L, 2 odzyskałem do słoików, z resztą nie chciało mi się pieścić. Koniec końców brzeczka w menzurce brązowa, w szklance czarna, w garze miała kolor mlecznej czekolady. Ciekaw jestem niezmiernie co z tego wyjdzie. Teraz minimum do marca przerwa w warzeniu. Potem ruszam z pszenicami na sucharkach by szybko uzupełnić zapasy w piwnicy.
  3. Biniu

    Żaneta

    Muszę spróbować, bo w piątek z 5 L brzeczki z osadami odzyskałem 2 L, a resztę wylałem, bo nie chciało mi się pierdzielić dalej.
  4. Biniu

    Żaneta

    Ja do pobierania próbek, do dekantacji po chmieleniu gdy na jednym końcu mam pończochę - pobieram strzykawką brzeczkę, nalewam do wężyka i potem jedna końcówka do garnka, a druga do wiadra. Zaciągam tym młode piwo przy rozlewie. Najbardziej jednak przydatne dla mnie jak odzyskuję część brzeczki z chmielin - przelewam do wysokich szklanek, na 4 h do lodówki i strzykawką ściągam z nad osadu białkowego i chmielin, gotuję i do słoików.
  5. Z drugiej strony odnoszę, że niektórzy to mają jakiegoś bzika na punkcie browar.biz. Wszędzie tylko "hejt" widzą, aż z ciekawości zacząłem czytać i to jakiś mały ułamek. Co do browaru Doktora Brwi to nie ma co się dziwić, że ludzie się śmieją skoro na stronie podają, że 2 miesiące piwo warzą i inne takie głupoty. Trzeba też wziąć pod uwagę, że nikt już podnieca się wiadomością o nowym browarze kontraktowym, tak jakby to miało miejsce np. 3 lata temu. Tym bardziej, że nic nowego nam ten browar na początku nie zaserwuje. No i w końcu ci dwaj panowie chcą zarobić kasę, nie otwierają firmy by uszczęśliwić lud (może przy okazji), więc nie ma obowiązku traktowania ich z jakąś taryfą ulgową.
  6. Biniu

    Żaneta

    Zależy jaka się trafi. Jedna mi się po 3 warkach zaczęła zacinać. Kupiłem kolejną innego producenta i chodzi 6 warek jak nówka, a sporo jej używam. Faktycznie bardzo przydatna rzecz.
  7. Wystarczy z 30-40% całości zasypu (czyli z 300 g). Możesz to w 5 L naczyniu zatrzeć jednotemperaturowo. Owiniesz to grubo kocem, ręcznikami i będzie gitara
  8. Jest. Trzeba się tego jakoś pozbyć (częściowo) Choć niektórzy zostawiają i też żyją.
  9. Kto warzy, jest wolny

    1. Pokaż poprzednie komentarze  5 więcej
    2. Biniu

      Biniu

      Olo - Szach i mat ;)

    3. bart3q

      bart3q

      A kto nie warzy jest szybki?

    4. korzen16

      korzen16

      Tak, tak - przydałaby się szybka ;)

  10. Witamy :-) Od razu zacieranie - i bardzo dobrze. Woda wcale nie tak głęboka. Tylko trzeba na spokojnie do tego podejść i z głową.
  11. Ja w swoim piwie przy 80 min chmieleniu trawy nie czułem, ale goryczka była lepsza w porównaniu do takiej samej receptury chmielonej na 60'. Może to przypadek może nie. Nie wiem.
  12. Od maja 9 warek zabutelkowane średnio 22 L. Razem 198 L. Czterdziestka więc pękła. Razem w kończącym się 2013: 40 138
  13. Ja podobnie jak kolega wyżej. Wyczyściłem CIFem 2 razy. Szmatka zawsze była czarna. Wygotować z dużą ilością kwasku cytrynowego nie zaszkodzi. Ładnie powinna się oczyścić rurka dzięki temu.
  14. Piwo dobre. Mocna goryczka i aromaty amerykańskich chmieli grają w nim zdecydowanie pierwsze skrzypce. Gdzieś znacznie głębiej lekkie aromaty palone. Z porteru w tym piwie w moim odczuciu mało co zostało. Alkohol w moim odczuciu bardzo fajnie zamaskowany. Mimo dużego ekstraktu i 9% piwo nie jest ulepkiem. Według mnie goryczka i aromaty chmielowe mogły być zdecydowanie słabsze, by nie zakrywały dobrodziejstwa słodowego. Po wypiciu tego piwa w ogóle nie rozumiem ogólnej podniety i zachwytu nad nim (nie oglądałem recenzji Kopyra). Mam wrażenie, że wynika to bardziej z tej otoczki wykreowanej przez chłopaków z Pinty niż z samego piwa. Nie żałuję oczywiście 8,10 zł jakie wydałem, bo jak napisałem na wstępie piwo dobre, ale po drugie bym do sklepu nie pobiegł.
  15. Biniu

    Życzenia urodzinowe

    Gawon 100 lat i 1000 samych wyśmienitych warek :-)
  16. Warka 9 rozlana do 42 butelek 0,5 L. Do refermentacji poszło 1,4 L rezerwy i 50 g cukru. Nagazowanie powinno wynieść 2,7 v/v. Kolejne piwo bez przelewania na cichą i chyba poza chmieleniem na zimno cichej stosował nie będę. Piwo wyszło bardzo klarowne. Zebrałem też ok 1 L gęstwy. Być może zrobię na niej jakąś swoją interpretację Brown Porteru.
  17. W jakąś paranoję niedługo popadniecie. Nic już nie można skrytykować, bo od razu zostanie się nazwanym hejterem.
  18. Te gluty to właśnie skrobia skleikowana. Dodawać.
  19. Zwycięski Weizen z ostatniego konkursu w Poznaniu był, przynajmniej w moim odczuciu, bardzo dobry.
  20. http://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/chemia-i-pomiary/armex-5.html
  21. Z tym, że aromat słodowy zostanie przykryty aromatem polskich chmieli w PIPA.
  22. Też raz tak miałem jak za mały słój na taki starter wziąłem. Wtedy jak się uspokoiło wziąłem szmatkę namoczyłem w roztworze ClO2 500 ppm i umyłem te zabrudzone powierzchnie i dodałem do brzeczki drożdże. Kwacha prawdopodobnie nie było. Moje barbarzyńskie zmysły nic nie wyczuły złego. Znajomi też nic złego nie mówili (ale wiadomo jak oni na darmowe piweczko patrzą ). Ryzyko jednak istnieje według mnie, ale przynajmniej masz dreszczyk emocji.
  23. Króciec wystarczy zalać silnym roztworem ClO2, piro, czymkolwiek. Jak w fermentorze grzebią ludzie to według mnie jeszcze gorzej. Wężyk, strzykawkę czy co tam ludzie stosują do pobierania tak samo trzeba odkazić. Ja po prostu przez 3 tyg. od warzenia do rozlewu nic nie robię (chociaż zżera mnie by jednak zajrzeć do środka). Test fft tylko, a potem przy rozlewie się martwię gdyby do końca nie odfermentowało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.